Psiaki.pl

Moja dwuletnia suczka owczarka niemieckiego niedawno miała cieczkę (skończyła jakieś 2 tygodnie temu), podczas której cały czas biegała z drugim naszym psem. Od tamtego czasu dużo więcej je, a nie wygląda jakby przytyła, kilka razy wymiotowała, wyraźnie się oszczędza (nie szaleje na spacerach, nie zaczepia innych psów jak wcześniej, a zaczepiona woli zejść w drogi niż się bawić). Podejrzewam, że jest w ciąży. Czy to możliwe? Jeśli tak, to po jakim czasie od zapłodnienia może stwierdzić to lekarz? I czy wcześniej mogę to sama zaobserwować?

Suka miała cieczkę i cały czas biegała z innym psem Brak słów
Radzę udać się z suczką do weterynarza. Może uda się jeszcze zapobiec tym szczeniakom.

Ania_Ś napisał(a):Suka miała cieczkę i cały czas biegała z innym psem Brak słów
Radzę udać się z suczką do weterynarza. Może uda się jeszcze zapobiec tym szczeniakom.

A kto powiedział że chcę im zapobiegać .
Najpierw zapytaj, a potem oceniaj ludzi!

gambo napisał(a):A kto powiedział że chcę im zapobiegać .

Czyli to była ciąża planowana,tak?
Mogę wiedzieć,jak nazywa się Twoja hodowla?

Sissy zapewne jak każda taka "hodowla" - "wolna hodowla pod chmurką" nic dodać nic ująć

Nie mówię, że mam hodowlę. Nie wiem nawet, czy moja psina jest w ciąży - to tylko moje podejrzenia, nie znam się na weterynarii. Prawie cały czas pilnowaliśmy naszych psów, a poza tym nasza suczka się nie dała

Poza tym, usuwanie ciąży jest barbarzyństwem. Widzę, że to forum oblegane jest przez ludzi, dla których życie żywej istoty jest nic nie warte

po 30 dniu od krycia można zrobić badanie USG by potwierdzić ciążę. jeśli data krycia jest nieznana, można przyjąć 40 dni od początku cieczki.
niechcianym ciążą należy zapobiegać. sposobów jest wiele. winnym przypadkowej ciąży jest wyłącznie właściciel. nie dziw się więc że tak wiele osób cię gani.
jeśli się nie mylę, we wrześniowym "Przyjaciel Pies", jest ciekawy artykuł Dr. NIżańskiego, jednego z najlepszych ( jeśli nie najlepszego! ) specjalisty zajmującego się płodnością zwierząt w Polsce, na temat antykoncepcji i sterylizacji suk i samców. Polecam do przeczytania każdemu właścicielowi czworonoga. może dzięki temu będzie mniej bzdur rozpowszechnianych przez pseudohodowców.

sprawdziłem, artykuł ma tytuł: "Nowoczesna weterynaria: Nowe koncepcje antykoncepcji" polecam.

gambo napisał(a):Poza tym, usuwanie ciąży jest barbarzyństwem. Widzę, że to forum oblegane jest przez ludzi, dla których życie żywej istoty jest nic nie warte

Barbarzyństwem jest bezmyślne powoływanie na ten świat istot,podczas gdy w schroniskach umiera tak wiele psich istnień.

leonberg napisał(a):po 30 dniu od krycia można zrobić badanie USG by potwierdzić ciążę. jeśli data krycia jest nieznana, można przyjąć 40 dni od początku cieczki.
niechcianym ciążą należy zapobiegać. sposobów jest wiele. winnym przypadkowej ciąży jest wyłącznie właściciel. nie dziw się więc że tak wiele osób cię gani.
jeśli się nie mylę, we wrześniowym "Przyjaciel Pies", jest ciekawy artykuł Dr. NIżańskiego, jednego z najlepszych ( jeśli nie najlepszego! ) specjalisty zajmującego się płodnością zwierząt w Polsce, na temat antykoncepcji i sterylizacji suk i samców. Polecam do przeczytania każdemu właścicielowi czworonoga. może dzięki temu będzie mniej bzdur rozpowszechnianych przez pseudohodowców.

Najpierw naucz się pisać, a potem pouczaj innych! Żaaal

leonberg napisał(a):sprawdziłem, artykuł ma tytuł: "Nowoczesna weterynaria: Nowe koncepcje antykoncepcji" polecam.

Nie mam zamiaru go czytać. Skoro piszesz w taki a nie inny sposób (gorzej niż dzieciaki z podstawówki) to mam podstawy do tego, aby się obawiać, że czytać również nie potrafisz . Wolę więc polegać na kimś, kto te niezwykle skomplikowane czynności dobrze opanował

Sissy napisał(a):Barbarzyństwem jest bezmyślne powoływanie na ten świat istot,podczas gdy w schroniskach umiera tak wiele psich istnień.

A co ma moja psina do psiaków ze schroniska? Po pierwsze, żadnej ciąży nie ma; to potwierdzone
Po drugie, gdyby moja suka była w ciąży, znalazłabym szczeniakom dobre, kochające domy. Wielu hodowców sprzedaje szczeniaki za kilka tysięcy różnym osobom, nie zadając im nawet jednego pytania dot. mieszkania, czasu wolnego itp.
Więc może zakończymy tę dyskusję pokojowo, bo ta ciąża to były tylko moje podejrzenia, które jak widać się nie sprawdziły

gambo napisał(a): Podejrzewam, że jest w ciąży. Czy to możliwe? Jeśli tak, to po jakim czasie od zapłodnienia może stwierdzić to lekarz? I czy wcześniej mogę to sama zaobserwować?

próbowałem CI pomóc, odpowiadając na TWOJE pytanie na które nie dostałaś odpowiedzi. jeśli nie podoba ci się w jaki sposób składam zdania to wyłącznie TWÓJ problem. nie miałem zamiaru pisać w tym temacie lecz przez tydzień nie dostałaś odpowiedzi. są osoby którym szkoda pomagać. w pięknym stylu dołączyłaś do ich grona.

leonberg napisał(a):
próbowałem CI pomóc, odpowiadając na TWOJE pytanie na które nie dostałaś odpowiedzi. jeśli nie podoba ci się w jaki sposób składam zdania to wyłącznie TWÓJ problem. nie miałem zamiaru pisać w tym temacie lecz przez tydzień nie dostałaś odpowiedzi. są osoby którym szkoda pomagać. w pięknym stylu dołączyłaś do ich grona.

Taaa, pomogłeś: napisałeś, po jakim czasie można wykonać USG (co zresztą dawno już wyczytałam w necie), ale zaraz potem napisałeś, że osoby które mnie ganią mają rację i inne rzeczy, np. o bzdurach wypowiadanych przez pseudohodowców, czyli nazwałeś mnie pseudohodowcą. A prawda jest taka (o czym już pisałam w poprzednim poście), że nawet hodowcy, sprzedający psa za kilka tysięcy (mam psy z rodowodem, więc trochę wiem na temat hodowli i hodowców) często nie zadają przyszłemu właścicielowi ani jednego pytania dot. wielkości domu, wolnego czasu itd. Natomiast ja, gdyby moja suczka miała szczeniaki, wybrałabym im dobre domy. To, że hodowla jest zarejestrowana w ZKwP i sprzedaje szczenięta z metrykami o niczym jeszcze nie świadczy. Czasami właściciel suki przypadkowo pokrytej, bo np. uciekła, bardziej troszczy się o szczeniaki kundelki niż hodowca o szczeniaki rasowce

taaa...

....na temat hodowli i na temat płodności psów wiesz więcej niż ja...

.... pseudohodowca to brudny, nieogolony cham, dyszący chęcią zysku....

... a ignoranci i inni właściciele którzy nawet nie wiedzą czy ich psiak został pokryty, to odpowiedzialni ludzie, bo zapytają co nabywca zrobi ze szczeniorem....

ETYKA KALEGO. z mojej strony koniec tej czczej dyskusji. nie warto pomagać ignorantom. Warto pomagać ludziom wyciągającym wnioski z własnych błędów.

Errare humanum est, in errore perservare stultum.

Adagnitio non habet osorem nisi ignorantem.