leonberg napisał(a):
próbowałem CI pomóc, odpowiadając na TWOJE pytanie na które nie dostałaś odpowiedzi. jeśli nie podoba ci się w jaki sposób składam zdania to wyłącznie TWÓJ problem. nie miałem zamiaru pisać w tym temacie lecz przez tydzień nie dostałaś odpowiedzi. są osoby którym szkoda pomagać. w pięknym stylu dołączyłaś do ich grona.
Taaa, pomogłeś: napisałeś, po jakim czasie można wykonać USG (co zresztą dawno już wyczytałam w necie), ale zaraz potem napisałeś, że osoby które mnie ganią mają rację i inne rzeczy, np. o bzdurach wypowiadanych przez pseudohodowców, czyli nazwałeś mnie pseudohodowcą. A prawda jest taka (o czym już pisałam w poprzednim poście), że nawet hodowcy, sprzedający psa za kilka tysięcy (mam psy z rodowodem, więc trochę wiem na temat hodowli i hodowców) często nie zadają przyszłemu właścicielowi ani jednego pytania dot. wielkości domu, wolnego czasu itd. Natomiast ja, gdyby moja suczka miała szczeniaki, wybrałabym im dobre domy. To, że hodowla jest zarejestrowana w ZKwP i sprzedaje szczenięta z metrykami o niczym jeszcze nie świadczy. Czasami właściciel suki przypadkowo pokrytej, bo np. uciekła, bardziej troszczy się o szczeniaki kundelki niż hodowca o szczeniaki rasowce