Kochanie potrzebuję Waszej pomocy!
W minioną sobotę uśpiłam mojego wieloletniego przyjaciela- sznaucera miniaturę Fuksika
Zupełnie sobie nie radzę z jego brakiem i wiem, że potrzebuję drugiego psiaka do kochania. Przyznam szczerze, że drugiego sznaucera mieć bym nie mogła bo widziałabym w nim Fuksa. Szukam rasy psa która nie będzie zostawiała zbyt dużo włosów na ubraniach i kanapie oczywiście, bo znając mnie piesek tam właśnie będzie się wylegiwać
Mieszkam w domu jednorodzinnym. Z poprzednim psiakiem wychodziłam na spacer zazwyczaj 4 razy dziennie. Chciałabym przede wszystkim żeby był to psiak do towarzystwa, o wiernym spojrzeniu, oddany, nieagresywny. Nie zdecydowałam się jeszcze czy miałby to być pies duży czy mały. Jeśli byłby ktoś uprzejmy i podał mi parę ras i małych i dużych które tak strasznie nie kłaczą byłabym wdzięczna. Potrzebuję takiego przyjaciela jakim dla mnie był mój Fuksik i za którym tak okropnie tęsknię
Pomóżcie!!