O xD
Znalazłam w garażu gitarę taty xD Stara, z 77, więc już te 30 lat ma
Co prawda posiadała tylko 3 struny jak ją odgrzebałam, chwila gry i została jedna
Ale i na tej jednej nauczyłam się grać tematu do "Smoke one water" - czy coś takiego
Teraz tylko czekam aż tato wróci, żeby mi kupił nowe struny, założył je i nastroił gitarę (dla mnie to czarna magia).
Później zacznie mnie uczyć
No, tato zdolny, miał kiedyś swój zespół *lans*. Grał tam na perkusji chyba xD zajęli 2 miejsce w jakimś tam konkursie młodych talentów, ale to właśnie tak z 30 lat temu było xD
Sama chciałabym mieć zespolik, ale co po tym, skoro dopiero będe się uczyła grać na gitarze, a śpiewać i tak nie umiem.....
Tak się wygłupiałyśmy z koleżankami, że założymy kapelę, ale z naszym zaangażowaniem i wytrwałością to po pierwszym podejściu byśmy wymiękły
Ale pomarzyć zawsze można....