Strona 1 z 1

zjada swój kał

PostNapisane: 17 lut 2010, o 19:59
przez malinka100
moj shitzu ma 5 m-cy i zjada swoja kupe.Nie pomagają ani tabletki ani żwacze.Co mam zrobić??

Re: zjada swój kał

PostNapisane: 17 lut 2010, o 20:59
przez ValdeQ
1. Sprzątać. Ale: nie w obecności psa. Dlaczego? Bo pies będzie pomagał, a jego sprzątanie to... zjadanie.

2. Pilnować. Ale nie karcić kiedy po wypróżnieniu zabiera się do jedzenia. Dlaczego? Bo zeżre jak najszybciej. Zamiast tego zainteresować czymś.

3. Repellent. Po wypróżnieniu natychmiast spryskać kupę, żeby była niesmaczna.

4. Kaganiec. Tylko kiedy naprawdę nie możesz pilnować.

5. Czekać aż z tego wyrośnie (są szanse).

Re: zjada swój kał

PostNapisane: 18 lut 2010, o 10:11
przez Sissy
ValdeQ napisał(a):1. Sprzątać. Ale: nie w obecności psa. Dlaczego? Bo pies będzie pomagał, a jego sprzątanie to... zjadanie.

2. Pilnować. Ale nie karcić kiedy po wypróżnieniu zabiera się do jedzenia. Dlaczego? Bo zeżre jak najszybciej. Zamiast tego zainteresować czymś.

3. Repellent. Po wypróżnieniu natychmiast spryskać kupę, żeby była niesmaczna.

4. Kaganiec. Tylko kiedy naprawdę nie możesz pilnować.

5. Czekać aż z tego wyrośnie (są szanse).


6. Poszukać przyczyny. Może jest niewłaściwie odżywiany?

Re: zjada swój kał

PostNapisane: 18 lut 2010, o 10:16
przez Asmax
@Sissy: Może pies je suchą karmę, dlatego jego kał przypomina mu pożywienie? Mojemu zdarzyło się kilka razy po sobie "posprzątać" kiedy nie było mnie w domu. Kiedy załatwia się na polu, kupa go w ogóle nie interesuje :)

Re: zjada swój kał

PostNapisane: 18 lut 2010, o 12:05
przez Agrestowa
czeste i notoryczne zjadanie własnego kału jest efektem braków w organizmie , najczesciej flora bakteryjna jest obnizona badz za mało błonnika w diecie
mozesz kupic rumin-tabs (tabletki które wyrównuja flore bakteryjna)
wez kawałek wołowiny albo piersi z kurczaka (tylko nie wielki jakis płat) wsadz go luzem na talerzyku bez obwijania na 24 godziny do szafki lub gdziekolwiek gdzie bedzie tem pokojowa, i daj psiakowi
wprowadz mu do diety łyzeczke surowego siemia lnianego oraz troche oleju z ryb lub kwasów omega

no i zjadanie własnego kału czesto tez jest objawem stresu psa....moze sie czegos obawia a moze qupa w domu?? i został skracony i efekt taki ze jak zje to problemu brak to i nikt krzyczec nie bedzie.....
i kup psiakowi dłuzsza smycz na poczatek, jak sie wykupa to zawołaj do siebie, jak nie przyjdzie i bedzie chciał zjesc to lekko pociagnij i pochwal tak jaby zrobil najfajniejsza rzecz i smaka daj
najpierw dowiedz sie co jest podłozem takiego stanu, czy to braki w diecie czy efekt lekowy, miesiac intensywnej pracy i problemu nie bedzie to szczeniak czyli bardzo podatny materiał :)

Re: zjada swój kał

PostNapisane: 13 kwi 2010, o 07:20
przez Basia_1
Mam ten sam problem z Jagą, jest to dla mnie o tyle trudne, że ona zjada kupska drugiej suczki, Luny:-(
Jaga za 12 dni skończy rok, Luna jest 3 miesiące starsza, obie dziewczyny to jamniki, no, Luna to "prawie" jamnik gładkowłosy a Jaga to jamnik szorstkowłosy. Problem ze zjadaniem odchodów jest właściwie od samego początku, dostaję zeza rozbieżnego na spacerach, na własnym podwórku nie mogę spokojnie wypuścić obu dziewczyn, bo cały czas pilnuję, czy Lunie się coś nie zachce. Jaga jak tylko widzi, że Luna szykuje się do toalety, to siada obok, czeka i żżera od razu, okropieństwo:-(
Uważam, że karmione są dobrze, dostają karmę dla jamników Royala, codziennie ciepłe danie - gotuję specjalnie dla nich wołowinę i drób z warzywami i dodatkiem płatków owsianych bądź ciemnego ryżu, majątek wydaję na te śmierdziuchy - żwacze a ta mała zaraza chyba po prostu to lubi... Nie wiem czy to się tez nie wiąże z tym, że Jaga jest zdecydowanie niżej w ich psiej hierarchii, czy może dlatego zjadać po swojej szefowej? Ale z drugiej strony kupska psów na spacerach to nie Luny a tez by zeżarła, gdyby jej pozwolić. Jak miała ze 4 miesiące uciekła mi pod płotem na sąsiednią działkę, na której różne psy biegają i się załatwiają, rąbała te kupska z wizgiem, ja za nią leciałam z kawałem krakowskiej, ale nawet intensywny zapach wędliny nie zniechęcił jej do posiłku... co się potem działo, jak zaczęła wymiotować... horror:-((
Może i zjadanie odchodów jest w środowisku zwierząt naturalne, ale boję się, że jednak to może jakoś negatywnie wpłynąc na żołądek, o aspekcie pasożytniczym oczywiście nie wspomnę...
Niektórzy tu piszą, ze psy z tego wyrastają.. oby, bo zacznę brzydzić się własnego psa.

pozdrawiam
Basia

Re: zjada swój kał

PostNapisane: 22 kwi 2010, o 11:01
przez ValdeQ
Mogę tylko powtórzyć to, co 3 posty wyżej, w Twoim przypadku ze szczególnym naciskiem na sytuacje przyłapania "na gorącym uczynku". Skoro widzisz, że siada i się szykuje do "konsumpcji", to reaguj właśnie w tym momencie. Po prostu psa z tego miejsca zabierz, jak trzeba to na smyczy. Skup na sobie całą jej uwagę.

Co do wyrastania - to jest prawda. Niektóre wyrastają, nie wszystkie. Nie możesz liczyć wyłącznie na to.

Re: zjada swój kał

PostNapisane: 24 sie 2010, o 17:50
przez gambo
Mój owczarek niemiecki miał to samo, ale już z tego wyrósł :) . Psy robią tak czasami z "głupoty" (prawo wieku :mrgreen: ), czasem z nudów, a czasami kiedy faktycznie brakuje im jakiejś witaminy albo składnika odżywczego. Musisz wiedzieć, że prawie niemożliwe jest dostarczyć psu wszystkich, absolutnie wszystkich witamin. Moje psiaki dostają różnorodne karmy (suche, mokre), witaminy, samodzielnie przygotowane jedzenie złożone z różnych produktów a mimo to zjadają trawę :wink:

Re: zjada swój kał

PostNapisane: 19 sie 2012, o 11:04
przez lek.wet.
Koprofagia to rzeczywicie pewien "przykry problem". Psy ze skłonnościami tego typu musza byc jednakże częściej odrobaczne i to preparatami oszerokim spektum parazytologicznym - polecam Drontal

Re: zjada swój kał

PostNapisane: 5 wrz 2018, o 10:05
przez Berta23
wez kawałek wołowiny albo piersi z kurczaka (tylko nie wielki jakis płat) wsadz go luzem na talerzyku bez obwijania na 24 godziny do szafki lub gdziekolwiek gdzie bedzie tem pokojowa, i daj psiakowi

Trochę nie rozumiem też powyższej rady - co da taki ,,odleżany" kawałek kurczaka? Mógłby ktoś wyjaśnić?

Re: zjada swój kał

PostNapisane: 11 gru 2018, o 11:15
przez Rokko
Być może to objawy złego zachowania i psocenia, ale nie wolno też wykluczyć braków składników odżywczych w karmie. Mój pies namiętnie jadł ziemię, kiedy byliśmy na spacerze. :roll: Problem zniknął, gdy tylko zmieniłem mu karmę na tę pełnowartościową i pewną jeśli chodzi o skład. Obecnie Rokko je Purinę Beyond (z łososiem), polecam sprawdzić co to znaczy naturalna żywność dla psa i trzymać się standardów: https://www.purina.pl/psy/beyond/czy-wi ... sc-dla-psa