ww napisał(a):mimo wszystko nie rozumiem czemu hodowcy i zagorzali przeciwnicy rozmnażania psów nie walczą o zmiany w prawie!!! Wydaje mi się że większość "obrońców" na tym forum nie miała psa ze schroniska lub też psa przybłędy. ja w swoim życiu miałem już 7 piesków i wszystkie były przybłędami!!! a suka którą mam obecnie jest kupiona od "pseudohodowcy". mimo wszystko wolałbym aby nikt mnie nie obrażał na tym forum ponieważ nie sądzę aby ktos z Was poświęcił tyle życia i miłośći tym czworonogą. jeszcze raz podkreślam że bez zmian w ustawodastwie nic sie nie zmieni a winni są temu hodowcy którzy na to pozwalają i to do nich trzeba mieć pretensje że nic w tym kierunku nie robią.
I co tu jest do zrozumienia
Jeśli ktoś ma sunię i chce ją rozmnożyć, to nikt nie może Mu tego zabronić. Nie ma, i nie może być takich przepisów prawnych, bo nikt nie może ingerować w czyjąś własność.
Raczej chodzi o zwykłą ludzką przyzwoitość. Mam kundelka, więc nie rozmnażam go, bo i tak jest za dużo psów bezdomnych - tak powinien pomyśleć właściciel kundelka. Ale ludzie są interesowni. Ty jesteś tego przykładem. Dopóki miałeś przybłędy, to raczej ich nie rozmnażałes. Ale kiedy kupiłeś sunię z pseudohodowli(myślę, że świadomie) to odrazu, jak najszybciej pokryłeś ją. Bo przecież trzeba, żeby nakłady się zwróciły, a jeszcze trzeba zarobić. To jest dopiero obłuda.