Jestem brokerem ubezpieczeniowym, moja praca ogólnie rzecz biorąc polega na pozyskiwaniu i obsłudze klientów, przy czym w moim obszarze zainteresowania są średnie i duże firmy. Praca bardzo przyjemna, szczególnie początkowe etapy kontaktu z firmami, ponieważ zazwyczaj wygląda to tak, że umawiam się z Prezesem, pijemy kawkę, rozmawiamy o czymkolwiek, potem co nieco konkretów i jak wszystko dobrze pójdzie to przejęcie obsługi całości ubezpieczeń klienta. Jak kogoś to interesuje to mogę dokładniej wytłumaczyć co robię, ale i tak już się rozpisałem niemiłosiernie, więc tutaj stop. Co do czasu pracy to... cóż w zasadzie to jestem zatrudniony na 1/1 etatu (od 8 do 16), ale przyznam się szczerze nie zdarzyło mi się jeszcze przyjść do pracy przed 8:30 i bardzo rzadko wychodzę poźniej niż o 15. Do tego dochodzą wyjazdy do klientów- tu też mam pełną dowolność. W zasadzie jedyna rzecz jaka mnie interesuje, to żeby przynosić zyski dla firmy (i tak jest
). A jeśli chodzi o siedzenie przy komputerze to w domu często przed tą piekielną machiną siadam, a w biurze też mam komputer ze stałym łączem, także zaglądam tu jak tylko mam ochotę.
ps. Nie myślcie sobie, że praca nie ma wad! Ogólnie jest pięknie, ale jak czasem się wszystko zacznie sypać to jest tragedia, no i często jest sporo stresu i presji czasu, ale to drobnostki
Moje Pytanie: Mwijatak, gdzie pracujesz?