Strona 1 z 4

Psie zaprzęgi ;)

PostNapisane: 27 wrz 2006, o 16:47
przez Edekziom
Czy ktoś z forumowiczów również uprawia ten sport :?: (patrz temat )
Bo tyle co przeglądałem forum to nikt nigdzie o tym nie pisał i z tego co zauważyłem to mało osób ma tutaj Syberiana Husky a tym bardziej Malamuta :roll: . Pozdro :)

PostNapisane: 27 wrz 2006, o 20:22
przez Gość
Edku ja mam pseudo co prawda, ale Malamutkę :) Na razie jest za mala, ale w przyszlości chcę z nią trenować Bikejoring, Skijoring i Canicross.

PostNapisane: 27 wrz 2006, o 20:23
przez KasiK
Eh...to ja oczywiście :)

PostNapisane: 27 wrz 2006, o 22:40
przez bery-m
Kasik jak tak piszesz to ja mam pseudo syberiana. tez mnie te sporty interesuja ,ąle Bilas ma juz dwa lata i przy rowerze to raczej na boki i lezę.Zimowych sportow jeszcze nie probowałam. Edek opowiedz cos o tych saniach co widziałam na zdjęciu. Pytałam Cię ,ale może w galerii, a tam nie miejsce.

PostNapisane: 28 wrz 2006, o 09:01
przez Edekziom
Ja mam sanie do sprintu tj. mniejsze niż te go długich dystansów. Koszt takich sań w zależności jakie weźniemy płozy to od 1500 do 2500 tyś. zł.
Można je zamówić w sklepach ze sprzętem musherskim jak np. Rowerland
Zamieszcze 3 plakaty przedstwaiające budowe sań :
I
Obrazek
II
Obrazek
III
Obrazek

Wstawił bym zdjęcie moich sań, ale mam ujęte je tylko z dużej odległości lub zasłaniają je psy :D

PostNapisane: 28 wrz 2006, o 15:51
przez czarny_motyl
moj chlopak bardzo chce miec samojeda ale tylko jednego nam sie w przyszlosci chyba tylko utrzymac
jest jakis sport poza bieganiem gdzie moj chlopak i przyszly samojedek wyladowac energie?
wiem ze to pytanie o przyszlosc ale jak jest specjalista to czemu nie skorzystac :P

PostNapisane: 28 wrz 2006, o 16:08
przez KasiK
Może bikejoring, czyli pies + czlowiek na rowerze, albo skijoring - pies+ czlowiek na nartach biegowych, może pulka - pies + pulka - takie jakby saneczki male + czlowiek z boku na nartach biegowych, rolpulka - podobnie, tylko rolpulka jest na takich kóleczkach, a czlowiek biegnie.

Domyślam się, że specjalista nie bylo o mnie 8) ale co tam :P

PostNapisane: 28 wrz 2006, o 16:22
przez Edekziom
Hmm chyba mnie wyprzedził ktoś ale co tam :P Tak jak napisano wyżej, ale można również(jeśli oczywiście ma się kondycję) chodzić na wyprawy 50 km które są przeważnie latem :p Nie chodzi tam o sam czas i szybkośc, ale oto aby dotrzeć do mety :D Lecz najlepszym treningiem byłby bikejoring czyli pies przy rowerze. Pozdro :)

PostNapisane: 28 wrz 2006, o 17:06
przez czarny_motyl
dziekuje za rady juz wiem co bede z nimi robic jak beda za bardzo buszowac w domu :twisted:

:oops: odrazu to sobie gdzies zapisze bo mimo mlodego wieku oj oj pamiec juz nie ta :D

PostNapisane: 28 wrz 2006, o 19:53
przez KasiK
Heh wybieram się na taką w przyszlym roku, ale wątpię żebyśmy pokonaly ją calą :P Chodzi Ci np o Odrzanka Dogtrekking?

PostNapisane: 28 wrz 2006, o 19:56
przez Edekziom
No na przykład :D Zbyt wiele imprez tego typu nie ma, ale zawsze z 3-4 się znajdą :D

PostNapisane: 28 wrz 2006, o 19:59
przez dark
Edek nie bądż taki... Pochwal sie jakie sukcesy maja Chester i Chucky(ale zarymowałem) :D :D :D Obrazek

PostNapisane: 28 wrz 2006, o 20:03
przez Edekziom
Nie będę się chwalić, jak to by wyglądało co ? :P

PostNapisane: 28 wrz 2006, o 20:05
przez dark
A chwal sie chwal... Jest przeciez czym nie?? :lol:

PostNapisane: 28 wrz 2006, o 20:05
przez KasiK
Dawaj dawaj :lol:


A tak nawiasem wybierasz się do Dziergowic w ten weekend? :P