Obroża,kolczatka czy szelki ?

przez **pauli** 15 paź 2008, o 20:29

Anonymous napisał(a):Wlasnie pojechalam dzisiaj do sklepu z mysla,ze kupie mojemu psu(shih-tzu,prawie 9 tygodni)smycz i obroze.Ale gdy znalazlam ten dzial to niewiedzialam co wybrac,bo wybor jest ogromny Wiec postanowila,ze zasiegne najpierw waszej porady.Jak myslicie lepsza jest zwykla smycz czy na lince? no i jaka obroza by byla najwygodniejsza?sa takie zwykle ktore zapina sie jak pasek od spodni i takie regulowane jak szelki od stanika... skorzane,materialowe...Zauwazylam tez ze smycze na lince sa duzo tansze od tych niby zwyklych.No i tez mysle,ze moj pies jest jeszcze za maly by prowadzac go na smyczy...Mysle,ze jak bedzie mial okolo 3 miesiace to moge mu dopiero obroze zalozyc,albo?

obroża to już twój wybór, ale parciana regulowana zapinana na zatrzask powinna być najwygodniejsza

za mały na prowadzenie na smyczy? a to co, ma biegać luzem?

za mały na pewno nie jest, a naukę chodzenia na smyczy należy zaczynać jak najwcześniej się da.
to samo tyczy się obroży - jak jeszcze ma kwarantannę to zakładaj mu obrożę w domu, żeby się przyzwyczaił do niej [początkowo może protestować, ale szybko przestanie mu przeszkadzać].
a smycz? co kto lubi. moim zdaniem, zwłaszcza dla tak małego psa, wygodna jest smycz typu flexi [czyli automatyczna], przy czym jeśli już kupować, to lepiej zainwestować [właśnie w smycz firmy flexi] trochę więcej w coś co będzie działać przez parę lat, niż w szajs który szybko się rozleci

**Szukasz czegoś dla swojego pupila?**

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.

przez **Gończa93** 16 paź 2008, o 17:09

Na naukę moim zdaniem nigdy nie jest za wcześnie

Rasa Twojego pieska charakteryzuje się tym że jest mały i ma długą sierść.
Ja bym polecała szelki...delikatne szelki

Na dzisiejszym rynku na pewno znajdziesz cos co ci przypadnie do gustu i Twojemu psiakowi

przez **^^AdUsIa^^** 16 paź 2008, o 18:22

najlepsza obróż :wink:

przez **Gość** 22 paź 2008, o 22:35

Ja mam Sznaucera Olbrzyma uczony był na najzwyklejszej obroży i nie ciągnie jednak zakładam mu kolczatkę najczęściej chodzi nawet bez smyczy(kolczatka sobie luźno wisi) jest ułożony słucha sie jednak to nadal pies i bardzo rzadko ale zdarza sie ze np. ktoś mu sie nie spodoba człowiek albo inny duży pies i nie chce sie posłuchać i w takich rzadkich chwilach ta kolczatka sie przydaje oczywiście nie ciągnę go na tej kolczatce czy coś takiego wystarczy jedno delikatne zaciśniecie żadnego wbijania po prostu by poczuł ze ją ma i od razu zwraca z powrotem na mnie uwagę(niestety szarpanie za obroże nie bardzo pomagało) bo moja psinka wazy ponad 30 kg i jest spora i silna i czasami liczą sie minuty by nie zrobiła innemu psu krzywdy(zaznaczam ze jeszcze sie nie zdarzyło by to on zaczął sie rzucać do innego psiaka).Jednak kolczatka jako nauka do chodzenia na smyczy etc i to dal młodych psów moim zdaniem nietrafiony pomysł ja miałam długo wątpliwości i opory używam jej w ostateczności i trzeba wiedzieć jak się z nią obchodzić.

przez **Diana S** 22 paź 2008, o 23:22

Anonymous napisał(a):Ja mam Sznaucera Olbrzyma uczony był na najzwyklejszej obroży i nie ciągnie jednak zakładam mu kolczatkę najczęściej chodzi nawet bez smyczy(kolczatka sobie luźno wisi) jest ułożony słucha sie jednak to nadal pies i bardzo rzadko ale zdarza sie ze np. ktoś mu sie nie spodoba człowiek albo inny duży pies i nie chce sie posłuchać i w takich rzadkich chwilach ta kolczatka sie przydaje oczywiście nie ciągnę go na tej kolczatce czy coś takiego wystarczy jedno delikatne zaciśniecie żadnego wbijania po prostu by poczuł ze ją ma i od razu zwraca z powrotem na mnie uwagę(niestety szarpanie za obroże nie bardzo pomagało) bo moja psinka wazy ponad 30 kg i jest spora i silna i czasami liczą sie minuty by nie zrobiła innemu psu krzywdy(zaznaczam ze jeszcze sie nie zdarzyło by to on zaczął sie rzucać do innego psiaka).Jednak kolczatka jako nauka do chodzenia na smyczy etc i to dal młodych psów moim zdaniem nietrafiony pomysł ja miałam długo wątpliwości i opory używam jej w ostateczności i trzeba wiedzieć jak się z nią obchodzić.

sorry, ale kolczatka służy jednemu. wbijaniu się kolców w szyję psa.
A zdanie typu :

oczywiście nie ciągnę go na tej kolczatce czy coś takiego wystarczy jedno delikatne zaciśniecie żadnego wbijania po prostu by poczuł ze ją ma i od razu zwraca z powrotem na mnie uwagę(niestety szarpanie za obroże nie bardzo pomagało)

Nie wierzę w to kolczatka, to kolczatka. Ja mam suke, która waży 35 kg. i nosi zwykłą obrożę.

przez **bjossa** 23 paź 2008, o 14:38

drogi gościu, a próbowałeś/łaś obroży półzaciskowej?

przez **dariak15** 23 paź 2008, o 15:57

skoro rzadko uzywasz kolczatki to tak jak napisała bjossa wypróbuj obroży półzaciskowej i też pies poczuje a przynajmniej nie wbijają mu się w szyje kolce

przez **Gość** 24 paź 2008, o 20:53

myslałam o półzaciskowej i chyba jednak wymienie .
a co do tego ze twoja sunia sie słucha to moja sunia tez sie słuchała a teraz mam psa i niby jest posłuszny ale jak cos mu odbije to sie nie słucha mam wrazenie ze suczki sa posłuszniejsze przynajmneij te które ja posiadałm a wkładała duzo mniej wysiłku w ich wychowanie

przez **star1705** 13 sty 2009, o 19:12

Mój Fado ma kolczatkę bo dwie zwykłe obroże rozwalił tym że tak mocno ciągnął. Więc teraz ma kolczatkę..na początku działała i piesek nie ciągnął ale teraz nic nie daje..tylko chociaż się nie rozwala jak te poprzednie

przez **Psiarka** 13 sty 2009, o 19:50

To kup porządna, a kolczatkę wywal.

przez **star1705** 14 sty 2009, o 15:34

może masz racje..te poprzednie były kiepskie...a może lepiej kupić mu szelki??

przez **Psiarka** 14 sty 2009, o 18:05

A nie głupi pomysł (tylko w takim razie jakieś porządne). Moja, jak była mała to na obroży bardziej ciągnęła niż w szelach.

przez **bjossa** 15 sty 2009, o 11:40

a moze poprostu nauczyc psa chodzenia przy nodze? :roll:

przez **mwijatak** 15 sty 2009, o 15:31

bjossa napisał(a):a moze poprostu nauczyc psa chodzenia przy nodze?

Olga, przecież to by było zbyt proste

przez **Sissy** 17 sty 2009, o 14:13

Mój psiak ma szele. Ciągnął na początku,a później w lot załapał. Teraz nie ciągnie wcale. Chodzi przy nodze.
Wydaje mi się,ze szelki to dobre rozwiązanie. W każdym bądź razie-lepsze niż kolczatka

.

Obroża,kolczatka czy szelki ?

Sklep Psiaki.pl

Kto przegląda forum