Gdy za oknem śniegiem prószy
już mikołaj sanie ruszy
Mikołaj szykuje sanie
to świąteczne powitanie !
Renifery grzeją kopyta
Mikołaj o nic nie pyta [ nie umiałam znaleźć rymu ]
Wesoły gwar już słychać od rana
to dzieciaki lepią ze śniegu bałwana.
Biel za oknem do wyjścia woła...
zaraz zabawa będzie wesoła !
To już wiedzą i duzi, i mali
jak dobrze jest rzucać się śnieżkami.
Chłopak oderwie się od ust kochanki
gdy przyjdzie okazja by pójść na sanki !
[ szukałam rymu i się napatoczyło ]
Maryja z Józefem nucą kolędy
echem roznosi się ten śpiew święty.
Mam wymyślać dalej?
Ale szczerze, nie słodź