Witam!
Mam pewien problem z sierścią. Mój Pedro ma 2,5 roku. Od ok.3 miesięcy z jego pięknej, lejącej się sierści zaczęły wychodzić puszące się włosy (podobne do tych,które miał jako szczeniak). Są jaśniejsze, matowe. Najwięcej jest ich po bokach tułowia, bardziej z góry ale można zauważych nawet mały puszek na czubku głowy. "Puch" odstaje od reszty sierści i niestety, jest go coraz więcej. Nie potrafię wyczesać tego nawet bardzo gęstym grzebieniem. Dodam, że pies ma proste włosy, czeszę go grzebieniem- najpierw o szerzej rozstawionych zębach później coraz gęściej. Jedyny problem jaki się zdarzał to filce gdzieś głęboko za uszami. Proszę o poradę..