Strona 3 z 4

PostNapisane: 16 kwi 2009, o 18:46
przez mrowka456
powiem ci tak mojej tesciowej psiurka majaca dlugasne futerko dostawala to i tylko ciutke sie sypala ... zreszta przezyla 16 lat i do samego konca byla jak szczeniak

PostNapisane: 16 kwi 2009, o 20:59
przez Tęczova
kurczę, w zoologiku nie ma szczotki na mojego włochacza .
a już by się jej czesanie przydało, bo taką szczotką jak ja mam to nie to samo ;p jutro jeszcze jadę zobaczyć do innego .

PostNapisane: 21 kwi 2009, o 13:38
przez Gość
płatki owsane z surowym jajkiem???? piesek wogóle będzie to jadł??:)

PostNapisane: 21 kwi 2009, o 14:24
przez mrowka456
platki owiasiane ugotowane dodane do zarelka no i jajko albo gotowane albo surowe ale lepiej surowe :) ja mam jajka od kurek wiec daje surowe a te ze sklepu gotuje :)

PostNapisane: 8 maja 2009, o 13:19
przez Gość
Jest maj, a mój pies się jeszcze! nie leni i jest strasznie osowiały. :(
Czy ktoś wie dlaczego?
bardzo proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam (:

PostNapisane: 29 cze 2009, o 08:42
przez Monia-Nero
ja mam wręcz odwrotny problem-mojemu psiakowi siersc wychodzi przy kazdym pogłaskamiu czy otrzepaniu-momo ze go czesze i mam gruba siersc..czy to normlne zeby tak bylo.Ma dopiero rok i non stop pełno siersci...

Re: Linienie

PostNapisane: 8 lut 2010, o 09:00
przez cleanthe
witajcie,
mam problem, mój pies od kilku dni zaczął intensywnie linieć, po domu fruwają kłęby sierści. ostatnio w trakcie zabawy z nią, zauważyłam, że z miejsc, gdzie ma sierści najwięcej (czyli do góry na tylnich nogach) można wyciągać sierść całymi kępkami. raz tak zrobiłam i teraz ma łysy placek :? w zasadzie nie dziwi mnie to, bo za każdym razem jak liniała, to w ten sposób, ale żeby już w lutym? z tego co pamiętam, ostatni raz "zmieniała sierść", na zimową, chyba jakoś jesienią...
co prawda ostatnio nieco się ociepliło (w porównaniu do -20-sto stopniowych mrozów w styczniu), ale temperatura w okolicach -10 nie zwiastuje jeszcze wiosny przecież... :? sierść ma błyszczącą i miękką, nie zauważyłam na niej żadnych niepokojących zmian. zastanawiam się, czy to może być spowodowane ogrzewaniem? w pokoju, gdzie pies śpi, na noc jest włączany kaloryfer, nawet jak ja tam wchodzę to jest mi duszno, a co dopiero psu z obfitym podszerstkiem. ostatnio mama zaczęła też zamykać drzwi do pokoju, przez co jest tam jeszcze gorzej. czy to może być tym spowodowane? czy jeśli zmienię tymczasowo miejsce spania pieska, to to może zatrzymać utratę zimowego futerka? bo jak tak dalej będzie, to w marcu będzie już miała letnie ubranko :? . dodam, że ostatnio zmienialiśmy suchą karmę z RC na Bento Kronnen.

Re: Linienie

PostNapisane: 8 lut 2010, o 10:44
przez ValdeQ
Skoro linieje tak jak zwykle, to chyba wszystko w normie? Gdyby łysiała od kilku tygodni albo przy tym tyła, była apatyczna, wtedy jest problem.

Re: Linienie

PostNapisane: 8 lut 2010, o 11:50
przez Agrestowa
moje tez zaczeły z tydzień temu okres intensywnego lnienia...laposzczotka nie pomaga wiec chyba czas na kapiel....ze specyfików bardzo polecam kapsułki viakutan+...zawsze w okresie lnienia uzywamy i kudłów mniej wychodzi, siers bardziej lsniaca i skóra u nasady wlosa fajnie spreżysta...niestety takie tanie owe kapsułki nie sa

Re: Linienie

PostNapisane: 8 lut 2010, o 12:10
przez cleanthe
dziękuję za odpowiedzi, uspokoiłyście mnie. tylko właśnie zaniepokoiło mnie to, że zaczęła tak wcześnie linieć. ale skoro nie tylko mojego psa to teraz dopadło, to pewnie rzeczywiście nie ma się czym przejmować. tym bardziej, że nie zauważyłam żadnych zmian w jej zachowaniu.
Agrestowa, patrzyłam na te kapsułki w internecie, faktycznie wychodzi dość drogo, za opakowanie 40 kapsułek 33 zł, a moja sunia musialaby dostawać dwie bo wazy ok. 24 kg, ale może uda mi się kupić. czy mogę je dawać psu bez konsultacji z weterynarzem?

Re: Linienie

PostNapisane: 10 lut 2010, o 11:05
przez Agrestowa
spokojnie mozesz podawac jedną...ja podaje dwie moim a waza 60kg i prawie 80kg :)...kapsułki sa dosc duze i maja byc jako suplement diety...jezeli wychodzi jakies fatalnie lnienia albo gronkowiec wówczas proponuje podac dwie piguły...tak mozna podawac bez konsultacji :)
z innych spraw poprawiajacych skóre i obnizajacych lnienie sa kwasy omega (ale podawane przez max 2 tygodnie i w dawce mniejszej niz podawana), ryby porpawiaja jakosc siersci, tran (podawac tydzien i tydzien przerwy i znowu tydzien i przerwa na jakies 3 miesiace)....ja jeszcze polecam Makite (tylko piguły wielkosci 5złotówki)-ale fajne bo wydajne i niedrogie zawsze mozna rozkruszyc ale psy zazwyczaj lubia owe, niestety nie działaja tak super jak kapsułki viakutan...ja swoje potfory kapie jeszcze w nizoralu tzn, namaczam je wcieram nizoral i po 10min szoruje i spłukuje i tak dwa razy w odstepie 48godzin...rewelacyjnie sie sprawdziło w czasie kazdego wiekszego lnienia oraz kojaca i leczniczo na gronkowca skórnego

Re: Linienie

PostNapisane: 3 mar 2011, o 18:58
przez Szymeczek
Ja mam 3 letnią suczkę rasy labrador. To co dzieje się z jej sierścią to jest masakra. Wszędzie psia sierść, na ubraniach, jedzeniu, w plecaku. Mam ochotę ogolić ją na łyso. Nie jestem zwolennikiem sztucznych preparatów, może dlatego że nie mam na nie pieniędzy. Linieje cały rok, 24 h na dobę, 7 dni w tygodniu. Miał ktoś może podobny kłopot z którym sobie poradził ? Jeżeli tak to proszę o pomoc. :)

Re: Linienie

PostNapisane: 27 kwi 2011, o 15:08
przez Scotie.
Słyszałam też ,że można od czasu do czasu kąpać psa to w tedy będzie mniej liniał.Czy to prawda?

Re: Linienie

PostNapisane: 27 kwi 2011, o 16:20
przez Plx
Scotie. napisał(a):Słyszałam też ,że można od czasu do czasu kąpać psa to w tedy będzie mniej liniał.Czy to prawda?


Ja mojego psa kąpę dość często i różnicy nie zauważyłam - włosy są wszędzie, i po prostu biorąc rasę trzeba to przemyśleć. Mi osobiście nie przeszkadza.

Re: Linienie

PostNapisane: 27 kwi 2011, o 17:41
przez matrix
Niestety to jest nie zależne od nas,psy już tak mają :)