Witajcie.
Jestem tu nowy. Mam 11 miesieczna sunie (kundelka) ktora od dzis rana krztusi sie.
Nie wiem co jej jest, ale wydaje mi sie, ze cos utknelo jej w gardelku.
Czy jest jakis sposob by sie tego pozbyc?
Z racji swiat ani dzis, ani jutro nie dostane sie do zadnego weta. A chce mojej suni pomoc. Jakies rady?
Ps. Nie pytajcie, u mnie w miejscowosci nie ma wetow pracujacych w swieta itp.