Odwrócony staw kolanowy?

[juli1988]

Witam,

Czy ktoś zna fachową nazwę tej choroby?
Szukam w internecie cokolwiek podobnego i niestety nic nie mogę znaleźć.

Sunia tylną łapką nie rusza ma 4 tygodnie.

Jak wygląda leczenie, jakie koszty.

Proszę o informację

[ValdeQ]

Czy chodzi o takie schorzenie:

http://www.acvs.org/AnimalOwners/Health ... Luxations/ ?

[juli1988]

To może być to, lecz nie znalazłam konkretnie nic o wrodzonej takiej przypadłości (może dlatego że mój angielski nie jest najlepszy)
na polskich stronach nie ma nic o takich przypadłościach

czy to oznacza że szczeniaki z taką przypadłością się usypia?

Wywichnięcie rzepki kolanowej - tak to się nazywa na tej stronie

pies nie zgina nogi - ma cały czas wyprostowaną,
suczka ma dopiero ok 5 tygodni.

[ValdeQ]

Juli, po pierwsze nie wiemy o jaką przypadłość chodzi. Pomimo tego wątpię, czy takie szczenięta "się usypia", gdyż w takim przypadku szczenię by nie dożyło 5 tygodni. O ile rozumiem Twoim celem jest zasięgnięcie niezależnej opinii i pozyskanie informacji z niezależnych źródeł. Nie będzie to wykonalne jesli nie wiadomo z czym mamy do czynienia. Po Twojej ostatniej wypowiedzi uważam, że nie jest to przypadłość, o którą pytałem lecz inna. Żeby uporządkować zagadnienie:

1. Czy szczenię widział weterynarz?
2. Czy weterynarz podał nazwę choroby, a najlepiej nazwę łacińską?

Dysponując międzynarodową nazwą jesteśmy w stanie odszukać kompetentne źródła informacji wraz ze wskazówkami.

[juli1988]

Szczeniak, był u weta ale tylko, dlatego że właściciele chcieli go uśpić przez tą łapkę (koleżanka zabrała małą żeby dowiedzieć się czy są jakieś szanse)
zrobili jej prześwietlenie i oglądał je ortopeda.Rozmowa była telefoniczna i niestety ja o tym nie rozmawiałam tylko koleżanka, która nie zna się na psach i połowę istotnych informacji wypadło jej z głowy.

Psiak jest z pseudohodowlii - nie ma się tam pieniędzy na kosztowne leczenie, dlatego wet delikatnie zasugerował uśpienie, ale powodem tej decyzji mogło być też to, że sunia ma jak by żebra wklęśnięte w jednym miejscu przez co może chorować.

Sunia ma tylko nie dyspozycje w jednej łapce tylniej - ma ją wyprostowaną i nie może zgiąć, ma ją sztywną - czucie w niej ma bo nią porusza.

Wet powiedział, że to wada wrodzona lub że takie urazy prawdopodobnie mogły wystąpić u płodu podczas ciąży.
Jedno jest pewne sunia już się taka urodziła.

Ona miała 7 rodzeństwa, z czego 2 nie przeżyły - prawdopodobnie były zdrowe,
dlatego uważam że sunia jest silna nie poddała się i ma ogromną chęć do życia.

Na szczęście ogłoszenie poszło na dogo i zainteresowała się nim fundacja "koci świat"

Jednak nie daje mi spokoju nazwa choroby, jestem pewna że sunia nie jest jakimś wyjątkiem i że po prostu to źle nazywam.

http://www.dogomania.pl/threads/184930- ... cji!/page4

Link jest do zdjęcia szczeniaka, widać na nim łapkę - nie wiem czy to pomoże ale może zobrazuje moją wypowiedź.