Moderator: Moderatorzy
Boston napisał(a):dzięki Atena za rade
tylko ja na ogół z nim bez smyczy chodze ale jak już go zapne i coś poczuje to ciągnie i wtedy strasznie się ksztusi
.na ogół z nim bez smyczy chodze ale jak już go zapne i coś poczuje to ciągnie i wtedy strasznie się ksztusi
Ewka napisał(a):Kiedyś pamiętam ktoś w telewizji (chyba w "Wonder Dogs" pokazywała to Jan Fennel) pokazywał sposób, jak oduczyć psa ciągnięcia. Jest to proste jeżeli pies jest nieduży (lepiej zacząć od szczeniaka, bo jak wyrośnie bydlę, to nie ma jak tego zrobić). Po prostu prosta zależność: Ciągniesz, Azor = Azor, nigdzie nie pójdziesz. Dopóki pies nie przestanie ciągnąć, nie ruszamy się z miejsca. Czy działa, nie próbowałam, bo nie mam psa Ale gdy było to pokazane, to zadziałało.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 39 gości