Witam,
Długo nie pisałam na tym forum, ale jakoś czasu nie było. Teraz chciałabym się Was o coś spytać.
Otóż, mój Dieguś od zawsze był karmiony suchą karmą. Gdy po kastracji (miał 3lata) nagle zaczął tyć niestety zbagatelizowałam problem. W sumie nie wyglądał jakoś najgorzej. Dopiero zeszłej zimy, gdy miał 4 latka się roztył. Tej jesieni szwagier uświadomił mi konsekwencje tej jego otyłości, więc oczywiście postanowiłam coś z tym zrobić. Poszperałam trochę w internecie no i wpadłam na dietę BARF. Zaczęłam ją od października stosować (tylko niektóre warzywa muszę mu trochę przegotować, bo czasem je zwraca). Widać znaczną poprawę. Zrobił się już całkiem zgrabny, no i dieta wpłynęła również na jego samopoczucie. Jest znacznie szczęśliwszy.
Niestety po otyłości została skóra. Co prawda gdy stoi, to tego jakoś bardzo nie widać, ale gdy leży, to uwidoczniają się fałdki skóry.
Myślicie, że się jeszcze wchłonie? Czy mogę jakoś temu pomóc?
Za odpowiedź z góry dziękuję,
Pozdrawiam K.