Czy przy takich mrozach jakie sa w ostatnich dniach (-15 do -25 u nas) powinno sie wziac "podworkowego" psa do domu? (ma swoje pomeiszczenie w budynku gospodarczym na dworze, ale tam bedzie pewnie kolo -5 do -10 C). Jakie to niesie za soba konsekwencje i czy pies sie nie przeziebi taka zmiana temperatur?
Poza tym czy nosowka to skutek przeziebienia?????????i co jest jej pzryczyna??