Elena napisał(a):Sporo razy słyszałam, że rasowe psy krócej żyją i z tego powodu boję się wziąć rasowca do domu...
I tu moje pytanie do was.
Czy to prawda?
I czy może ktoś z was ma pieska Shih tzu? Jeśli tak to ile ma lat? Na jakie choroby jest podatny? Chcę wiedzieć wszystko...
To bzdura. Zależy, jak dbasz o psa - jeśli zapewniasz mu odpowiednią opiekę weterynaryjną, żywienie, otoczenia i miłość, pies będzie zdrowy i szczęśliwy. Jest oczywiście możliwość, że zaatakuje go jakaś choroba (niektóre rasy mają skłonność np. do dysplazji, inne np. do skrętu żołądka).
Musisz też wiedziec, że pies rasowy = pies rodowodowy. Jeśli chcesz, aby Twój pies był zdrowy, to wybij sobie z głowy kupowanie go na targu i w innych miejscach do tego nieprzeznaczonych, odwiedź lepiej pobliskie schronisko.
No i jeszcze jedna sprawa: są rasy, które żyję krócej. Są to psy olbrzymie, m.in. dog niemiecki, mastify, bernardyn, wilczarz irlandzki... Poza tym wydaje mi się, że teoria o której słyszałaś powstała stąd, że psy rasowe są często zdecydowanie lepiej, wytworniej traktowane niż kundelki. Teraz mało kto karmi swojego rasowca resztkami ze stołu. Może właśnie dlatego wielorasowce są bardziej odporne na różne bakterie, zarazki
Shih Tzu nie mam, generalnie "preferuję" większe psy, ale wiem jedno: ta rasa stała się ofiarą rozmnażania. Chyba ani razu nie zdarzyło się, żebym wychodząc na miasto nie napotkała Shih Tzu. A jak wiadomo, nadmierne i zbyt częste rozmnażanie prowadzi do wad genetycznych, psy z takich pseudohodowli często nie są prawidłowo socjalizowane, hodowcy nastawieni są na zysk, co oczywiście odbija się negatywnie na zdrowiu i charakterze psa
Psy powiększają szczęście i pomniejszają nieszczęście, podwajając naszą radość i dzieląc na pół smutek