moj Baster ma dos dluga siersc(np 15cm). rok temu powiedzialam sobie NIE. nie bedzie mi sie pies latem meczyl. z kolezanka scielysmy go tak jak scina sie chinskie grzywacze(te z wlosami). byl pomponik na ogonie itd. faktem jest ,ze puki mu 10osob nie powiedzialo O JAKI ON PIEKNY itd Baster chodzil krzakami i sie wstydzil . trwalo to godzinke. potem bl z siebie dumny
teraz znowu beda upaly. moge sciac go z kolezankami za okolo4tygodnie. co o tym myslicie?
moja mama powiedziala ze ten pomponik moglysmy sobie odpuscic wiec teraz ogon zostawimy.