Westki...? dla mnie?

[leonberg]

Dziękuję:) Piesek, jest cudowny:) Nazywa sie Bafi. A właśnie myśleliśmy o tym, czy nie za wcześnie, ale pojechalismy do weterymnarza , naszego znajomego i powiedzial, ze siodmy tyg. to najlepszy okres na odlanczanie szczeniakow od matki. Niedlugo napewno przedstwie Bafiego:)

7 tydzień to najwcześniejszy termin na odbiór szczenięcia i odsadzenie od matki i stada. są 2 możliwości:
1. źle zrozumiałaś weta
2. wet zna się tylko na świnkach morskich

[ValdeQ]

...
3. Weta tak nauczyli w szkole i od tej pory nie zmienił poglądów (kiedyś obowiązywała wersja o 7 tygodniach).

Ale nawet w takim przypadku to nie był "siódmy tydzień" lecz ukończone 7 tygodni.

[leonberg]

o pkt. 3 nie pomyślałem
możliwe że jest on najbliższy prawdy.
w tym okresie bardzo szybko zmienia się psychika szczeniaczków. zmiany zachodzą w oczach.
obecnie najczęściej zaleca się by szczeniorki zabierać między 8 a 10 tyg. życia.

[Kasia:)]

Może macie rację. Weterynarz, którego nam wszyscy polecali jest bardzo dobry, jest to kolega moich rodziców, i ma własną klinikę. Mamy do Niego zaufanie. Jeżeli chodzi o psa... to jest bardzo szczęśliwy i widać, ze jest wyluzowany. Śpi całą noc, od 20:00., ale budzi się o 5:00... czasem troche przed . Czy szczeniaki tak mają? Myślę, ze z czasem zobaczy, ze domownicy jeszcze śpią i zrozumie. A jeżeli chodzi o nasz wyjazd czy możemy zabrać Go ze sobą? Tak jak pisałam, jest to ok. 8 godzin jazdy z przystankami, mamy samochod z klimatyzacją, Mieszkanie raczej będziemy mieć samodzielne. Nie będę Go ciągała w upały. Jak myślicie, czy możemy Go zabrać? Nie wiem czy mogę już uczyć go chodzić na smyczy? Mamy ogrod więc na razie jeszcze z nim po za nie wychodzę, ale chciałabym , żeby się powoli przyzwyczajal do smyczy. Mam jeszcze jedno pytanie... orientujecie się może jaki transporer dla takiego psiaka był by dobry?

[Sissy]

Czy nie obowiązuje go jeszcze kwarantanna?
Szczeniak powinien dużo częściej niż dorosły pies wychodzić na dwór-nawet w środku nocy.

[Kasia:)]

Kiedy odbierałam psiaka był już 3 razy odrobaczany i raz zaszczepiony, teraz kiedy pojechalam do weta to on powiedzial to samo co hodowca, ze jesli mamy swoj wlasny ogrod, na ktory nie mają dostepu inne psy, moze go wyprowadzac. Psiak już robi kupki na dworze, z sikaniem jak nie wytrzyma robi na wycieraczke, bo byl tego uczony juz u hodowcy;)