Napisane: 26 cze 2006, o 17:29a nie masz zdjecia tego pieska?
))
gdybym miała sprawa byłaby prosta.
Strona 2 z 3
Napisane: 26 cze 2006, o 17:29Napisane: 26 cze 2006, o 17:32))
gdybym miała sprawa byłaby prosta.
Napisane: 26 cze 2006, o 17:34No w sumie tak.
Ale naprawde nie wiem.
A moze to byl mieszaniec jakichś z tych ras...
Ale naprawde nie wiem.
A moze to byl mieszaniec jakichś z tych ras...
Napisane: 26 cze 2006, o 17:39Pewności nie mam,ale wydaje mi się,że był za doskonały na mieszankę gatunkową.
Napisane: 26 cze 2006, o 17:40nie mam już pomysłu 
może faktycznie będzie to jakaś hybryda... piesków zabawek jest troszkę, ale z płaską mordką, odpowiadające opisowi zostały wymienione już raczej wszystkie Może komuś innemu wpadnie coś jeszcze do głowy.
może faktycznie będzie to jakaś hybryda... piesków zabawek jest troszkę, ale z płaską mordką, odpowiadające opisowi zostały wymienione już raczej wszystkie Może komuś innemu wpadnie coś jeszcze do głowy.Napisane: 26 cze 2006, o 17:43No wydaje sie nam czesto. Niektórym sie wydaje, ze mój pies to Pitt Bulterier, albo buldog... 
nie wiem jakim cudem nie poznają , ze to meiszaniec także nigdy nie masz pewnosci.
nie wiem jakim cudem nie poznają , ze to meiszaniec także nigdy nie masz pewnosci.Napisane: 26 cze 2006, o 17:46Dziękuję za odpowiedzi. Jeśli odgadnę w końcu rasę na pewno dam znać.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i szukam dalej.
Ania.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i szukam dalej.
Ania.
Napisane: 26 cze 2006, o 17:48Może Australian Silky Terrier 
Napisane: 26 cze 2006, o 17:51Też nie
Napisane: 26 cze 2006, o 17:53
Skye terrier
Napisane: 26 cze 2006, o 17:53No to ja juz naprawdę nie wiem. Myśle, ze skoro nic z tych ras...to chyba mieszanka.
Napisane: 26 cze 2006, o 18:03Skye tez nie.
To chyba jednak nie był mieszaniec. Pytałam mamy, bo widziała ze mną tego pieska i mówi ,że to był rasowiec i kiedyś znała tą rasę. To chyba była jakaś miniaturka.
Kluczowe są uszy i pyszczek , bo włosy mógł mieć odpowiednio przystrzyżone. A wyraz pyszczka jakby był wkurzony .
To chyba jednak nie był mieszaniec. Pytałam mamy, bo widziała ze mną tego pieska i mówi ,że to był rasowiec i kiedyś znała tą rasę. To chyba była jakaś miniaturka.
Kluczowe są uszy i pyszczek , bo włosy mógł mieć odpowiednio przystrzyżone. A wyraz pyszczka jakby był wkurzony .
Napisane: 26 cze 2006, o 18:04Jeszcze jest Dandie Dinmont Terrier
Napisane: 26 cze 2006, o 18:12Też nie.
Na pewno miniaturka
Na pewno miniaturka
Napisane: 26 cze 2006, o 18:21Ano, skończyły mi się pomysły 
Może jak mnie olśni, to jeszcze coś wstawię
Może jak mnie olśni, to jeszcze coś wstawię