ja mam bloga juz od prawie 3 lat... niestety z czasem blogi umierają i chyba nic nie da sie na to poradzić.. mój narazie jest w stanie agonii.. ale może coś jeszcze na nim napisze..
za niektóre notki to mi normalnie wstyd...
ale ich nie usune.. w końcu są częścia mnie
klik