Sztuka chodzenia na smyczy

Problemy wychowawcze i jak sobie z nimi radzić, szczenię w domu...

Moderator: Moderatorzy

Sztuka chodzenia na smyczy

Postprzez Mortus 12 maja 2006, o 18:07

1.niedawno dostałam psa (jest to owczarek kaukazki pomieszany z barnardynem-mieszanka wybuchowa), oczywiście jak wielu właścicieli mam problem z nauczeniem jej (bo to suczka) chodzenia na smyczy. Ubranie obroży nie sprawia żadnych trudności, bo mam wrażenie, że wogle ona jej nie czuję.schodki się zaczynają w momencie gdy próbuje ją prowadzić na smyczy, gdy psinka zobaczy że jest ograniczona to się kładzie i nie wstaje dopóki jej nie uwolnie. Takie nasze "starcia" powodują, że zwykła nauka chodzenia na smyczy przemienia się w walke charakterów i czekamy która pierwsza ustąpi (wiem głupie, ale nie chce jej dać do zrozumienia, że ma nademą władze), metoda kija i marchewki też nie działa. Niewiem co mam robić. Pomożecie? :oops:
aha... piesek ma 9 tygodni:D

2. czy zabawa w uciekanie przed psem i chowanie się przed nim by znalazł człowieka, to jest dobry pomysł?
(bo mi się wydaje, że niezbyt)

3. jak oduczyć dominowania tego psa nad innymi? bo do tej pory nie zadzyło się ani razu by znalazł się inny pies, który nie stałby się jej podrzędny.

4. co jej dać do gryzienia? bo ząbki jej zaczynają rosnąć, a nie chce by traktowała moje pozostałe 3 psy jak worek treningowy!

inne psy nie sprawiały takich problemów wychowawczych:
2x jac russel terier
1x hart rosyjski
wszystkie suczki
Mortus
 

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Postprzez ValdeQ 12 maja 2006, o 20:33

OT, ale czy przypadkiem kaukaz x bernardyn to nie jest tzw. Moskiewski Stróżujący :?:

Co do smyczy - może długa linka na początek by pomogła?

Zabawa w chowanego - OK.

Dominacji nad innymi psami jej nie oduczysz, to jest cecha wrodzona. Możesz jednak (a nawet musisz) ochraniać swoje pozostałe psy przed agresja dominacyjną, bo z takim cielakiem to nie ma żartów.
Chcesz żeby inni wiedzieli o Twoich urodzinach? Wpisz swoją datę urodzenia w profilu.
Twoje konto -> zakładka Profil -> Urodziny (na dole)
Avatar użytkownika
ValdeQ
Administrator
Administrator
 
Posty: 4592
Dołączył(a): 23 lut 2005, o 14:05
Lokalizacja: Józefów

Postprzez Lucjusz 13 maja 2006, o 08:26

ValdeQ napisał(a):OT, ale czy przypadkiem kaukaz x bernardyn to nie jest tzw. Moskiewski Stróżujący :?:

Tak to Moskiewski.
Lucjusz
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1016
Dołączył(a): 18 lip 2005, o 10:22
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez dcrow 13 maja 2006, o 21:39

Odp. na punkt 1:
Skoro stare metody nie przynoszą skutku, to trzeba podejść nieszablonowo. Sytuacje ułatwia posiadanie przez Ciebie innych psów. Nowy nabytek jest młody i głupiutki, musi się nauczyć współżyć z wami, w tym chodzenia na smyczy. Skutek może odnieść chodzenie na spacer wraz z resztą psów. Niech widzi, jak ma wyglądać prawidłowe zachowanie psa na smyczy(domniemam iż reszta nie sprawia problemów). Jak zobaczy innych członków stada, grzecznie zachowujących się na spacerze, sam też nauczy się tak zachowywać... Oczywiście pomoże system kar.
Odp. na punkt 2;
Pomysł niegłupi, pies trenuje węch, gdy kiedyś się zgubi, będzie nas szukał i może mu się udać. Wykorzystasz naturallne zdolności tego psa. Owczarek Kaukazki i Bernardyn, to rasy nadające się do tropienia. Świetny węch, i potrzeba stróżowania, pilnowania stada, by nikt się nie zgubił. Jak widzisz nie jest to jednak pomysł pozbawiony sensu...
Odp. na punkt 3;
Dominacji nie oduczysz, musisz po prostu socjalizować psa. Niedopuszczać do agresji... To ciężki kawałek chleba... Owczarek Kaukazki, w opini wielu znawców, jest najagresywniejszą rasą świata... Jest bardzo groźnym psem, potrzebuje naprawdę Twej wiedzy i cierpliwości, konsekwencji w postępowaniu. Jest to mieszanka, więc może pójdzie łatwiej, może...
Odp. na punkt 4;
Kości, gryzaki, pluszaki. Cokolwiek co go zajmie. Metodą prób i błędów, znajdziesz ulubioną zabawkę. Jest to niestety indywidualna sprawa każdego psiaka, nikt Ci tu nie powie na co akurat Twój pupil zareaguje...

Mam nadzieję, że choc trochę pomogłem. Powodzenia!
Avatar użytkownika
dcrow
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 38
Dołączył(a): 10 maja 2006, o 22:23
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Mortus 14 maja 2006, o 15:03

dcrow napisał(a):Odp. na punkt 1:
Skoro stare metody nie przynoszą skutku, to trzeba podejść nieszablonowo. Sytuacje ułatwia posiadanie przez Ciebie innych psów. Nowy nabytek jest młody i głupiutki, musi się nauczyć współżyć z wami, w tym chodzenia na smyczy. Skutek może odnieść chodzenie na spacer wraz z resztą psów. Niech widzi, jak ma wyglądać prawidłowe zachowanie psa na smyczy(domniemam iż reszta nie sprawia problemów). Jak zobaczy innych członków stada, grzecznie zachowujących się na spacerze, sam też nauczy się tak zachowywać... Oczywiście pomoże system kar.


a czy przypadkiem nie pomyśli sobie, że jest mniej lubiany? przez co stanie się agresywny w stosunku do tamtych psów? A to, że spełnia fuckcje dominanta w stadzie nie przeszkodzi mu w tym, żeby nie brac przykładu z tamtych?

dcrow napisał(a):Owczarek Kaukazki, w opini wielu znawców, jest najagresywniejszą rasą świata...


jakiś czas temu w jakiejś książce o psach przeczytałam, że on najpierw atakuje, a potem sprawdza kto to był :shock:

dcrow napisał(a): Jest bardzo groźnym psem, potrzebuje naprawdę Twej wiedzy i cierpliwości, konsekwencji w postępowaniu. Jest to mieszanka, więc może pójdzie łatwiej, może...


jak nrazie pozbywając się jednych wątpliwości nabywam drugich np. czy nie będzie agresywna dla ludzi, czy uda mi się jej troche dyscypliny nauczyć, czy za mało czasu z nią nie spędzam (bo ona na polu biega)itp.
Mortus
 

Postprzez Mortus 15 maja 2006, o 19:24

nie wytrzymam...

mój pies ma mnie gdzieś, i ja niewiem co z tym zrobić.

widze, że nikt nie ma takiego problemu z psem jak ja. Jestem już zdołowana i niewiem co mam robić. Pies jest strasznie oporny w nauce chodzenia na smyczy!!! żADNYCH POSTęPóW!!!!!!!!! nauka siadania, podawania łapy, aportowania poszła jak z płatka (tylko z tym ostatnim jest problem, bo gdy rzuce patyka to pies łapie go (czyt. podnosi) robiąc fikołka). Próba nauki chodzenia na smyczy kończy się tym, że mi ciśnienie się podnosi i zostawiam psa, a sama idę do domu. Niewiem czy ignowirwanie go jest dobre, bo pies przecierz nie rozumie o co chodzi!!!!!!

POMOCY!!![/url]
"dotrwać do końca, upaść i skonać" ]xD
Mortus
Młodszy Miskowy
Młodszy Miskowy
 
Posty: 9
Dołączył(a): 14 maja 2006, o 15:44

Postprzez ValdeQ 15 maja 2006, o 19:57

Musisz być jeszcze bardziej uparta, niż Twój pies.
Chcesz żeby inni wiedzieli o Twoich urodzinach? Wpisz swoją datę urodzenia w profilu.
Twoje konto -> zakładka Profil -> Urodziny (na dole)
Avatar użytkownika
ValdeQ
Administrator
Administrator
 
Posty: 4592
Dołączył(a): 23 lut 2005, o 14:05
Lokalizacja: Józefów

Postprzez Mortus 16 maja 2006, o 14:03

hehe... okazało się, że rozwiazanie problemu było łatwiejsze niż mi się wydawało- wystarczyło psa wziąć na spacer dalej od domu, a tam zachowywał się jak zaczarowany, oczywiście chodził raz przedemą, raz za mną ale nie wyrywał się, ani nie leżał do oporu...

dzięki za pomoc ];]
"dotrwać do końca, upaść i skonać" ]xD
Mortus
Młodszy Miskowy
Młodszy Miskowy
 
Posty: 9
Dołączył(a): 14 maja 2006, o 15:44

Postprzez cogar 17 maja 2006, o 16:25

ValdeQ napisał(a):OT, ale czy przypadkiem kaukaz x bernardyn to nie jest tzw. Moskiewski Stróżujący :?:



W zasadzie to tak i nie. Z tego co ja wiem, to jest mieszanka tych ras, ale nie wiem, której krwi ile jest. Może na przykład K*B mieszane z K*K, czyli 3/4 krwi kaukaza...
Obrazek
Obrazek
cogar
Administrator
Administrator
 
Posty: 1163
Dołączył(a): 24 maja 2005, o 22:45
Lokalizacja: Bytom

co do ulubionej zabawki

Postprzez karolcia 18 maja 2006, o 19:36

ulubiona zabawka mojego starszego psa bylo gumowe kółeczko; ale mała je rozgryzla -doslownie; jej ulubiona zabawka to aktualnie pusta butelka po szamponie; :D
<a>
<img>
</a>
Avatar użytkownika
karolcia
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 516
Dołączył(a): 17 maja 2006, o 11:47
Lokalizacja: gdańsk

Postprzez lord 21 sie 2006, o 12:19

Moja sunia uwielbia bawic sie pusta butelka (2 litrowa, plastikowa, po napoju). Jak sie okazuje, pies moze wykozystac do zabawy bardzo duzo rzeczy :twisted:
Avatar użytkownika
lord
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 19
Dołączył(a): 11 sie 2006, o 12:46
Lokalizacja: Będzin

Postprzez Doda1211 21 sie 2006, o 12:21

mój też lubi butelki, tyle że te 5 litrowe :twisted:
Avatar użytkownika
Doda1211
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 1824
Dołączył(a): 17 maja 2005, o 19:40
Lokalizacja: Knurów

Postprzez Atena 21 sie 2006, o 12:50

Tosia kocha każdą butelkę - nieważne jaka, ważne, że butelka :lol:
Nitimur in vetitum semper cupimusque negata :twisted:
Avatar użytkownika
Atena
Moderator
Moderator
 
Posty: 6026
Dołączył(a): 12 wrz 2005, o 10:54
Lokalizacja: Ruda Śląska
Rasa psa: morświn i dzikoświn

Postprzez Doda1211 21 sie 2006, o 13:09

a macie w domu też przeróbkę makulatury? :lol:
Nold jek znajdzie choć kawałek papieru to zaraz musi go potagrać i ułożyć na zgrabnej kupce, to co z niego zostało... najgorzej jeśli są to moje sprawdziany, które potem muszę oddać spowrotem nauczycielowi :twisted:
Avatar użytkownika
Doda1211
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 1824
Dołączył(a): 17 maja 2005, o 19:40
Lokalizacja: Knurów

Postprzez Gosinka 21 sie 2006, o 21:25

Ulubione zajęcie w pokoju biurowym jak nie śpi, to wkładanie nosa do kosza i wyciaganie chusteczek higienicznych (zużytych!). Przemieli, przemieli, wypluje i następna proszę!
Avatar użytkownika
Gosinka
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 209
Dołączył(a): 6 lip 2006, o 07:40
Lokalizacja: Kraków

Następna strona

Powrót do Wychowanie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 30 gości

paw prints