nie znalazlam takiego 
No wiec...Moja goldenka wabi się Shakira
ma 2 lata, poza tym mialam kiedys jak bylam mała Pinczera miniaturkę...wabila sie "Zabka", nistety przez moja alergie tata wywiozl ją w "bardzo dobre" rece do niemiec. Teraz wrocila po 14 latach do Polski i chce ją odwiedzic . Ma takze tu juz swojego potomka. Teraz jak widac po latach jest juz babulką .
Mialam potem kundelka, niestety tez alergia... dusilam się nocami, i pies trafil do wujka, ktorego bardzo dobrze znał... i jest tam happy
Teraz alergia minela, ale kupujac psa mowilam ze jak bede miec alergie to pojde na odczulanie czy cos w tym stylu, ale juz to jest zbyteczne.
Poza tymi psiakami mialam rybki, które mi padły niestety, ale takie jeziorne
nalapalam w splawik i chomika, ale to znowu wracam do historii z alegrią. 
A w przyszlosci chcialabym miec jeszcze Doga niemieckiego, bernenczyka i szkockiego collie
(z rodow. oczywiscie)
A Wy?
ojojoj. A u nas pani ma takiego wielkiego teriera rosyjskiego, suczkę, i sie jest mile nastawiona do mojej niuni, totalnie nie grozna 
) psy oczywiście. pierwszym którego pamietam był kundelek Łatek, potem Kufel , który zyje do dzis ,cocker Dżeki [*] i Atosia 
Na razie tylko marzenia 
.
