Upojny wolny dzień

Zdarzenia, historie i anegdoty, takie że pies by się uśmiał :)

Moderator: Moderatorzy

Upojny wolny dzień

Postprzez Panibee 30 maja 2007, o 20:41

Wzięłam dziś dzień wolny, a co, każdemu się czasem należy. Wstałam rano i zakomunikowałam mężowi: „Dziś odpoczywam, nawet palcem nie kiwnę”. Mąż, jak to facet, trochę się zmarszczył. Nie przejęłam się, Kidy piłam poranną kawkę, on wyprawił dziecko do szkoły. Ja, cała w skowronkach, postanowiłam wyjść na dłuższy spacerek z piesiulkiem. Szczęśliwa pobiegłam z pupilem na pobliską łąkę, gdzie go spuściłam. Kiedy podziwiałam piękno przyrody, pies zwiał, co mu się czasem zdarza. Miły pan, właściciel wyżła wskazał mi drogę ucieczki Atosa(pobiegł w stronę domu). Zanic nie chciałam stracić dobrego nastroju. Więc spokojnie wróciłam do domu. Na klatce uderzył mnie straszny smród, pomyślałam parę niewybrednych epitetów na temat sąsiadów. Ale coś mnie zaniepokoiło, bo zapaszek prowadził do moich drzwi. I, kiedy je otworzyłam, smród zwalił mnie z nóg. Okazało się, że ta łajza, czyli mój pies, wytarzał się w CZYMŚ, nie mam pojęcia, co mogło tak walić. Mąż bezradnie stał na środku korytarza ze szmatą, pies wył na tarasie, a ja…Szkoda mówić. Sprzątałam 4 godziny, do teraz wietrzę mieszkanie. Umyłam podłogi, meble, wyprałam firanki oraz ubrania, w których oboje byliśmy. Na dodatek pies ma rozwolnienie. Upojny wolny dzień….
Avatar użytkownika
Panibee
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 1510
Dołączył(a): 19 sie 2006, o 16:49
Lokalizacja: Koszalin

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Postprzez Atena 30 maja 2007, o 20:58

:rotfl: :rotfl: :rotfl:

Atos był w Sephorze, wypsikał się super perfumami, a Wy paskudy jedne go powycieraliście :twisted: :lol: nie dziwię się, że biedaczek wył z rozpaczy :lol: No i widzisz - zachciało Ci się wolnego :twisted:

A tak nawiasem mówiąc, to moja Tosia w zeszłym roku wytarzała się w gnoju :? ojjj, myślałam, że ją zatłukę :evil: nie dość, że była cała czarna, to jeszcze waliło na kilometr :? a do domu daleko :roll: potem kilka razy ją kąpałam, a ona wciąż śmierdziała :x
Nitimur in vetitum semper cupimusque negata :twisted:
Avatar użytkownika
Atena
Moderator
Moderator
 
Posty: 6026
Dołączył(a): 12 wrz 2005, o 10:54
Lokalizacja: Ruda Śląska
Rasa psa: morświn i dzikoświn

Postprzez sWeter 30 maja 2007, o 21:03

Atena napisał(a):Atos był w Sephorze, wypsikał się super perfumami, a Wy paskudy jedne go powycieraliście :twisted: :lol: nie dziwię się, że biedaczek wył z rozpaczy :lol: No i widzisz - zachciało Ci się wolnego :twisted:


Dokładnie o tym samym pomyślałam :d
Avatar użytkownika
sWeter
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 126
Dołączył(a): 28 maja 2007, o 12:12

Postprzez Panibee 30 maja 2007, o 21:15

Teraz to i ja się śmieję, ale wyobraźcie sobie moją rozpacz, tak liczyłam na odpoczynek(he he). Myślę, że jakaś suczka ma w okolicy cieczkęi stąd te zabiegi pielęgnacyjne.
Avatar użytkownika
Panibee
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 1510
Dołączył(a): 19 sie 2006, o 16:49
Lokalizacja: Koszalin

Postprzez sWeter 30 maja 2007, o 21:44

Aaaaa... no to już wszystko jasne! :wink: no ja nie wiem, co ja bym zrobiła na Twoim miejscu... widocznie jesteś aniołem, że jeszcze go myjesz. Ja bym go wystawiła chyba na balkon , żeby w domu nie śmierdziało



:rotfl: :rotfl: :rotfl:
Avatar użytkownika
sWeter
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 126
Dołączył(a): 28 maja 2007, o 12:12

Postprzez Panibee 30 maja 2007, o 21:50

Kochana, on był na tym balkonie i dlatego wył. Mąż boi się brudnego psa :lol:
Avatar użytkownika
Panibee
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 1510
Dołączył(a): 19 sie 2006, o 16:49
Lokalizacja: Koszalin

Postprzez sWeter 30 maja 2007, o 21:52

szczwana bestia :rotfl:
Avatar użytkownika
sWeter
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 126
Dołączył(a): 28 maja 2007, o 12:12

Postprzez Atena 31 maja 2007, o 06:22

panibee napisał(a):Mąż boi się brudnego psa :lol:

:lol: spryciarz z niego :wink:
Nitimur in vetitum semper cupimusque negata :twisted:
Avatar użytkownika
Atena
Moderator
Moderator
 
Posty: 6026
Dołączył(a): 12 wrz 2005, o 10:54
Lokalizacja: Ruda Śląska
Rasa psa: morświn i dzikoświn

Postprzez szczotek 31 maja 2007, o 10:35

Mój piesek uwielbia tarzać się w padlinach... raz lezał sobie martwy gołąbek tuż koło lasu, a to przecież idealna okazja na perfumy... Śmierdział tak, że wstydziłam sie z nim iśc przez miasto, a kąpałam go z hustką na twarzy bo myślałam, że zwymiotuje.

A co myślicie, żeby takiego obświntuszonego pieska dac do fryzjera żeby go wykąpali :lol: :?:
Obrazek
Avatar użytkownika
szczotek
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1398
Dołączył(a): 28 sie 2006, o 16:30
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Postprzez Atena 31 maja 2007, o 11:33

szczotek napisał(a):A co myślicie, żeby takiego obświntuszonego pieska dac do fryzjera żeby go wykąpali :lol: :?:

hehe, nie wiem, jak u Ciebie, ale u mnie na wizytę czeka się tydzień - a nie wytrzymałabym tygodnia ze śmierdzącym psem :lol:
Nitimur in vetitum semper cupimusque negata :twisted:
Avatar użytkownika
Atena
Moderator
Moderator
 
Posty: 6026
Dołączył(a): 12 wrz 2005, o 10:54
Lokalizacja: Ruda Śląska
Rasa psa: morświn i dzikoświn

Postprzez sWeter 31 maja 2007, o 12:10

szczotek napisał(a):A co myślicie, żeby takiego obświntuszonego pieska dac do fryzjera żeby go wykąpali :lol: :?:


Ej, no w sumie CZEMU NIE? przecież to jest jedna z ich usług kąpanie psa... Nie jest określone czy pies może śmierdzieć bardzo czy tylko trochę :lol:
Avatar użytkownika
sWeter
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 126
Dołączył(a): 28 maja 2007, o 12:12

Postprzez szczotek 31 maja 2007, o 12:34

Atena napisał(a):
szczotek napisał(a):A co myślicie, żeby takiego obświntuszonego pieska dac do fryzjera żeby go wykąpali :lol: :?:

hehe, nie wiem, jak u Ciebie, ale u mnie na wizytę czeka się tydzień - a nie wytrzymałabym tygodnia ze śmierdzącym psem :lol:


Fakt, u mnie czeka sie nawet dłużej do 2 tyg. Ale miny by chyba mieli nieciekawe :rotfl:
Obrazek
Avatar użytkownika
szczotek
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1398
Dołączył(a): 28 sie 2006, o 16:30
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Postprzez czarny_motyl 31 maja 2007, o 12:52

Ares tez ostarnio robi niespodzianki i jego baki sa okropne szczegolnie ze czesto kladzie sie tak ze mam "sephore" mocna
czarny_motyl
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 662
Dołączył(a): 20 lip 2006, o 14:02
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Panibee 31 maja 2007, o 19:42

czarny_motyl napisał(a):Ares tez ostarnio robi niespodzianki i jego baki sa okropne szczegolnie ze czesto kladzie sie tak ze mam "sephore" mocna

He he he, może karmę zmienić? A z tym fryzjerem to ciekawe, można sprawdzić następnym razem :twisted:
Avatar użytkownika
Panibee
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 1510
Dołączył(a): 19 sie 2006, o 16:49
Lokalizacja: Koszalin

Postprzez czarny_motyl 31 maja 2007, o 19:57

o tak niech sie tylko ta skonczy i kupujemy mu cos dobrego bo juz nie moge z tym skunksem
czarny_motyl
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 662
Dołączył(a): 20 lip 2006, o 14:02
Lokalizacja: Lublin

Następna strona

Powrót do Humor

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 20 gości

paw prints