Strona 5 z 7

Ehhh

PostNapisane: 4 kwi 2008, o 19:27
przez właścicielkakundelka
Ja tak słyszałam ten kawał.A za drzwiami domu:!:

PostNapisane: 23 lis 2008, o 14:08
przez Chita
na balkonie (pierwsze piętro) siedzi zamknięty jamnik. strasznie się nudził więc wkońcu zasnoł. zbudziło go wołanie bigającego pod balkonem boksera ktorego bardzo nie lubił.
Boxer > hej jamnik
Jamniek > cześć po co tu przylazłeś
B > chciałem się z tobą pobawić. może się pogodzimy??
J > no dobra zgoda
B > no to wyjdz pobawimy się
J > nie moge nikogo nie ma w domu jestem zamkniety na balkonie nie wyjde
B > to zeskocz
J > zwariowałeś nie chce mieć takiej mordy jak ty!!!!!!!

PostNapisane: 23 lis 2008, o 16:01
przez Tęczova
Słyszałam, tylko że z buldogiem xd

PostNapisane: 23 lis 2008, o 18:53
przez dariak15
Do baru wchodzi niepozorny mężczyzna:
- Przepraszam... czyj był ten rotwailer przed barem...
- Mój! - podnosi się potężny brodacz - Ale jak to "był"?
- Bo mój jamnik go zabił...
- Co ty gadasz?! Jamnik mojego rotwailera? Jak?!!
- No... W gardle mu stanął...
:rotfl:

PostNapisane: 5 sty 2009, o 20:03
przez Sissy
-Mój Reks się starzeje i jest coraz bardziej leniwy-żali się weterynarzowi właścicielka psa.
-Dlaczego pani tak myśli?
-Dawniej,jak chciał wyjść na dwór,to przynosił mi smycz,a teraz kluczyki do samochodu...

:lol:

PostNapisane: 17 mar 2009, o 01:09
przez Mati2616
Dobre xD Niezłe te dowcipy :) Niektóre to powalają z nóg :D

Pytanie...

PostNapisane: 2 gru 2009, o 15:48
przez hannah;***
Hej....
Dobre żarty ;)
zapraszam na http://www.tedi-goldenretriver.blog.onet.pl
:rotfl:

Re: Żarty o psach

PostNapisane: 27 lis 2012, o 12:39
przez TomekPopek21
Wchodzi pies do pubu, zamawia sobie piwo.
- Należy się 15 złotych - Informuje barman.
Pies płaci i sączy sobie powoli przy ladzie.
- Nieczęsto widujemy tu psy - zagaduje zaciekawiony barman.
- Nic dziwnego. 15 złotych za piwo!


Dwóch milicjantów obserwuje psa liżącego sobie jaja:
- Chciałbym umieć to robić - wzdycha jeden.
- Czyś Ty zwariował, pies cię pogryzie!

Re:

PostNapisane: 27 lis 2012, o 15:24
przez Cała Ona *
Tinus napisał(a):
Pika napisał(a):-Mój pies-mówi pierwszy-tak jest do mnie przywiązany, że nie weżmie od nikogo jedzenia, tylko ode mnie.


troszeczke moze zbocze z tematu, ale mam pytanie do tego wlasnie konkretnego zdania. Kiedy Amida byla jeszcze mala doszlam do wniosku, ze lepiej bedzie, jesli nie bedzie brala jedzenia od kazdego. Poniewaz wieksza czesc osob jest praworeczna uczylam ja, ze jedzenie moze brac jedynie z lewej reki. Osiagnelam tyle, ze ode mnie z prawej reki nie bierze. Ale od innych.. szczegolnie jesli jest to jakis smakowity kasek, wciaz probuje. Gdy tylko kaszlne, albo powiem Amida, to sie cofa. Ale sam fakt, ze probuje jest zly. Musze jednak przyznac, ze tak sie dzieje tylko, kiedy zna dosc dobrze osoby, ktore podaja jej jedzenie. Kiedy np. przyszla do mojej babci sasiadka i chciala dac jej ciasteczko to nie wziela do czasu, az nie przelozyla go do lewej reki. Tak samo jest z ludzmi z firmy, ktora robi mi teraz remont w domu. Tez od nich nie wezmie.
Jednak sam fakt, ze robi to kiedykolwiek bardzo mnie martwi. Macie jakis sposob, aby ja tego oduczyc?


Muszę powiedziec że moja suka ma tak samo !!! Szczeże ??? Kompletnie tego nie rozumiem, dlaczego tak jest. Ode mnie nie weźmie,a od obcego tak, a przecież miało by na odwrót...

Re: Żarty o psach

PostNapisane: 23 sty 2013, o 00:54
przez ikai
Ale to trochę dziwne jest że od obcego weźmie a od właściciela nie, może została czymś zrażona albo coś?

Re: Żarty o psach

PostNapisane: 26 sie 2013, o 13:50
przez wikusia35
Hodowca psów bolończyków to jąkała. Spotyka na ulicy sąsiada. Pyta: Ile ma pan psów? Jąkała: Trzy...trzy sta-ta-ta......... Sąsiad: Trzysta?! To gdzie pan je mieści? Jąkała: Nnnnnie....e, trzy-trzy sta...a...a.re i ddddddddwaaa... mło-mło-młode! :rotfl:

Re: Żarty o psach

PostNapisane: 22 sty 2014, o 11:48
przez maniekk
dobre :D

Re: Żarty o psach

PostNapisane: 22 sty 2014, o 11:50
przez antosiab
Dlaczego kupiłeś właśnie jamnika?
-Żeby trójka moich dzieci się nie pobiła.
-?
-Mogą go głaskać wszystkie na raz.

Re: Żarty o psach

PostNapisane: 22 sty 2014, o 11:54
przez koziol2
Mój azor jest taki mądry że jak wraca ze spaceru to naciska dzwonek do drzwi. Czy pana pies też to potrafi?
- Nie musi. Ma własne klucze do mieszkania.

Re: Żarty o psach

PostNapisane: 22 sty 2014, o 11:55
przez wandada
Dwa psy wracają ze szkoły.
- O co cię pytali na egzaminie z mitologii?
- O psa Cerbera. A ciebie o co pytali z języków obcych?
- Kazali mi miałczeć.