Jedzenie z lewej reki..

Metody i tendencje szkoleniowe, kliker, ośrodki szkoleniowe...

Moderator: Moderatorzy

Jedzenie z lewej reki..

Postprzez Tinus 22 paź 2005, o 13:03

Na zyczenie Basi opisuje, jak uczylam Amide jesc tylko z lewej reki.

Chociaz wlasciwie nie bardzo jest tu co opisywac. Po prostu kiedy dawalam Amidzie ciasteczko, to robilam to w prawej rece. Kiedy po nie siegala, mowilam "nie rusz" i cofalam reke. I tak do chwili, az obrocila glowe, gdy jej je podawalam. Wtedy przekladalam do lewej reki i znow jej podalam. Oczywiscie pochwalilam ja, gdy je wziela. I tak bylo za kazdym razem gdy cos dostawala ode mnie. Nawet miske klade jej lewa reka. Szybko sie nauczyla, ze z prawej reki nie moze.
problem sie pojawil dlatego, ze rodzice i brat ciagle zapominali o tym, ze prosilam ich, aby dawali jej jesc tylko z lewej. Dlatego tez troszeczke namieszalo jej sie w glowie, bo oni pozwalali jej jesc z obu rak. Na szczescie teraz tez o tym pamietaja i staramy sie razem wykorzenic z niej ten zwyczaj. Jest dosc ciezko, ale wyglada to coraz lepiej. Jak juz pisalam ani ode mnie, ani od obcych osob nie bierze niczego z prawej reki. jesli chodzi o rodzicow, to czasami sie jej jeszcze zapomni i trzeba jej przypomniec cofnieciem lekko reki.
powodzenia Basiu
:D
Powiedz mi kim są twoi przyjaciele, a powiem ci kim jesteś
Ernest Hemingway

Obrazek
Avatar użytkownika
Tinus
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 997
Dołączył(a): 12 wrz 2005, o 17:54
Lokalizacja: Zabrze
Imię psa: Amida
Rasa psa: cc

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Postprzez Basia_sz 22 paź 2005, o 13:16

Dziękuję za dokładny opis, postaram się od dziś nawet zacząć uczyć Maxa tej umiejętności. Już teraz wiem, że z początku będzie baaardzo ciężko, bo to okropny łakomczuch i mogę nie zdążyć cofnąć ręki, hi hi hi.
Ale do odważnych świat należy, będziemy próbować! :D
"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać." A. de Saint-Exupery
Avatar użytkownika
Basia_sz
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 4804
Dołączył(a): 18 wrz 2005, o 11:50
Lokalizacja: Jejkowice

Postprzez ValdeQ 22 paź 2005, o 14:15

Kłopot tylko z tym, że wszyscy o tym numerze z lewą ręką wiedzą.

Ja np. mam odruch wyciągania zawsze lewej do nieznanego psa. :o
Avatar użytkownika
ValdeQ
Administrator
Administrator
 
Posty: 4592
Dołączył(a): 23 lut 2005, o 14:05
Lokalizacja: Józefów

Postprzez Basia_sz 22 paź 2005, o 14:32

A to ci numer! :lol: :lol:
No nie, jednak będę próbować, a nuż mi się uda? Jak udało mi się nauczyć Maxa "odbijania piątki", to dlaczego nie tego?

Słuchajcie, ja nie wytrzymam! A to ci sprytna bestia z tego mojego psiaczka! Szykowałam kolację no i oczywiście Max mi asystował w nadziei, że panci coś spadnie. :wink: No to od razu postanowiłam wprowadzić w życie rady Tinus. Z braku ciasteczka wzięłam kawałek kiełbasy do prawej ręki, podaję psu, a gdy Max już miał kłapnąć szczęką, cofnęłam rękę i mówię "Nie rusz!". No i tak kilkanaście razy. Pies biedak nie wiedział, dlaczego nagle ma nie ruszać? Przełożyłam do lewej i podałam, chwaląc go przy tym aż do przesady, hi hi. Za chwilę znów mu daję prawą i mówię "Nie rusz!", oczywiście chciał wziąć, bo po dwóch razach trudno się spodziewać czegoś innego, ale po trzecim "Nie rusz", zaczął spoglądać na moją lewą rękę!!! Myślałam, że źle widzę. Po dziesięciu minutach powtórzyłam manewr i było to samo!
Ale o tym, że zaślinił całą podłogę to już nie wspomnę...
"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać." A. de Saint-Exupery
Avatar użytkownika
Basia_sz
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 4804
Dołączył(a): 18 wrz 2005, o 11:50
Lokalizacja: Jejkowice

Postprzez Tinus 22 paź 2005, o 18:33

hehe.. moze wiec nie jest to az taki straszny lakomczuch jak myslalas.. gratuluje :)

valdeQ - przyznaje, ze duza liczba psiarzy zna to, ale i tak jestem zadowolona, ze Amide tego nauczylam. Swoja droga przyznaje, ze ja sama kiedy daje teraz cos do jedzenia psu, nawet obcemu, z przyzwyczajenia podaje lewa reka :D
Powiedz mi kim są twoi przyjaciele, a powiem ci kim jesteś
Ernest Hemingway

Obrazek
Avatar użytkownika
Tinus
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 997
Dołączył(a): 12 wrz 2005, o 17:54
Lokalizacja: Zabrze
Imię psa: Amida
Rasa psa: cc

Postprzez Basia_sz 23 paź 2005, o 19:43

Dzisiaj znów ćwiczyliśmy. Idzie nam całkiem nieźle, Maxowi leci ślinka aż do ziemi :roll: ale się kładzie na boku (chyba z rozpaczy) i głowę odwraca. Jak na drugi dzień ćwiczeń, uważam, że jest genialny! 8) :lol:
"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać." A. de Saint-Exupery
Avatar użytkownika
Basia_sz
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 4804
Dołączył(a): 18 wrz 2005, o 11:50
Lokalizacja: Jejkowice

Postprzez Bernek 26 paź 2005, o 06:38

Tak z czystej ciekawości - czy podawanie lewą ręką ma jakieś znaczenie?
Przyznam się, że swojego psiaka nauczyłem z prawej i teraz nie wiem czy nie popełniłem błędu...
Avatar użytkownika
Bernek
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 93
Dołączył(a): 11 wrz 2005, o 15:09
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Basia_sz 26 paź 2005, o 07:33

Takiego specjalnego znaczenia to nie ma. Chodzi o to, jak pisała Tinus, żeby pies się nauczył nie brać jedzenia od obcych, a że zdecydowana większość ludzi jest praworęczna, no to uczymy psy, żeby z prawej ręki nie brały. :lol: Ale ja to robię raczej z chęci nauczenia psa czegoś nowego, niż z rzeczywistej potrzeby. Już nawet nic nie mówię, tylko trzymam w prawej ręce, a on nie bierze, tylko spogląda na lewą rękę :lol: Posunęłam się nawet o krok dalej i kładę smakołyk na podłodze i mówię "nie rusz", no i nie rusza!
"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać." A. de Saint-Exupery
Avatar użytkownika
Basia_sz
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 4804
Dołączył(a): 18 wrz 2005, o 11:50
Lokalizacja: Jejkowice

Postprzez Bernek 26 paź 2005, o 08:21

Jakoś nie pomyślałem o karmieniu prawą/lewą ręką w kontekście karmienia przez obcych, a szkoda...
Avatar użytkownika
Bernek
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 93
Dołączył(a): 11 wrz 2005, o 15:09
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Basia_sz 26 paź 2005, o 10:18

To przecież nic straconego! Max ma trzy lata a się nauczył! Jestem pewna, że Twój psiak też prędko załapie, jeżeli będziesz chciał go tego nauczyć. Co prawda napisałam, że nie uczę tego z rzeczywistej potrzeby, ale kto wie kiedy to się może przydać? Albo uczenie, żeby z ziemi nie jadły, przecież nawet na forum jest taki temat o truciu psów w Warszawie!
Myślę, że warto tego uczyć. :)
"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać." A. de Saint-Exupery
Avatar użytkownika
Basia_sz
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 4804
Dołączył(a): 18 wrz 2005, o 11:50
Lokalizacja: Jejkowice

Postprzez Bernek 26 paź 2005, o 10:31

Problem w tym, że mój psiak bierze tylko z prawej i jeśli chciałbym teraz go "przestawić" na branie z lewej to pewnie tylko mu się pomiesza :(
Avatar użytkownika
Bernek
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 93
Dołączył(a): 11 wrz 2005, o 15:09
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Basia_sz 26 paź 2005, o 10:46

A co to znaczy, że je "tylko z prawej ręki"? To znaczy, że z lewej nie weźmie? Jeżeli tak, to może rzeczywiście lepiej nie mieszać mu w głowie.
A jeżeli nie, to myślę, że mógłbyś zrobić tak:
Na razie nie mówić, że "nie wolno", tylko przez kilka dni po prostu podawać mu wszystko - jedzenie, picie, smakołyki - lewą ręką. Dopiero po kilku dniach zacząć rzeczywiste szkolenie.
"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać." A. de Saint-Exupery
Avatar użytkownika
Basia_sz
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 4804
Dołączył(a): 18 wrz 2005, o 11:50
Lokalizacja: Jejkowice

Postprzez Bernek 26 paź 2005, o 10:53

To chyba już zostawię tę prawą ;)
Avatar użytkownika
Bernek
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 93
Dołączył(a): 11 wrz 2005, o 15:09
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Tinus 26 paź 2005, o 16:33

moje gratulacje Basiu, dla Ciebie i dla Maxa :)))
Powiedz mi kim są twoi przyjaciele, a powiem ci kim jesteś
Ernest Hemingway

Obrazek
Avatar użytkownika
Tinus
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 997
Dołączył(a): 12 wrz 2005, o 17:54
Lokalizacja: Zabrze
Imię psa: Amida
Rasa psa: cc

Postprzez Basia_sz 26 paź 2005, o 17:05

He he, dziękuję, ćwiczymy codziennie! :D
"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać." A. de Saint-Exupery
Avatar użytkownika
Basia_sz
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 4804
Dołączył(a): 18 wrz 2005, o 11:50
Lokalizacja: Jejkowice

Następna strona

Powrót do Szkolenie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 6 gości

paw prints