gil napisał(a):faktycznie pomocna odpowiedz... no i pierwsze slyszę żeby ktoś nie znał przypadków zagryzień dzieci przez niesforne pieski
Opierając się na filmach i reportażach w gazetach można wyrobić sobie złe zdanie o pieskach. "Owczarek Niemiecki zagryzł dziewczynkę", "Kolejny atak SBT" etc. Bo według dziennikarzy, przynajmniej ja to tak odbieram, psu nagle odbija szajba i rzuca się z furią na biedne, Bogu ducha winne (jeszcze koniecznie małe i bezbronne) dziecko, które niczym nie zawiniło. Właściciel? A, tam, zapłaci, a pies do uśpienia. Ale dla reporterów obojętne jest czy to był Rasowy Owczarek, pies w typie, czy kundelek który ma podobną kufę. Owczarek dobrze brzmi, nie? Głupio by było zrobić nagłówek "Niesocjalizowany pies w typie Owczarka Niemieckiego zaatakował dziecko". Kto by to czytał? Zresztą, co z tego, że dziecko włożyło psu palec do oka, ucha itd. Psy przecież nic nie czują, a dziecko jest biedne kiedy piesek ugryzie rączkę. Apeluje więc, edukujmy dzieci, że pieska boli to czy tamto, że pieski odbierają nasze zachowania tak, a nie inaczej. Ponadto dziecko nie musi bawić się koniecznie z każdym napotkanym psem. Wina leży również po stronie właścicieli psów, którzy swoje psy wychowali w określony sposób, wpoili im takie zachowania bądź nie korygowali złych zachowań.
Powiedz mi Gil, czy czułabyś się usatysfakcjonowana gdyby Twoje dziecko (nie życzę Ci tego w żadnym wypadku) zostało zaatakowane przez jakiegoś psa, właściciel wypłaciłby Ci 1000zł a pies poszedł by do uśpienia?
Jak dla mnie, powinno się karać właściciela, a nie psa.
Przepraszam za offtop, dziękuje, dobranoc.