Nie wiem czy w dobrym dziale piszę.
Dzisiaj na spacer Daisy wyszła z idealnie stojącymi uszkami.
Biegałyśmy sobie, skakałyśmy. Nagle jedno uszka upadło i leży całkiem, nie stoi. Drugiemu nic się nie stało. Jestem przerażona Co mogło się stać?
Moderator: Moderatorzy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 25 gości