sprzątanie

Sposoby i zasady pielęgnacji włosa, zębów, pazurów... Dobre preparaty, dobrzy fryzjerzy...

Moderator: Moderatorzy

sprzątanie

Postprzez magdaS26 10 mar 2006, o 08:18

Czy ktoś z Was ma może jakiś link do strony internetowej gdzie można kupić ustrojstwo do zbierania psich kupek? Szukałam wczoraj ale nie wiem jak to się nazywa?? :? Tymczasem kupiłam w ogrodniczym łopatkę do sadzonek i pakuje wszystko do woreczka ale ułatwieniem jest śnieg...a może się wiosna wkońcu zjawi...
Będę wdzięczna za pomoc! :D
Avatar użytkownika
magdaS26
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 103
Dołączył(a): 25 lut 2006, o 19:54

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Postprzez Atena 10 mar 2006, o 08:30

kupic mozesz np TUTAJ
lub TUTAJ
Nitimur in vetitum semper cupimusque negata :twisted:
Avatar użytkownika
Atena
Moderator
Moderator
 
Posty: 6026
Dołączył(a): 12 wrz 2005, o 10:54
Lokalizacja: Ruda Śląska
Rasa psa: morświn i dzikoświn

Postprzez magdaS26 10 mar 2006, o 08:46

Dziękuję Atena :D :D :D

Zbieracz odchodów :D :D 8) 8)
Avatar użytkownika
magdaS26
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 103
Dołączył(a): 25 lut 2006, o 19:54

Postprzez magdaS26 31 mar 2006, o 08:21

Hej - zakupiłam już jakiś czas temu "zbieracz odchodów" i korzystam z niego u nas na osiedlu. Nie wszędzie uda mi się za psiakiem wejść ale nigdy nie zostawiam kupek na chodnikach ani pod oknami. Nie widziałam na osiedlu nikogo innego sprzątającego :shock: :shock: natomiast ja powoli staję się chodzącym zjawiskiem... Komentarze bywają nie miłe...
Czy wy sprzątacie po swoich psach?? Może ja się porywam z motyką na słońce...
Avatar użytkownika
magdaS26
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 103
Dołączył(a): 25 lut 2006, o 19:54

Postprzez Rafal 31 mar 2006, o 08:25

Niestety wciaz minimalna ilosc posiadaczy psow sprzata ich kupy.
U mnie w mojej okolicy na przyklad ludzie poszli za moim przykladem i tez sprzataja swoje kupy. Czasem wystarczy zaczac.
Robisz bardzo dobrze sprzatajac po swoim pupilu, mozesz miec czyste sumienie :) Inni niech sie martwia.
Pozdrawiam
R.
nieaktywny
Rafal
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 180
Dołączył(a): 2 mar 2006, o 13:51

Postprzez Alina 7 kwi 2006, o 16:39

Akurat ja nie sprzątam po swoim psie :roll: , ale jak najbardziej popieram osoby to robiące, jest to godne naśladowania.
Kochając, osiągniemy największe szczęście, jakie istnieje na świecie.
Avatar użytkownika
Alina
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 116
Dołączył(a): 16 gru 2005, o 19:38
Lokalizacja: Kraków

Postprzez marmara_19 7 kwi 2006, o 19:51

Alina napisał(a):Akurat ja nie sprzątam po swoim psie :roll: , ale jak najbardziej popieram osoby to robiące, jest to godne naśladowania.
dlaczego nie sprzatasz po swoim psie????????:> :?:
Obrazek
Avatar użytkownika
marmara_19
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 764
Dołączył(a): 20 wrz 2005, o 16:27
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez kayleigh 23 kwi 2006, o 07:51

Jestem posiadaczką kundelka (znalezionego na śmietniku w reklamówce, żeby było ciekawiej). Odkąd pies sie pojawił u mnie w domu sprzątam na spacerze (chociaż mój kochany psiak zapewnia mi tez takie atrkacje w domu, ale juz zaczyna z tego wyrastac:-)). Uważam że każdy właściciel psa jest powinien sprzątać po swoim pupilu. Niestety tak nie jest. U mnie na osiedlu sprzątają raptem 4 osoby. Co ciekawe, zazwyczaj nie sprzataja właściciele dużych psów.
Oprócz psa i kota "posiadam" również 10 letniego syna:-). Kiedy zrobi sie ciepło mam świetna zabawę z czyszczeniem jego butów.
Na osiedlu zainstalowano specjalne kosze do sprzatania i czasem pojawiaja sie rekawiczki foliowe.
Wielu włascicieli twierdzi, ze nie sprzataja bo odchodów nie wolno wrzucac ich do kosza. Z moich informacji wynika ze nie jest to do konca prawdą.
Jesli gmina (bądz administracja zapewnia miejsce (np. kosz na odchody) wtedy należy z nich korzytac, w przeci9wnym razie mozna otrzymac mandat. Jesli natomiast takich koszy nie ma, spokojnie mozna korzystac ze zwyklych koszy.
U mnie na osiedlu pojawił sie kolejny problem. Wiele osob faktycznie stara sie zeby pies nie zalatwial sie na osiedlu,. ale jest takie miejsce dwa metry za furtka gdzie załatwiaja sie psy z kilku bloków. Bo tam nie trzeba sprzatac. Mozecie sobie chyba wyobrazic jakie fetor sie tam unosi i co sie dzieje po zimie, kiedy psie pierwiosnki wychodzą spod śniegu?
Rozpisałam sie troche ale szczerze powiedziawszy jest to dla mnie wazna sprawa i czasem mam wrazenie ze nie warto sie starac bo i tak nikt nie sprzata. Ale z drugiej strony jesli inni sie nie myja to znaczy ze my tez nie musimy?
Pozdrawiam
kayleigh
kayleigh
 


Powrót do Pielęgnacja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 22 gości

paw prints