Pinczery generalnie nie boją się wody, a miałam ich już kilka, więc wiem. W domu, w wannie lubią się chlapać
Nie mam w pobliżu większej wody, więc nie wiem, czy pływały by
Natomiast, kiedy po dużych deszczach na wybiegu zrobiło się wielkie bajoro, patrzyły ze zdumieniem na ich koleżankę, bernardynkę, która siadała w tej wodzie i chlapała się do upojenia, i nie chciała wyjść
Ale nie chciały dolączyć do niej. Nie wiem jak by zareagowały, gdybym też weszla do wody. Myślę, że wtedy wlazły by za mną
Ale ja nie miałam ochoty się moczyć