jak ma sie stworzenie to ma sie nad nim tez pewna wladze. przeciez ty decydujesz co zje i ile pobiega twoj pies. to wlasciciel ksztaltuje zachowanie psa. wlasciciel tez decyduje w jaki sposob sie psem zajmie. czy uwiaze go na lancuchu, czy rozpiesci... to wlasciciel decydujeczy bije zwierzaka czy nie i czy chce mu zadac cierpienie czy nie
jesli psiak chce miec kontakt z innymi psami to dobrze. problem polega na tym ,ze jesli pies chce isc do innego psa(robi prawidlowo) i wtedy pojawia sie bol(kolczatka sprawia ze szarpniecie sie na smyczy BOLI!) to pies wkoncu moze zaczac myslec>>>chce isc sie z kolega pobawic = boli wiec rezygnuje z tego. znam wiele psow ktore od zawsze byly na kolczatce i moge z przykroscia stwierdzic ,ze kolczatka ucisza prawidlowe zachowanie psiaka. gdy pies sie rzuca na innego psa(jest na smyczy i ma kolczatke) to bol czesto = doping
mlody piesek musi poznawac swiat. to prawie tak samo jak dziecko. wyobraz sobie ze idziesz z dzieckiem na spacer(dzieciak juz umie chodzic a nawet troche biegac). Mały człowiek chce sie rozejzec i odchodzi o ciebie. a ty (jak tylko maluch odejdzie a 2metry) razisz go pradem. a teraz pomysl jak takie dziecko w przyszlosci bedzie pojmowac swiat i co sobie pomysli...
mysle ze jestes swiadoma konsekwencji uzywania kolczatki. mam tez nadzieje ze przemyslisz moj post i podejmiesz odpowiednia decyzje(KONIEC Z KOLCZATKĄ)