Strona 3 z 3

Re: Fiprex spray

PostNapisane: 16 cze 2010, o 16:47
przez ridz
ikaisp napisał(a):
ridz napisał(a):myslę, że one nie mogą tego czuc, chyba że taki środek może być uczulający. czy działanie takich preparatów nie było by lepsze gdyby aplikować je zastrzykiem


blee zastrzyki, cale szczescie ze wymyslil ktos kropelki ktore sie wchlaniaja pod skore i rozchodza po calym ciele :)


nie ma sensu narażać psa na niepotrzebny stres. a strzykawka takim stresem jest

ikaisp napisał(a):juz rozumiem, hmm nie wpadlem na to ze moze w lekach tez byc jakas forma ''slabszej wersji'', ale uwaga sluszna


nie tyle w słabszej wersji co istnieją substancje akcesoryczne obok czynnej i one mogą się różnic bo w końcu na preparat- roztwór jest jakiś patent- nie moze być dwóch takich samych środków na rynku.
ikaisp napisał(a):no niby nie,ale kto wie,
sam wiesz ze kobiety to cuda chodzące po ziemi :)
a pies to jednak jest taki ze trzeba sie o niego troszczyc,
ale moze faktycznie spray nic nie robi na siersc

może ktoś kto stosował może się na ten temat wypowiedzieć?

Re: Fiprex spray

PostNapisane: 17 cze 2010, o 21:46
przez ValdeQ
No jasne, tajemnicze składniki :D

Ciekawe, że miliony ludzi wierzą w sekretne składniki w recepturze Coca Coli i jej unikalny z powodu składu charakter. Tymczasem prawo nakazuje wydrukować na etykiecie wszystkie składniki, w kolejności ich zawartości. No i jest to głownie woda z cukrem. Każdy może przeczytać, ale może przyjemniej jest wierzyć w tajemnicze dodatki, których receptura jest zatopiona w oceanie?

Otóż z lekami jest tak samo, a nawet jeszcze lepiej. Skład musi być podany i to bardzo precyzyjnie. Zawartość tajemniczych dodatków jest zakazana, a w razie wykrycia ich obecności wszystkie opakowania zostają zniszczone (oprócz tych, które pozostają jako dowody w bardzo kosztownym dla producenta procesie sądowym).

Pozdrawiam specjalistów od sprzedawania szczepionki przeciwko świńskiej grypie. Jej niekupienie to był jedyny raz kiedy byłem dumny z polskiego rządu.

Re: Fiprex spray

PostNapisane: 22 cze 2010, o 00:49
przez ikaisp
ridz napisał(a):nie ma sensu narażać psa na niepotrzebny stres. a strzykawka takim stresem jest

ikaisp napisał(a):juz rozumiem, hmm nie wpadlem na to ze moze w lekach tez byc jakas forma ''slabszej wersji'', ale uwaga sluszna


nie tyle w słabszej wersji co istnieją substancje akcesoryczne obok czynnej i one mogą się różnic bo w końcu na preparat- roztwór jest jakiś patent- nie moze być dwóch takich samych środków na rynku.



a to na etykiecie czesto rzuca jakas lacina,i czlowiek nie wie sam o co chodzi,i czy to tylko chemia odpowidajaca za kolor plynu czy ju zsubstancja nosna, wiec opinie weta, chemika, specjalsity mogly by byc ciekawe

Re: Fiprex spray

PostNapisane: 2 wrz 2010, o 09:28
przez kluseczka
Ja o Advantix słyszałam same dobre rzeczy, tu pierwszy raz przeczytałam,że pies miał pchły, czy kuracja była powtarzana co 4 tyg?

Re: Fiprex spray

PostNapisane: 10 cze 2013, o 18:50
przez lek.wet.
Ja też uwazam, że Advantix jest dobry - ma bardzo bogatę działanie wobec pcheł, kleszczy, komarów, meszek, dziła tez na wszy i wszoły.

Re: Fiprex spray

PostNapisane: 26 paź 2022, o 19:15
przez Kapka
Ja stosuje Fiprex duo - krople i naprawdę są super. Nic tak nie odstraszało kleszczy do tej pory nawet drogie obroże