nauka czystości-ile wam to zajęło???

[anka*30]

Dziękuję za odpowiedzi.Na dworze niczego się nie boi, ponieważ kiedy wychodzimy, nic wokół jej nie zagraża. Za każde załatwienie potrzeby dajemy jej smakołyk jako nagrodę. Mimo częstego, cogodzinnego wychodzenia i załatwiania potrzeb na dworze, potrafi w międzyczasie załatwić się kilka razy na dzień w domu.Dzisiaj zrobiła to przy mnie, patrzą mi prosto w oczy.Dodam,że bardzo dużo pije.

[karolcia-mazur]

Moja suczka shih tzu narazie uczy się na gazetę,upodobala sobie miejsce pod drzwiami więc gdy troszkę podrośnie przeniesiemy się z potrzebami na dworek. Jak narazie jest nagradzana za siusiu na gazecie i sama już komunikuje kiedy chce załatwić potrzebę. Niestety czasami zdarzają jej się drobne wpadki w salonie ale brak smakołyku daje jej do myślenia i potem leci do gazety

Zgadzam się!!!!

ja mam w tej chwili w domu dwa szczeniaki west highland white terrier i uczę je na gazetę!!!świetna sprawa!!i koniecznie musi być nagródka!!!:))

Dziękuję za odpowiedzi.Na dworze niczego się nie boi, ponieważ kiedy wychodzimy, nic wokół jej nie zagraża. Za każde załatwienie potrzeby dajemy jej smakołyk jako nagrodę. Mimo częstego, cogodzinnego wychodzenia i załatwiania potrzeb na dworze, potrafi w międzyczasie załatwić się kilka razy na dzień w domu.Dzisiaj zrobiła to przy mnie, patrzą mi prosto w oczy.Dodam,że bardzo dużo pije.

Miałam ten sam problem ze swoją bokserką potrafiła się załatwić na dworze a potem przyszła do domu i za chwilę narobiła znowu.!!!! a miała już 4 miesiące!
Weterynarz kazał mi ograniczyć wodę i dawać nagródki na dworze tak jak ty to robisz (najlepiej kawałeczki kiełbaski) tylko przy tym jeszcze zrób tak: jak sika mów do niej "siku" albo "rób siku" i jak skończy powiedz dobry pies i daj nagrodę!! super działa szybko się nauczyła i teraz jak wychodzimy a jest np brzydka pogoda lub jak się spieszę mówię do niej siku kupa i robi odrazu.
życze wytrwałości napewno ci się uda!!!


Proszę używać funkcji ZMIEŃ, a nie pisać posty jeden pod drugim
Atena

[deidre]

Ja bym proponowała jednak zmianę kiełbaski na psie przysmaki (albo cokolwiek innego zdrowszego), tzn przysmaki dedykowane psom (szczeniakom) i kupowane np. w sklepie zoologicznym.
Kiełbasa nie koniecznie jest zdrowa dla psa - często zbyt tłusta, z konserwantami, poza tym do produkcji kiełbas używane są różne różniaste odpady, wypełniacze

Moja Kluska szaleje za ciasteczkami dla szczeniąt Eukanuby.
Każde ciasteczko łamię na 5-6 części, bo one dość spore są, kupiłam je ponad miesiąc temu (kiedy zaczęłam Kluskę uczyć załatwiać się na polu) i nie zużyłam jeszcze nawet pół paczki
Smaczna, zdrowa przekąska, przy okazji odpowiednio zbilansowana dla szczeniaka.
No i kieszenie płaszcza nie śmierdzą mi wędliną

[aaaaa]

mam 2miesiecznego owczarka niemieckiego...musze go nauczyc zalatwiac sie na dworzu. rozlorzylam gazety w domu bo slyszalam ze tam bedzie sie narazie zalatwial i tak rzeczywiscie jest...chodzi o to czy jezeli zalatwi sie na gazety powinnam ja skrzyczec??

[ValdeQ]

Przy nauce czystości nie wolno krzyczeć ani używać przemocy.

Jeśli ma 2 miesiące, to nie może przecież jeszcze wychodzić.

[narwen]

pare tygodni temu wzielam roczna suczke ze schroniska. Psinka sie szybko zaaklimatyzowala bo mam w domku jeszcze kotka i kolejnego pieska. Mam tylko z nia problem za nic w swiecie nie potrafi nauczyc sie siusiac na dworzu. Czesto jest tak iz wychodze z nia na spacer a ta po 10 minutach od przyjscia robi wielka kaluze na srodku pokoju. zaznaczam iz pieska wyprowadzam kilka razy dziennie i ma duzo ruchu. Zaczynam sie zastanawiac czy moze przyczyna tej sytuacji jest jakas choroba nerek etc ??? moze ktos ma jakis pomysl co mam robic??????

[ValdeQ]

To jest normalne. Ona na razie nie wie, że oczekujesz od niej załatwiania się na dworze. Cierpliwości. A za każde siusiu na zewnątrz - natychmiast nagroda i wielki entuzjazm.

[deidre]

pare tygodni temu wzielam roczna suczke ze schroniska. Psinka sie szybko zaaklimatyzowala bo mam w domku jeszcze kotka i kolejnego pieska. Mam tylko z nia problem za nic w swiecie nie potrafi nauczyc sie siusiac na dworzu. Czesto jest tak iz wychodze z nia na spacer a ta po 10 minutach od przyjscia robi wielka kaluze na srodku pokoju. zaznaczam iz pieska wyprowadzam kilka razy dziennie i ma duzo ruchu. Zaczynam sie zastanawiac czy moze przyczyna tej sytuacji jest jakas choroba nerek etc ??? moze ktos ma jakis pomysl co mam robic??????

Obawiam się że kilka razy dziennie to po prostu za mało.
Z Kluską początki były takie: 14-15 razy dziennie - gdzieś co godzinę + 1 spacer w nocy.

Oczywiście po każdym siusiu lub kupce na polu smakołyk i wielkie głaskanko i chwalonko

Wiem, że Twój piesek to już nie szczeniak, ale nauka jest taka sama - chwalenie, smakołyki i zachwyty.
Roczny piesek powinien całą noc wytrzymać bez problemu - więc w nocy masz spokój

Mam pytanie: jak piesek się zsiusia w domu, to bierzesz go zaraz po tym na spacer?
To też jest metoda: wpadkę w domu po prostu olej - żadnego krzyczenia, machania rękami, bicia. Może poproś kogoś z domowników o posprzątanie, a Ty sama bierz szybko sunię na spacer i nie wracaj póki znów się nie wysiusia, tym razem na zewnątrz. No i wtedy oczywiście nagroda i chwalenie.

Po kilku dniach powinna załapać, że sprawia swojej Pani niesamowitą radość załatwiając się na zewnątrz, no i ten smakołyk dla niej

[Paulinka...]

Mam problem :
Wychodzę z moją sunią średnio co 2-3 godziny, o 22 na noc i później o 6 rano , ale ona i tak sika na dywan !!
Mieszkam z babcią , która jest na tym punkcie przeczulona. Wg niej najlepiej jest psu wytarzać nos w tym miejscu co nasikał i dać mu klapsa. Ja na to nie pozwalam , bo czytałam , że to nie daje rezultatu wręcz odwrotnie piesek sika dalej. Nie wiem jak ją nauczyć , żeby załatwiała się tylko na dworze.
POMOCY

[Spanielu$Koczka]

a w jakim wieku jest sunia?

[Paulinka...]

ponad 3 miesiące

[ALASKAN MALAMUTE]

Dave kiedy go kupowaliśmy był mniej więcej nauczony,gdzie robimy siusiu i inne sprawy,ale do 6 miesiąca popuszczał.

[Jolka]

Ja z moim 9 tygodniowym szczeniakiem wychodze 4-5 raz dziennie tj.po kazdym spaniu.I myslalam,ze to wystarczy ...ale jak tu czytam...po kazdej zabawie,jedzeniu i nawt do 15 razy dziennie to jestem przerazona!Mieszkam na 4 pietrze bez windy...Juz te 4-5 razy jest dla mnie utrapieniem.i ...po prostu nie mam czasami ochoty ani sily by wyjsc zaraz jak nasiusia w mieszkaniu...bo mysle,ze przeciez wlasnie nasiusial wiec nie zrobi tego znowu za 15 minut...musialabym spedzic na dworze prawie godzine!Nie mam jeszcze smyczy....wychodze tylko szybko w miejsce co wiem ze nie chadzaja tam inne pieski.Ale w moim mieszkaniu juz czuc te siski Najbardziej w sypialni,bo tam zawsze nasika w nocy a mam laminat i to wsiaka w niego.Musze zaopatrzyc sie w smakolyki jakies...bo do tej pory tylko caluje go i mowie dobry piesek gdy zalatwi sie na dworzu.A to zapewne za malo.

[Tęczova]

z Mieszkam na 4 pietrze bez windy....

Oj, to nieźle masz
Przynajmniej schudniesz !
( żart )

[zeberka161]

heh no to masz dobra kondycje przynajmniej

ja z mim pieskiem tez za czesto nie wychodzilam chodzi mi o moja sunie ktora juz jest dorosla ale nauka czystosci zajela mi ok miesiaca no jak nie szybciej jakos jak skonczyla 3 mies to juz zalatwiala sie tylko na podworku.
ale za to moj drugi piesek ktory ma ok 4 mies do tej pory zdaza mu sie nasiusiac w domu.

kazdy pies jest inny wiec uzbroj sie w cierpliwosc :D:D