Strona 1 z 1

Buciki dla psów

PostNapisane: 18 lip 2008, o 17:23
przez Paulinka...
Zastanawiałam się czy napisać to w "Pielęgnacja" czy "Zdrowie" i napisałam tutaj :D

Otóż moje pytanie jest następujące:
Jak dbać o łapy psów dużych ras w zimie :?:
Słyszałam , że powinno się kupować psom takie specjalne buty lub skarpetki. :shock:
Czy to prawda :?:
I jak wy dbacie o łaby swoich dużych psiaków :?:

PostNapisane: 18 lip 2008, o 20:28
przez pietruszka
buciki czy też skarpetki to raczej kupuje się psiakowi jak ma rozciętą łapę żeby mu sól (tak chętnie stosowana do sypania) nie drażniła rany, można posmarować psiakowi łapy oliwką albo wazeliną też jest tłusta i nie powoduje przyklejania się śniego do łap (a jeśli już to nie w takim dużym stopniu jak bez posmarowania) ewentualnie można w sklepach zoologicznych zaopatrzyć się w preparaty do smarowania. Choć wracając do butków kupują je przeważnie ludzie biorący udział w zawodach zaprzęgowych żeby psy nie ścierały łap na twardym śniegu

PostNapisane: 18 lip 2008, o 21:59
przez pauli
co do bucików - to zgadzam się, przydać się mogą raczej wtedy, kiedy psiak zimą skaleczy łapkę [mojemu mała ranka goiła się jakieś 3 tygodnie bo z powodu sypanej soli ciągle była podrażniona].
po zimowym spacerze, każdym, dokładnie umyj łapki wodą z mydłem żeby pozbyć się soli. pomaga też smarowanie czymś tłustym. ja od siebie bardzo polecam tzw. maść witaminową z witaminą A - do kupienia w aptece, tubka kosztuje ok. 2 PLN. przydaje się też ludziom - koi spierzchnięte na mrozie usta czy dłonie ;)
a buty - raczej są zbędne. nooo - chyba że twój psiak okaże się wyjątkowym zmarzluchem a zima będzie bardzo śnieżna i mroźna ;)

PostNapisane: 19 lip 2008, o 11:35
przez Paulinka...
Dziękuje za rady :D
Pytałam , bo to jest mój pierwszy "duży' pies (chodzi o wagę i wzrost) i nie chciałabym , żeby miał podrażnione łapy lub chore stawy.
Zawsze dbam o psy , które u mnie przebywają i nie chcę , aby były chore :wink:


Kiedy byłam w salonie dla psów , żeby podciąć psu sierść między łapami (sama nie chciałam tego robić , bo nie bardzo wiedziałam jak :D ) to powiedzieli mi ,że można psu na spacery zimą zakładać skarpety frotte dla małych dzieci :roll:
Czy praktykował ktoś to może ?,bo pani z salonu mówiła , że swojemu
Terierowi Rosyjskiemu zakłada na zimę te skarpety i , że się dobrze sprawują.

PostNapisane: 19 lip 2008, o 13:31
przez pauli
skarpety frotte dla dzieci? wg mnie mało praktyczna rada. na tęgi mróz i suche chodniki - może ujdą, ale na śnieg? po paru krokach skarpety są całe zaśnieżone i mokre, i to ma psu pomagać? :)

PostNapisane: 19 lip 2008, o 14:16
przez pietruszka
suka mojej znajomej jak przecięła łapę na szkle (pod śniegiem nie było szkła widać) chodziła w skarpetce. Efekt był raczej nie ciekawy bo skarpeta zaraz zmokła i spadała z łapy. Nawet wiązanie jej a potem obklejanie plastrem też nic nie dawało bo spadała a suce też przeszkadzał "namoknięty ciężar".

PostNapisane: 20 lip 2008, o 21:32
przez Diana S
pietruszka napisał(a):suka mojej znajomej jak przecięła łapę na szkle (pod śniegiem nie było szkła widać) chodziła w skarpetce. Efekt był raczej nie ciekawy bo skarpeta zaraz zmokła i spadała z łapy. Nawet wiązanie jej a potem obklejanie plastrem też nic nie dawało bo spadała a suce też przeszkadzał "namoknięty ciężar".


Tutaj raczej chodzi o specjalne skarpety tzw. "but", kiedy psiak skaleczy łapę. Skarpeta taka jest nieprzemakalna.

PostNapisane: 17 sty 2009, o 14:22
przez Borek
Mam Setera Szkocki Gordon 10 lat Suka, chce jej kupić byty na tynie łapy,ponieważ ma problemu z utrzymaniem równowagi i ślizgają jej sie tynie łapy tz rozjeżdża sie :/
a jest pół roku po operacji ciężkiej wycinania raka.

Przy schodzeniu ze schodów(dom jednorodzinny) również potrafi sie ześlizgnąć i wtedy bez pomocy człowieka nie podniesie sie juz :/

gdzie takie buty kupic albo co robic ?

PostNapisane: 17 sty 2009, o 16:15
przez mwijatak
Borek napisał(a):Mam Setera Szkocki Gordon 10 lat Suka, chce jej kupić byty na tynie łapy,ponieważ ma problemu z utrzymaniem równowagi i ślizgają jej sie tynie łapy tz rozjeżdża sie :/
a jest pół roku po operacji ciężkiej wycinania raka.

Przy schodzeniu ze schodów(dom jednorodzinny) również potrafi sie ześlizgnąć i wtedy bez pomocy człowieka nie podniesie sie juz :/

gdzie takie buty kupic albo co robic ?


Butów najlepiej poszukać w internecie, bo najkorzystniej cenowo to wychodzi. Szukaj butów antypoślizgowych, bo większość sprzedawanych nie ma takiej funkcji. Chronią tylko przed brudem/solą itp.

Niestety znam Twój ból, ale mojemu seterowi nawet buty nie pomogą :(

PostNapisane: 18 sty 2009, o 10:43
przez zeberka161
ja mieszkam w samym centrum miasta i tu sol jest sypana normalnie tonami ;/ a Dzina niestety ma na nia uczulenie zaraz cala sie drapie po takim spacerze i wogole... jak byla mniejsza to miala takie buciki dla psow z takiej miekkiej skorki i nie przemakaly dobrze sie sprawowaly. ale teraz zrezygnowalam ze spacerow po miescie w zime i chodze z nia tylko na lake albo nad rzeke czy do lasu takimi drogami gdzie nie sypia sola i nawet zwykly krem do rak albo dla dzieci pomaga ja jej smaruje lapki takim kremem i teraz juz zadnych problemow nie ma :)

Re: Buciki dla psów

PostNapisane: 9 cze 2010, o 12:35
przez czmtsz
Mam pytanie, czy ktos uzywal butow-czy tych specjalnych psich skarpetek tylko i wylacznie w celu nie brudzenia sie psich nozek? Wiem, ze moze to idiotycznie brzmi ale ja sie wlasnie nad tym zastanawiam i chcialabym poznac Wasze opinie. Chodzi o to, ze moja mala, gdy jest deszczowo (czyli w miare czesto) po kazdym powrocie ze spaceru ma bardzo ubrudzone lapy. Generalnie to oplukuje jej woda i wycieram recznikiem ale nie zalatwia to sprawy zapachu, a raczej smrodu mokrego psa, do czasu az lapy kompletnie nie wyschna. Nie chce za kazdym razem myc tych lap w szamponie bo byloby to zbyt czeste. Nie chce rowniez czuc przez dwie godziny tego przykrego zapachu w calym domu. Dlatego wlasnie zastanawiam sie nad bucikami/skarpetkami. Tylko czy tak mozna, czy to jej nie bedzie przeszkadzac w wariatctwach, biegach i skokach. Co sadzicie? Pewnie ludzie by sie glupio na mnie patrzyli ale oni nie wiedza, jak to jest miec kudlacza, ktory co spacer ma ublocone nogi. Pozdrawiam
dana

Re: Buciki dla psów

PostNapisane: 20 cze 2010, o 12:02
przez ValdeQ
Najwięcej zależy od samego psa. Jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz. Niektórym psom to w ogóle nie przeszkadza, inne nawet sobie założyć nie pozwolą.

(A ja tam lubię zapach psich łap...)

Re: Buciki dla psów

PostNapisane: 6 lip 2010, o 17:35
przez cockermanka
ValdeQ napisał(a):(A ja tam lubię zapach psich łap...)

Haha...a ja myślałam,że to ja taka zakręcona... :roll:

Najlepiej kupić/uszyć buciki w kolorze psa - wtedy mało kto to zauważy. :wink:

Re: Buciki dla psów

PostNapisane: 20 lip 2010, o 09:32
przez kropladeszczu
Buciki dla psów, to znakomita sprawa, szczególnie w okresie srogiej zimy, wtedy łapy psów są bardzo narażone na działanie czynników atmosferycznych. Niektóre, bardziej delikatne rasy powinny w butach chodzić cały rok. Myślę, ze jak ktoś ma psiaka w domu, to jak najbardziej powinien w coś takiego zainwestować.