obok mojego bloku w piwnicy urodzily sie male kotki. maja ok 5 tygodni, sa szaro-bure i czarne jest ich 8. sytuacja nie jest wesola dlatego ze ludzie z tego bloku nie chca tych kotow ostatnio nawet zabili okno decha zeby matka kociakow nie mogla do nich wejsc, oderwalam ta deske, ale to i tak nie jest zalatwienie sprawy. nastepnym razem moga wysypac tam trutke lub wpasc na jakis inny genialny pomysl gdyby nie to kotki moglyby byc dzikie i zyc na wolnosci!!! jesli ktos moze, chce i naprawde nie oleje tego zwierzaka niech wysle mi wiadomosc prywatna na maila.
prosze o pomoc!!!