Hej mam Suczke Labradora z 28 10 2008,u mnie w domku Jessy jest już 3 tygodnie,przestawiłem ją na suchą karme Royal Canin Labrador Retriever 33 ,cały proces przestawienia był przeprowadzony zgodnie z zaleceniami Veta i Hodowcy,ponadto podaje jej również Wita-Vet zgodnie z zaleceniami a moje maleństwo ma staszną biegune ,co gorsza to nie jest permanentne bo owa biegunka przeplata sie z normalnym stolcem,i jednego dnia jest a innego nie ,niepokoi mnie ten fakt bo nie wiem za bardzo co mam zrobić.Miałem wcześniej czarnego labradorka i nigdy nie miewał takich biegunek.Jessy nie załatwia sie na dworzu więc to by mogła chapnąć coś na mieście odpada,jest wesoła i chętna do zabawy więc to nie pasożyty tym bardziej że jest po niedawnym odrobaczaniu,może to dlatego że przedwczoraj dopadła mój notes i zniknęło troche skórzanej okładki,napipszcie co mam robić poza wizytą u Veta,i jaka może być przyczyna
pozdrówki
gand