Atena napisał(a):A tak całkiem poważnie mówiąc, to nigdy bym sobie nie dała zrobić żadnej operacji, która miałaby sprawić tylko to, że wyglądałabym ładniej, młodziej i szczuplej, czy miała większe/mniejsze piersi. Taki zabieg korygujący wchodziłby w rachubę tylko wtedy, gdyby coś mi się stało w twarz (tfu tfu tfu ) - mam tu oczywiście na myśli jakiś poważny wypadek, po którym twarz byłaby zniekształcona, zeszpecona, poważnie uszkodzona, dzięki czemu mogłabym czuć się normalnie, a nie straszyć ludzi swoim wyglądem.
Ja też