Zjadanie trawy

przez **magdaS26** 24 cze 2006, o 12:14

Podobno to dość powszechne ale jednak chciałam zapytać. Mój psiak chętnie i w sporych ilościach wcina trawę... Czy to znak że coś nie tak z jego karmą? Że czegoś mu brakuje? Karmię go puriną dog chow z jagnięciną (czasem mieszam ją w niewielkich proporcjach ze zwykłym friskies bo jakoś mu to bardziej smakuje

). Dostaje dodatkowo ryż, warzywa i owoce gotowane i surowe, mięso wołowe lub wieprzowe, czasem kostkę wołową (oczywiście nie wszystko na raz). Ostatnio wprowadziłam mu do diety niewielkie ilości muesli z mlekiem :roll:

- wprost to uwielbia...

**Szukasz czegoś dla swojego pupila?**

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.

przez **Atena** 24 cze 2006, o 12:58

Moja Tośka również namiętnie wcina trawę co jakiś czas. Kiedyś nią po prostu wymiotowała, razem z tym, co miała w żołądku, a teraz wydala ją w kupce, co jest często dość kłopotliwe, bo trzeba jej pomóc :roll:

Jedzenie trawy przez psa to oznaka niedoboru witamin lub czegoś ciężkostrawnego, co zalega mu na żołądku. Ostre włoski na spodzie trawy symulują odruchy wymiotne, co pomaga psu przy różnego rodzaju zatruciach. Niektóre psiaki najzwyczajniej w świecie lubią trawę, a dokładnie zawarty w niej cukier roślinny. Tak, że nie masz się co martwić

przez **Jadzia** 24 cze 2006, o 16:58

Moje też jedzą trawę, a konkretnie perz, którego liście są słodkawe. Chyba to lubią, bo jak są na łące, to wygłada, jak by pasły sie jak krówki

przez **Atena** 24 cze 2006, o 17:02

musiałam sprawdzić, jak wygląda perz :lol:

Tosia też go je

przez **Rex** 24 cze 2006, o 17:46

Ufff wiem coś o tym. Rex je to tak namolnie, ze odciągnać go nie można od tego. ledwo co zdąży przełknąć, a już glamie znowu.
Kiedyś wymiotował, a teraz mam nieprzyjemne przygody, gdy trzeba mu pomóc się załatwić. Tzn. zaczęłam nosić ze sobą husteczki :lol:

przez **ValdeQ** 24 cze 2006, o 18:10

Hmm, też sprawdzilem.

Ciekawe czy jest to Perz właściwy Elymus repens, czy perz psi Elymus caninus :lol:

przez **Atena** 24 cze 2006, o 18:30

Oto co znalazłam o perzu:

Kłącze zawiera dużo inuliny, fruktozy, karotenoidy, kwasy organiczne (kwas askorbinowy), ślady olejku lotnego, sole mineralne (aktywny azotan potasowy), związki krzemowe, węglowodany i inne.

Surowiec działa moczopędnie, reguluje przemianę materii, wzmaga trawienie, obniża poziom tłuszczu w wątrobie i cholesterolu we krwi, stosowany przy podrażnieniach i schorzeniach pęcherza i dróg moczowych oraz pomocniczy w kamicy pęcherzowej, nerkowej i związanych z tym obrzękami.

Ponadto napar tego surowca stosuje się w nieżytach przewodu pokarmowego łącznie ze schorzeniami wątroby na tle jej przetłuszczenia, zatrucia pokarmami i pomocniczo w zapobieganiu uszkodzeniu wątroby przez antybiotyki i inne środki chemiczne. Surowiec ten stosuje się także w początkowych stadiach cukrzycy i w zaburzeniach przemiany materii, objawiających się wypryskami i innymi schorzeniami skórnymi.

Od razu nasuwa mi się pytanie, czy psy wiedzą, że ten oto chwaścik ma tyle właściwości... No ale skoro go jedzą, to chyba wiedzą... tylko skąd :?:

instynkt

przez **Rex** 24 cze 2006, o 18:39

Tzn. ja myśle, ze nie wiedzą, ale czują, że im pomoze i przyokazji chyba apetyt zaspokoi

przez **afryga** 24 cze 2006, o 18:51

Atena napisał(a):Oto co znalazłam o perzu:

Kłącze zawiera dużo inuliny, fruktozy, karotenoidy, kwasy organiczne (kwas askorbinowy), ślady olejku lotnego, sole mineralne (aktywny azotan potasowy), związki krzemowe, węglowodany i inne.

Surowiec działa moczopędnie, reguluje przemianę materii, wzmaga trawienie, obniża poziom tłuszczu w wątrobie i cholesterolu we krwi, stosowany przy podrażnieniach i schorzeniach pęcherza i dróg moczowych oraz pomocniczy w kamicy pęcherzowej, nerkowej i związanych z tym obrzękami.

Ponadto napar tego surowca stosuje się w nieżytach przewodu pokarmowego łącznie ze schorzeniami wątroby na tle jej przetłuszczenia, zatrucia pokarmami i pomocniczo w zapobieganiu uszkodzeniu wątroby przez antybiotyki i inne środki chemiczne. Surowiec ten stosuje się także w początkowych stadiach cukrzycy i w zaburzeniach przemiany materii, objawiających się wypryskami i innymi schorzeniami skórnymi.

Od razu nasuwa mi się pytanie, czy psy wiedzą, że ten oto chwaścik ma tyle właściwości... No ale skoro go jedzą, to chyba wiedzą... tylko skąd instynkt

A my perz po prostu plewimy i wyrzucamy

. Cóż za marnotrawstwo.

Deimos też wcina trawę i to na każdym spacerze, mam nadzieję, że dlatego, że lubi, bo witamin mu raczej nie brakuje.

przez **Rex** 24 cze 2006, o 18:58

No ja też myślę, ze Rex je, bo lubi, ale kto wie, co te psiaki wymyślają. Moze im się tylko zdaje, że im czegos bnrakuje, a tak naprawdę to lubią

No, ale cóż nie znam sie na psychice zwierząt, a w każdym razie nie na takiej dlaczego jedza trawę

Moz.e faktycznie brakuje mu witamin, ale jak je niech je tylko, ze potem ja sie obciachu najadam, gdy wiadomo co trzeba zrobić gdy pies nie moze sam.

przez **mwijatak** 25 cze 2006, o 13:04

Kaja w ogóle nie je trawy :shock:

Ona woli korzonki :lol:

Nie zdarzyło się jeszcze żeby lazła i zjadała trawę. Za to uwielbia zjadać patyki

Demon za to trawę kiedyś jadł a teraz również już nie je

Po prostu przestał

przez **Doda1211** 25 cze 2006, o 19:16

a mój się pasie jak krowa

stoi i przeżuwa

przez **DKról** 26 cze 2006, o 13:26

Ja mam problem z trawnikiem :cry:

. Aster lepiej przystrzygł niż kosiarka :lol:

.

przez **Rex** 26 cze 2006, o 16:38

DKról to przynajmniej na prądzie zaoszczędzicie

mwijatak- zazdoszczę Ci, ze twoje psiaki są madre i nie wcinają tego paskudztwa. A co sie stało, ze Demonik przestał sukbać trawę?

przez **mwijatak** 26 cze 2006, o 17:32

Sama nie wiem co spowodowało niechęć do trawy :roll:

Może zmiana karmy, bo wcześniej jadł różne karmy (przeważnie Eukanube) a od czasu jak Kaja mieszka z nami je cały czas Royala i od tej pory jest spokój

Czasem coś tam skubnie, ale to raczej dla rozywki

Zjadanie trawy

Zjadanie trawy

Sklep Psiaki.pl

Kto przegląda forum