Strona 2 z 2

PostNapisane: 15 paź 2008, o 00:12
przez Jolka
Jeszcze niedawno pisalam o gryzieniu z przymruzeniem oka....ale teraz zaczyna to byc naprawde meczace.....czy wszystkie szczeniaki tak maja??Rano on nie daje spac....o 6 pobudka i gryzie wszystko co popadnie,skacze na twarz,chwyta za nos za palce u nog..i to juz nie jest slodkie bo boli..Moze powinnam mu kupic cos do gryzienia,jakas kosc? on tak gryzie bo zeby mu wychodza czy moze jest inna przyczyna?
Musze uwazac.chowac twarz bo w innym wypadku mnie pokaleczy....juz raz to zrobil...drasnal mnie nad warga,szczypalo.To shih-tzu,bez rodowodu.Jest slodki.Ale to jego gryzienie...Czy kazdy szczeniak tak ma?

PostNapisane: 31 paź 2008, o 09:53
przez michau_acc
każdy szczeniak tak ma :) moja Abi tylko szuka obiektu do gryzienia..ma kość..ma laczka,ale to i tak dla niej za mało..a numer ze smarowaniem sobie palców czymś pysznym..moim zdaniem,trochę kłopotliwy..i żmudny

PostNapisane: 31 paź 2008, o 11:23
przez Gość

PostNapisane: 22 mar 2009, o 16:25
przez zuz
Też mam szczeniaka(jamnik długowłosy), ktory ma prawie 3,5 miesiąca. Gryzie po nogach i rękach :cry: czasami jak mocno wybije swój kiełek w stopę to naprawdę bardzo,bardzo boli nie mogę go tego oduczyc... ale jeszcze jest problem z wskakiwaniem w nocy do łóżka .. odkładam go do swojego wyrka ale on jest "mądry" i udaje, że śpi, a gdy zasnę i się obudzę to zastaje go u mnie w lóżku .... a z tym gryzieniem probowałam już różnych sposobów: gazeta,odizolowanie,odwracanie uwagi zabawką itp. może wy znacie jakies sposoby :?: ... :idea: aha zapomniałam ..nie wiem czemu, ale gdy wychodzimy na spacer to nie cieszy się ..czasami to się nawet chowa pod szafką,a przecież na dworze z nim biegam,kopiemy dziurki rzucam patykiem i w ciągu dnia idzie na ok. 2 dłuższe spacery np. do parku.. :!:

PostNapisane: 23 mar 2009, o 18:22
przez Chita
pies ma zajecie. nie obchodzi go to ze tobie to jego zajecie sie nie podoba. to jest fajna zabawa. ALE NAM SIE TO NIE PoDOBA wiec... musimy znalezc psu zajecie zastepcze ktore bedzie jeszcze fajniejsze(i nie bedzie nam przeszkadzac)!

oczywiscie to nie zadziala bez codziennego szalonego spaceru z fajnymi zabawami wlasciciel-pies. spacer musi byc CIEKAWY DLA PSA. PIES MUSI SIE WYSZALEC FIZYCZNIE ALE MUSI TEZ TROCHE POMYSLEC

PostNapisane: 8 kwi 2009, o 11:46
przez Monia-Nero
moj roczny Nero czasem gdy ide po pokoju doskakuje do moich nóg i gryzie po pietach..jaby mnie zaczepaił do zabawy z nim.Albo bawi sie moimi palcami u rąk gdy siedzimy obok mimo że ma swoje zabawki do gryzienia-czy on sie oduczy"podgryzania"mnie??

Re: jak od uczyc gryzienia

PostNapisane: 18 wrz 2010, o 18:19
przez monfik
Z tego co czytałem jest dużo sposobów ale czy na 2-miesięczne pieski ?
Pozwole sobie napisać o moim i jak macie na to rade poproszę o odpowiedź.

Mój dwumiesięcznego psiaczka, czarnego, gryzie prawie wszystko w domu (dywany, kołdry itp), a co gorsze mnie (ręce, nos, uszy, włosy). Dodam jeszcze że zginęła jego matka niedawno i żal mi czasami na niego patrzeć, ponieważ jest mały i słodki.
Proszę o rady bo tracę cierpliwość nad nim. :ojej:

Mam jeszcze jeden problem, pies sika w domu i robi kupkę. Psa nauczyć czy samo mu to przyjdzie ?

Re: jak od uczyc gryzienia

PostNapisane: 25 sty 2011, o 22:10
przez ewe_sc
Witam

Nie będę oryginalna:)
Mamy 3 miesięcznego labradorka:) Jest słodki, kochany i same "achy", ale mamy problem z gryzieniem :( Gryzie ręce, uszy, stopy, generalnie wszystkie części naszego ciała które akurat mu się "nawiną". Próbowaliśmy już wszystkiego: piszczenia, "ał", odwracania się od niego, "seperacji" (wyprowadazliśmy go do przedpokoju i zamykaliśmy drzwi od pokoju). Po wizycie u weterynarza i cudownej radzie, że za gryzienie powinien dostać w pyszczek, stosowaliśmy również tą metodę (z opłakanym skutkiem bo nasza pociecha stawała się wtedy bardziej agresywna). Generalnie nic nie działa !! Gryzie dalej a nam brakuje już pomysłów co dalej. Nasze małe kudłate szczęście za każdym razem kiedy robimy coś z wyżej wymienionych rzeczy zaczyna na nas szczekać i gryzie z jeszcze większą zawziętością :) Najlepsze jest to, że ćwiczenie z karmą lub z zabawką komendy zostaw działa zawsze :D natomiast w momencie kiedy "ćwiczenia" się kończą posłuszeństwo naszego psa również :) Rada, żeby zająć go zabawką też nie zawsze skutkuje, bo tak naprawdę wszystko zależy od tego co nasz Jasperek sobie postanowił:( Proszę o pomoc, jakieś dobre rady... Nam kończą się już pomysły :/


pozdrawiam :)

Re: jak od uczyc gryzienia

PostNapisane: 26 sty 2011, o 11:36
przez Olusi@
Walenie w pysk budzi jeszcze większą agresję. Np, jakby Ciebie ktoś uderzył, to pewnie nie zostawiłabyś tego ;)
Krzyknięcie "nie" i odejście działało na mojego pieska wielkości jamnika, który w wieku szczenięcym bardzo lubił gryźć - ręce, nogi i wszystko inne, co miał w zasięgu pyszczka ;) Jednak nie wiem, czy podziała na laba.
Ćwicz komendę "nie wolno" lub jakąś inną, jaką będziesz używać gdy pies zacznie gryźć. Ugryzie Cię - "nie wolno" (na początku możesz głośno, żeby pies się Ciebie trochę przestraszył), a gdy przestanie pochwal i rzuć smakołyk.
Tak patrzę teraz na labradorowym forum... Dużo przedstawicieli tej rasy ma taki problem :) Na tym forum znalazłam bardzo ciekawą radę, którą możesz wykorzystać
Ryniu napisał(a):Nie karcić, bo to nic nie daje. W momencie jak szczeniak chce ugryźć, włóż mu pod ząbki jego własną faflę (z boku paszczy i dociśnij ją do nich z wyczuciem. Poczuje ból powinien przestać. U nas zadziałało po kilku razach na amen. Można też próbować samemu ugryźć, ale ja nie polecam ;)

Re: jak od uczyc gryzienia

PostNapisane: 26 sty 2011, o 19:17
przez ewe_sc
Hej:)

Bardzo dziękuję Olusi@ za odpowiedź :)

Tak, masz rację bicie po pysku to była beznadziejna rada i nie polecam tej metody nikomu :)

Jeszcze raz dzięki :)

Re: jak od uczyc gryzienia

PostNapisane: 27 sty 2011, o 11:32
przez Olusi@
Proszę bardzo ;)
W razie jakichkolwiek problemów z pieskiem pytaj śmiało :)

Re: jak od uczyc gryzienia

PostNapisane: 31 sty 2011, o 19:54
przez Jolcia05
Każdy szczeniak ma niesforny zwyczaj gryzienia ręki, który z czasem mu przechodzi. On t traktuje jako dobrą zabawę i kompletnie nie widzi w tym nic złego. Najlepiej jest mieć zawsze przy sobie jakąś zabawkę dla psa, lub jakąś kostkę z sklepu zoologicznego i podtykać pieskowi w chwili kiedy on chce złapać za rękę.