kastracja i sterylizacja

przez **Gość** 17 maja 2007, o 17:32

m.m napisał(a):
Anonymous napisał(a):Aha i ta "Fundacja naturalnej przyjazni" to nie pasuje mi do twoich pogladow...

A co wiesz o Fundacji Naturalnej Przyjaźni?
I o jakich moich poglądach mówisz?

Czy nie jest to organizacja, ktora pomaga ludzia z pomoca zwierzat?

O jakich twoich pogladach? A o takich, ze nia masz nic przeciwko kastracji/sterylizacji nawet wtedy, gdy pies mieszka z odpowiedzialnym wlascicielem.

**Szukasz czegoś dla swojego pupila?**

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.

przez **Basia_sz** 17 maja 2007, o 18:06

Mimo moich usilnych starań nie znalazłam żadnej wypowiedzi Marty mówiącej o tym, że popiera kastrację, czy też sterylizację :shock:

przez **Gość** 17 maja 2007, o 18:16

basia_sz napisał(a):Mimo moich usilnych starań nie znalazłam żadnej wypowiedzi Marty mówiącej o tym, że popiera kastrację, czy też sterylizację

Nie, ja tez nie znalazlem, choc po sposobie jej wypowedzi tak wywynioskowałem...a moze poprostu lubicie sie nawzajem wspierac, pogladami takze.

przez **Basia_sz** 17 maja 2007, o 18:44

To już totalna bzdura :roll:

My się ślepo (bo pewnie o to Ci chodziło) nie wspieramy nawzajem, jak to raczyłeś ująć, chciałyśmy się po prostu obie dowiedzieć o Twych sposobach na interesujący nas temat - i tu byłyśmy zgodne

Ale się nie dowiedziałyśmy... :roll:

przez **ValdeQ** 17 maja 2007, o 18:50

Anonymous napisał(a):chyba nie musze mowic, ze psy w miescie, prowadzone na smyczy wg prawa musza miec kaganiec za pysku?

Nie, nie ustepuja i wtedy jest wazne, aby wlasciciel potrafil sobie poradzic z pieskiem, no ale jak kobitka 165 cm wzrostu ma wielkiego doga niemieckiego, ktory wazy 125% jej wagi no to przepraszam, ale jak ma to zrobic?

Wybacz, ale obnażasz swoją ignorancję. Żadnego "prawa" o obowiązku chodzenia w kagańcu "w mieście" nie ma. Jeśli twierdzisz, że jest inaczej to przytocz konkretny przepis, a nie opinię swojej Cioci. Jest wprawdzie taki oboiązek w niektórych miastach (regulacja lokalna), ale nie możesz tego adresować do wszystkich. Do mnie w Józefowie na przykład nie możesz.

Znam hodowczynię dogów niemieckich, która waży 45 kg i prowadzi trzy dogi (najlżejszy 75 kg) na jednym palcu. Przyjmij do wiadomści, że nawet jeśli nazywasz się Pudzianowski to nie masz żadnych szans utrzymać tych trzech psów jeżeli postanowią Cię nagle pociagnąć. Aha, chyba sobie nie wyobrażasz tych dogów w kagańcach :shock:

nawet "w mieście"?

Poznaj najpierw trochę temat zanim zaczniesz pouczać innych.

Anonymous napisał(a):Widzialem spa, ktorego wlasciciel mogl bic a jednoczesnie trzymac swoja dlon w jego pysku a tamten piszczal, ale nie ugryzl

Widziałeś zatem idiotę w trakcie popełniania przestepstwa. Powinieneś powiadomić o tym policje lub prokuraturę, albo z braku odwagi TOZ, które powiadomiłoby prokuraturę.

Dla Twojej informacji: znęcanie sie nad zwierzetami jest w Polsce przestępstwem. Zwierze tak "wychowane" jak opisujesz pwinno być natychmiast właścicielowi odebrane.

Aha, przypadki urzędowego odebrania zwierzęcia nader często wiążą się z jego kastracją

przez **m.m** 17 maja 2007, o 19:10

Anonymous napisał(a):O jakich twoich pogladach? A o takich, ze nia masz nic przeciwko kastracji/sterylizacji nawet wtedy, gdy pies mieszka z odpowiedzialnym wlascicielem.

Tą wypowiedzią pogrążyłeś się całkowicie.

Nigdy czegoś takiego nie napisałam, więc nie wiem na jakiej podstawie śmiesz twierdzić, że właśnie takie mam poglądy i jeszcze mieszać do tego Fundację.

Może czas zastanowić się nad sobą, zamiast zmyślać i wypisywać głupoty...

przez **Gość** 17 maja 2007, o 19:13

Co do psow w kagancach to jest to nie tylko prawne przykazanie, ale tez bardzo pożądany wymog bezpieczenstwa osob trzecich. Wyobrazam sobie takie dogi w kagancach.

Skoro trzyma je na 1 palcu to dobrze je wychowuje, nie mam co do tego watpliwosci, nie ma takich problemow jak userka.

Wiem, ze znecanie sie jej przestepstwem, niestety, hodowca ten chcial pokazac, jak psy sa mu podporządkowane.

przez **ValdeQ** 17 maja 2007, o 19:18

Anonymous napisał(a):Co do psow w kagancach to jest to nie tylko prawne przykazanie, ale tez bardzo pożądany wymog bezpieczenstwa osob trzecich.

Nie zmyślaj. Nie ma takiego prawa w Polsce.

Co do bezpieczeństwa to rzeczywiście istnieje wymóg jego zapewnienia, jednak prawodawca nie określa jakimi środkami, a w szczególności nie wymienia kagańca.

przez **Gość** 17 maja 2007, o 19:21

ValdeQ napisał(a):
Anonymous napisał(a):Co do psow w kagancach to jest to nie tylko prawne przykazanie, ale tez bardzo pożądany wymog bezpieczenstwa osob trzecich.

Nie zmyślaj. Nie ma takiego prawa w Polsce.

Co do bezpieczeństwa to rzeczywiście istnieje wymóg jego zapewnienia, jednak prawodawca nie określa jakimi środkami, a w szczególności nie wymienia kagańca.

Nie zmyslam, w miescie gdy ma sie DUZEGO psa to straz miejska moze sie doczepic, ze nie ma namordnika, tyle...

przez **ValdeQ** 17 maja 2007, o 19:25

Anonymous napisał(a):Nie zmyslam, w miescie gdy ma sie DUZEGO psa to straz miejska moze sie doczepic, ze nie ma namordnika, tyle...

A możesz przytoczyć stosowny przepis? Nie możesz, bo zmyślileś go.

przez **Gość** 17 maja 2007, o 19:31

ValdeQ napisał(a):
Anonymous napisał(a):Nie zmyslam, w miescie gdy ma sie DUZEGO psa to straz miejska moze sie doczepic, ze nie ma namordnika, tyle...

A możesz przytoczyć stosowny przepis? Nie możesz, bo zmyślileś go.

Z autopsji to mowie, doświadczenia.

przez **Atena** 17 maja 2007, o 19:53

Anonymous napisał(a):
ValdeQ napisał(a):
Anonymous napisał(a):Nie zmyslam, w miescie gdy ma sie DUZEGO psa to straz miejska moze sie doczepic, ze nie ma namordnika, tyle...

A możesz przytoczyć stosowny przepis? Nie możesz, bo zmyślileś go.

Z autopsji to mowie, doświadczenia.

jeśli nie ma takowego przepisu, to straż miejska sobie może...

przez **Basia_sz** 18 maja 2007, o 05:47

Anonymous napisał(a):Skoro trzyma je na 1 palcu to dobrze je wychowuje, nie mam co do tego watpliwosci, nie ma takich problemow jak userka.

Daruj sobie już te uwagi o wychowaniu, bo i tak nic konkretnego nie potrafisz doradzić, ani mnie, ani ewentualnym innym właścicielom psów z podobnym problemem :roll:

.

Anonymus napisał(a):Wiem, ze znecanie sie jej przestepstwem, niestety, hodowca ten chcial pokazac, jak psy sa mu podporządkowane.

Ten "hodowca" nadaje się na natychmiastowe leczenie w zakładzie zamkniętym :roll:

.
Te psy może i były mu podporządkowane... ze strachu.
A nie mógł ich po prostu wychować :twisted:

i wtedy się chwalić, jakie ma mądre, posłuszne i podporządkowane psy?

przez **czarny_motyl** 18 maja 2007, o 07:58

gosciu najpierw mowisz ze nie chcesz ograniczac ich instynktu kastracja
a terach chcesz je ograniczac kagancem?
twoje wypowiedzi z daleka smierdza "solidarnoscia plemnikow"

przez **Gość** 18 maja 2007, o 13:13

czarny_motyl napisał(a):gosciu najpierw mowisz ze nie chcesz ograniczac ich instynktu kastracja
a terach chcesz je ograniczac kagancem?
twoje wypowiedzi z daleka smierdza "solidarnoscia plemnikow"

Boze, ja im nie odbieram instynktu zabojcy jak pies jest agresywny, ale poprostu uniemozliwiam mu zrobienie krzywdy innym ludzia? Slyszałes, widziales co psy potrafia zrobic czlowiekowi?

Wyobraz sobie, ze pies bez kaganca zaatakuje male dziecko(sa takie przypadki), co wtedy? Nie bedzie ani psa(uspia) ani dziecka, lub zostanie do konca zycia niepelnosprawne. Zanim cos napiszesz to pomysl pierwsze.

A co do zachowania, wychowywania, jak bede mial swojego psa to na pewno postaram sie dowiedziec co i jak trzeba robic od malego. To sa wasze psy, to wy chcecie je kastrowac i to wy powinniscie sie zajac ich dobrym wychowaniem, a co mi do tego?

Ja atakuje tylko poglad kastracji.

kastracja i sterylizacja

Sklep Psiaki.pl

Kto przegląda forum