Psiaki.pl

wczoraj o 13:30 odzszedl moj kochany kubus mial 12 lat -jamnik byl ze mna od szczeniecia kochalam go i on byl kochany wierny dobry rozumial wszystko:( wczoraj musialam podjac decyzje i uspic go to bylo trudne i bardzo bolalo -ale teraz dzis ( nie potrafie opisac co czuje -nie potrafie zyc....zyc bez niego:(

Musisz pamietać , że decyzja o uspieniu była podyktowana tylko i wyłacznie miłością do niego aby nie męczył się dłużej, wiem jak cięzko jest zdecydować się na taki krok i jak ciężko jest po tym żyć.Trzymaj się i wierz że na Tęczowym Moście jest szczęśliwym psiakiem ,czekającym na spotkanie z Tobą

Bardzo współczuję. To musi być okropne,być z psem przez wiele lat i...I Go stracić... Rozumiem,że to była bardzo ciężka decyzja. Zachowałaś się jak kochający właściciel-wyzbyłaś się egoizmu i ulżyłaś cierpieniu psa.
Trzymaj się-wiem,to brzmi banalnie,ale czas leczy rany i Twoją na pewno też zagoi... Może...może warto byłoby zastanowić się nad adoptowaniem psiej bidy? One potrzebują miłości i domu-a Ty potrzebujesz kogoś do kochania. Nowy pies pozwoli Ci podnieść się z tej traumy-wiem,że nie zastąpi Ci Kubusia,ale pomoże Ci żyć bez niego.
(*)

Bardzo współczuję

dzis minal tydzien -tydzien najgorszy w moim zyciu pustka i zal mysle o kupne szczeniaka ale problem tkwi w tym,ze brakuje mi jego tylko jego ....zycie stalo sie inne..zupelnie inne i wiem ze juz nigdy nie wroca piekne chwile i radosc jaka wniosl w moje dni ,,,teraz dopiero wiem jak wielka to byla radosc