Moderator: Moderatorzy
bjossa napisał(a):jesli psy mają obroze takie z zoologicznego za 20 zł to nic dziwnego, ze nie działają. Mój pies nosi kiltixa który kosztuje ok 50 zł, ale kleszcze sie go nie imają... bardzo polecam ta obrożę... psikanej chemii jakos nie ufam.. pies sie liże, wiec przy okazji wchłaniałby i tą chemie...
jakiego masz psa? tzn krótko czy długowłosy?
kleszcza łatwo jest wyczuć.. nie musisz specjalnie psa oglądać, wystarczy ze podczas zabawy 'dokładnie go wygłaszczesz'
Jadzia1 napisał(a):Bjossa jeśli chodzi o preparaty psikane lub zakraplane to stosuje się je na grzbiecie pieska więc piesek nie zliże ,jednakże polecam również obrożę, ale jak to bjossa napisała dobrej firmy.
bjossa napisał(a):jesli psy mają obroze takie z zoologicznego za 20 zł to nic dziwnego, ze nie działają. Mój pies nosi kiltixa który kosztuje ok 50 zł, ale kleszcze sie go nie imają... bardzo polecam ta obrożę... psikanej chemii jakos nie ufam.. pies sie liże, wiec przy okazji wchłaniałby i tą chemie...
jakiego masz psa? tzn krótko czy długowłosy?
kleszcza łatwo jest wyczuć.. nie musisz specjalnie psa oglądać, wystarczy ze podczas zabawy 'dokładnie go wygłaszczesz'
jurek22 napisał(a):Witam
Przepraszam za swoją niewiedzę, ale w okolicach mojego imienia jest napisane słowno KANDYDAT. Nie mogę sobie wyobrazić, do czego albo na kogo kandyduję. Mam nadzieję, że nie do jakieś partii
Będę wdzięczny za wszelkie wyjaśnienia.
Pozdrawiam
Jurek
Basia_sz napisał(a):jurek22 napisał(a):Witam
Przepraszam za swoją niewiedzę, ale w okolicach mojego imienia jest napisane słowno KANDYDAT. Nie mogę sobie wyobrazić, do czego albo na kogo kandyduję. Mam nadzieję, że nie do jakieś partii
Będę wdzięczny za wszelkie wyjaśnienia.
Pozdrawiam
Jurek
Napisz jeszcze jednego posta i już z miskami będziesz latał
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 3 gości