Myszunia, no aż mnie zatkało, jak przeczytałam Twojego posta
Jesteś po prostu bezczelna i tyle
I na tyle leniwa, że nawet po zwróceniu Ci uwagi, znów napisałaś nieczytelnego posta, nie zadając sobie trudu poprawienia go. I Ty ośmielasz się mówić coś o szacunku do ludzi?
A z tą dyslekcją to ja mam takie samo zdanie, co ValdeQ - to dobra wymówka dla leni
No i dziękujemy za listę Wielkich, którzy chorowali na tą dziwną chorobę, mam nadzieję, że nie ośmielasz się stawać z nimi w szeregu?