West York Shih-Tsu Szpic Niem... Maltańczyk co kupic?? HELP

Zastanawiasz się jaki pies najlepiej pasuje do Twoich warunków i stylu życia? Przeczytaj lub zapytaj tutaj.

Moderator: Moderatorzy

West York Shih-Tsu Szpic Niem... Maltańczyk co kupic?? HELP

Postprzez WojciechXxX 21 maja 2009, o 13:38

Witam chce się dowiedzieć czy podane przeze mnie rasy uczulają alergików i który waszym zdaniem jest najładniejszy z tych ras (mi się naj... podoba west) i prosze o uwagi o tych rasach
z góry dziękuje..
:D
Avatar użytkownika
WojciechXxX
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 16
Dołączył(a): 21 maja 2009, o 00:23
Lokalizacja: Kętrzyn WAR.. i MAZ..

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Re: West York Shih-Tsu Szpic Niem... Maltańczyk co kupic?? H

Postprzez leonberg 21 maja 2009, o 18:19

WojciechXxX napisał(a):Witam chce się dowiedzieć czy podane przeze mnie rasy uczulają alergików i który waszym zdaniem jest najładniejszy z tych ras (mi się naj... podoba west) i prosze o uwagi o tych rasach
z góry dziękuje..
:D

najmniej uczula pies którego nie wymieniłeś - pluszowy!
co do innych psów wskazana wizyta u alergologa i zrobienie testów z krwi.
po testach lekarz powie ci czy możesz mieć psa. jeśli będziesz mógł go mieć to każdą rasę. NIE MA RAS PSÓW DLA ALERGIKÓW! to temat który powraca jak bumerang i pewnie pod moim postem zaraz ktoś napisze posta o treści:
są bo ciocia kolezanki ma psiaka rasy ....... wiec ona/ wie na pewno a jak go kupowała to Pan ktory sprzedawał psy w pudełku na placu pokazał jej ze ten uczula a ten nie bo ma włosy a nie sierść. ona/on przecież się zna a inni są gupi.
to nie jest problem rasy ale danego osobnika i twojej indywidualnej odporności na alergeny.
uczula białko zawarte w ślinie, łupieżu, krwi, moczu i kale psa. sierść jest tylko nośnikiem alergenu.
leonberg
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 782
Dołączył(a): 19 cze 2008, o 14:58

Postprzez WojciechXxX 21 maja 2009, o 22:46

Masz racje ale jak patrzyłem na moje wyniki badań to są różne ponieważ robiłem se z KRWI i NA SKÓRZE i wyszlo pierw że nie jestem uczulony na naskórek zato jestem mocno uczulony na sierść psa zato na skórze że jestem na naskurek, więcdlatego szukam psa małegoa nie molosa
Avatar użytkownika
WojciechXxX
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 16
Dołączył(a): 21 maja 2009, o 00:23
Lokalizacja: Kętrzyn WAR.. i MAZ..

Postprzez takasobieja 21 maja 2009, o 22:54

Ze niby mały mniej uczula ? :D dobre...
To tak jakbyś był uczulony na pomidory, jak zjesz większego to będziesz uczulony, a jak mniejszego to nie.
Prócz siersci moze tez uczulać ślina, mocz itp
Posiadaczka Goldena Retrievera.
Obrazek
rasowy=rodowodowy
Avatar użytkownika
takasobieja
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 2259
Dołączył(a): 3 lip 2006, o 15:19
Lokalizacja: Tuchola
Imię psa: Shakira
Rasa psa: Golden Retriever - pseudo xD

Postprzez WojciechXxX 22 maja 2009, o 15:49

Nie!!!! Chodzi o to ze psy mniejsze posiadają mniej alergenów niż te wielkie i pozatym czym pies mniejszy tym powoduje mniejsza reakcje alergiczną
Avatar użytkownika
WojciechXxX
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 16
Dołączył(a): 21 maja 2009, o 00:23
Lokalizacja: Kętrzyn WAR.. i MAZ..

Postprzez mwijatak 22 maja 2009, o 17:54

WojciechXxX napisał(a):Nie!!!! Chodzi o to ze psy mniejsze posiadają mniej alergenów niż te wielkie i pozatym czym pies mniejszy tym powoduje mniejsza reakcje alergiczną


Bardzo ciekawa teza :lol: A masz jakieś poparcie medyczne na swoje słowa :?:
Pozdrawiam
Marta

Kaja / Lalka [*]
15.04.2005 - 19.08.2016
Demon [*]
07.05.1997 - 13.08.2009
Na zawsze w moim sercu...


...outsiderka... :roll:

Jeżeli jesteśmy tym co jemy, to ja jestem łatwa, szybka i tania...
Avatar użytkownika
mwijatak
Moderator
Moderator
 
Posty: 3158
Dołączył(a): 1 cze 2005, o 11:01
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez WojciechXxX 23 maja 2009, o 14:00

TAK
Avatar użytkownika
WojciechXxX
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 16
Dołączył(a): 21 maja 2009, o 00:23
Lokalizacja: Kętrzyn WAR.. i MAZ..

Postprzez mwijatak 23 maja 2009, o 16:42

WojciechXxX napisał(a):TAK


To poproszę o link albo zacytowanie.
Pozdrawiam
Marta

Kaja / Lalka [*]
15.04.2005 - 19.08.2016
Demon [*]
07.05.1997 - 13.08.2009
Na zawsze w moim sercu...


...outsiderka... :roll:

Jeżeli jesteśmy tym co jemy, to ja jestem łatwa, szybka i tania...
Avatar użytkownika
mwijatak
Moderator
Moderator
 
Posty: 3158
Dołączył(a): 1 cze 2005, o 11:01
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez WojciechXxX 23 maja 2009, o 18:42

Linku ci nie podam bo nie znam. Ale wiem to ponieważ mój brat był uczulony na naskórek psa i jego reakcje w tym przypadku: łzawienie, duszność na bernardyna sąsiadów były większe niż w przypadku gdy miał kontakt z sznaucerem miniaturką mojego wuja który jest naprawę malutki wtedy jego reakcje ograniczyły się do słabego łzawienia i lekkiej duszności nie wdającej się bardziej we znaki i to mnie przekonuje do togo że mniejsze psy uczulają mniej niż psy większe takie jak np. owczarek niemiecki
ALE NA SZCZĘŚCIE PODDAŁ SIE ODCZULANIU I WSZYSTKO JEST OK GDY MA KONTAKT Z PSEM :)


I WCALE NIE SUGERUJE ŻE MAŁE PSY np.york z włosem NIE UCZULAJĄ PONIEWAŻ KAŻDY PIES UCZULA TYLKO W RÓŻNYM STOPNIU !!!!!!!
I TO TEŻ ZALEŻY W JAKIM STOPNIU JEST UCZULONY CZŁOWIEK JEDNAK PRZEPROWADZANE DOTYCHCZAS TESTY na skórze i z krwi CZĘSTO MUSZĘ SIĘ PRZYZNAĆ SĄ OD SIEBIE INNE .
Avatar użytkownika
WojciechXxX
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 16
Dołączył(a): 21 maja 2009, o 00:23
Lokalizacja: Kętrzyn WAR.. i MAZ..

Postprzez leonberg 24 maja 2009, o 22:26

ilość alergenów nie zależy od wielkości psiaka ani tez rasy lecz od kondycji danego osobnika. np psiaki ze skłonnosciami do chorób skóry beda rozsiewały wiecej naskórka w powietrzu. to ze jeden pies uczulamniej a inny wiecej nic nie znaczy. równie dobrze pojdziesz do innego sasiada i jego maluch bedzie uczulał wiecej niż duży psiak innego sasiada. TO CECHA OSOBNIKA A NIE WIELKOŚCI CZY RASY!
leonberg
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 782
Dołączył(a): 19 cze 2008, o 14:58

Postprzez ailata 25 maja 2009, o 21:52

To może najlepiej byłoby się najpierw odczulić na psa (tak jak zrobił to Twój brat)?
Mnie, tak na chłopski rozum, też się wydaje, że nie ma rasy psów nie uczulających, wszystko zależy od egzemplarza (psa i człowieka - jednego dany pies będzie uczulał, a innego nie), ale zobacz sobie tutaj:
http://www.wlochata-pasja.com.pl/
Edyta ma hodowlę labradoodli - rasa ponoć hypoalergiczna. Edyta też ma alergię, a hodowlę jakoś prowadzi, więc może faktycznie coś w tej rasie jest. Dziewczyna bardzo sympatyczna - napisz do niej. Może warto do niej pojechać i pobyć trochę z większą ilością psów tej rasy - jeśli mają Cię uczulić, to jak pobawisz się z kilkoma w 1 pomieszczeniu, to powinno to wyjść.
Może to jest jakaś metoda na wybór rasy - poodwiedzać hodowle i zobaczyć jak zareagujesz.
Jak dla mnie i tak warto zacząć od odczulenia się - nie można się odczulać kiedy ma się kontakt z alergenem, więc jak będziesz mieć psa, to już będzie za późno.
Lepiej zrób co się da, przetestuj ile wlezie żebyś później w desperacji nie musiał szukać psu nowego domu.
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
ailata
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 45
Dołączył(a): 12 kwi 2009, o 18:48
Lokalizacja: Łódź

Postprzez leonberg 26 maja 2009, o 18:56

odwiedzać hodowle - TAK! gorąco polecam. można przekonać się o charakterze psiaków, spokojnie porozmawiać na temat wychowania itd. zastanowić się nad wyborem rasy i ocenić hodowce i hodowle.
odwiedzać pseudohodowle - ABSOLUTNIE NIE!!!!! labradoodle, knedle czy inne wynalazki to kundelki których jest wiele w schronach. do wyboru, do koloru: labradosznaucery, labradoowczarki, labradoonki i wszelki możliwe krzyżówki labradora z innymi psami. człowiek jest w stanie wymyślić każdy nonsens oraz długo i dobitnie go uzasadniać.

każdy kto podejrzewa alergie u siebie, powinien wybrać się do lekarza specjalisty, zrobić testy z KRWI oraz zastanowić się co zrobi z psem który po 4 latach spędzonych z nami będzie miał zapalenie skóry i olbrzymi łupież?
co jeśli po kilku latach nasze uczulenie które było nieznaczne, nasili się z powodu przebywania z alergenem do stanu ostrego? co zrobi przy dylemacie: pies czy zapalenie spojówek? bądź: pies czy duszności? albo: pies czy rumień skóry?
ostatnią rzeczą którą powinien, to pytać się pseudochofcy czy może mieć psa. pseudochodofca powie zawsze to samo: oczywiście! przecież moje psy nie uczulają bo ............... ( w zakropkowane pole można wpisać całą masę BZDUR które ludzie pierdzielą).
pytanie można zaliczyć do retorycznych.
leonberg
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 782
Dołączył(a): 19 cze 2008, o 14:58

Postprzez ailata 26 maja 2009, o 19:14

Leonberg, rozumiem, hodowlę labradoodli uważasz za "pseudochodowlę" i że same labradoodle uważasz po prostu za kundle? Tyle, że większość ras powstała w ten sam sposób: z mieszanek ras już istniejących. Nie łapię więc dlaczego np. goldeny czy yorki są z hodowli, a labradoodle z "pseudohodowli"? Bo to nowa rasa? O to chodzi?
Jeśli chodzi o alergie, to w pełni się zgadzam i też z dystansem podchodzę do stwierdzeń, że istnieją rasy, które nie uczulają. Jak już pisałam, też myślę, że najlepiej najpierw się odczulić i przetestować efekt niż później się zastanawiać nad pozbyciem się psa.
Avatar użytkownika
ailata
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 45
Dołączył(a): 12 kwi 2009, o 18:48
Lokalizacja: Łódź

Postprzez leonberg 26 maja 2009, o 19:55

z całym szacunkiem dla ciebie - labradoodle to nie rasa. to mix dwu ras a prościej to samo otrzymujemy gdy suczka z cieczką da nogę właścicielowi.
w przypadku ucieczki możemy utyskiwać że mamy nieodpowiedzialnego właściciela.
w przypadku pseudochofli labradoodli i innych dziwadeł ekokynologi mamy do czynienia z bzdurnymi teoriami które nie maja nic wspólnego z hodowlą psów i otrzymywaniem nowych ras.
dla mnie to wyciąganie pieniędzy od nieświadomych ludzi. jeśli ktoś pracuje nad stworzeniem nowej rasy to psiaki o wybitnym eksterierze powinien zostawiać sobie a rozdawać cała resztę. psiaki często rozdaje się na warunek hodowlany a nieduża grupa pasjonatów ścisłe kontroluje mioty i bardzo starannie ELIMINUJE psy z dalszej hodowli. Powtórzę: ŚCIŚLE KONTROLUJE! dąży też do uzyskania jak najbardziej jednorodnej populacji i uznania psiaków jako rasy przez organizacje kynologiczne.
nie słyszałem by nowe rasy objawiały się nagle w wielu krajach jednocześnie w sporej ilości. :twisted:
każdy kto dopuści labradora i pudla ma labradoodle??? to nie ma nic wspólnego z hodowlą nowych ras. ( to taki sam przestępczy proceder jak chodofla Yorków i oferowanie najmniejszych i najbardziej cherlawych szczeniąt jako super psy, jedyne w swoim rodzaju. nikt nie wie że taki psiak nawet gdyby miła metryczkę to na przeglądzie hodowlanym został by uznany za PET ).
w Australii gdzie zaczęto krzyżować te psiaki, próby uzyskania jednolitej populacji były, starano się też by te psy uznano za rasę. Nic na razie z tego nie wyszło. każdy psiak jest inny. z 2 labradoodli nie uzyskamy psiaka podobnego do rodziców wiec labradoodle nie mogą i nie są rasą.
w Polsce to jakaś śmieszna moda do której dopisano teorie hodowlane. ktoś coś usłyszał pracując w tesco na wyspach i wyszło mu że zarobi w Polsce więcej jak kupi pudla i labradora i go rozmnoży bez uprawnień hodowlanych, po koszcie karmy ( pewnie tez z tesco :D ) niż jak będzie w Anglii układał makaron na półkach.
leonberg
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 782
Dołączył(a): 19 cze 2008, o 14:58

Postprzez ailata 26 maja 2009, o 20:54

leonberg napisał(a):z całym szacunkiem dla ciebie - labradoodle to nie rasa. to mix dwu ras a prościej to samo otrzymujemy gdy suczka z cieczką da nogę właścicielowi.
Nie masz racji - początkowo faktycznie skrzyżowano labradora i pudla, ale później domieszano jeszcze 5 innych ras (zauważono że przy genotypie ograniczonym do 2 ras u znacznej ilości szczeniąt pojawiają się te same schorzenia- nie pamiętam jakie).
No akurat pani, która prowadzi w Australii hodowlę labradoodli (od której przyjechały do nas pierwsze psy tej rasy) jest zakochana w rasie i mówi, że nie stara się o zatwierdzenie rasy przez organizacje kynologiczne, bo boi się, że wtedy pojawi się masa pseudohodowli, zrobi się za duża moda na te psy i zaczną się przekręty - jak mówi, woli żeby właścicielami tych psów byli pasjonaci, którzy docenią ich walory, a nie snoby, którym zależy tylko na medalu na wystawie lub posiadaniu modnego pieska.
Nie ja rozmawiałam z tą panią - niedawno poznałam dziewczynę, która była u niej pół roku żeby poznać psiaki i jako wolontariuszka pomagała przy układaniu psów.

"to nie ma nic wspólnego z hodowlą nowych ras."
Skąd wiesz jak wyglądało tworzenie labradoodli? Wiesz, czy wydaje Ci się?

"Nic na razie z tego nie wyszło. każdy psiak jest inny. z 2 labradoodli nie uzyskamy psiaka podobnego do rodziców wiec labradoodle nie mogą i nie są rasą."
Ciekawe to co piszesz. Ciekawa jestem jak w takim razie doszło do tego, że w Polsce powstała hodowla tych psów (skoro z 2 labradoodli nie wychodzi nowy labradoodl). Hmmm... Myślisz, że ludzie, którzy kupią szczenię będą mogli je reklamować jak nie będzie podobne do rodziców? To zależy od podpisanej umowy, czy w Polsce są na to jakieś przepisy?

"ktoś coś usłyszał pracując w tesco na wyspach i wyszło mu że zarobi w Polsce więcej jak kupi pudla i labradora i go rozmnoży bez uprawnień hodowlanych, po koszcie karmy ( pewnie tez z tesco :D ) niż jak będzie w Anglii układał makaron na półkach.
"
Tutaj już mocno krzywdzisz Edytę. To, że Tobie się nie podoba to, co robi, to Twoja sprawa. Argumenty ok, ale takie teksty, to już trochę nie w porządku jak dla mnie.
Avatar użytkownika
ailata
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 45
Dołączył(a): 12 kwi 2009, o 18:48
Lokalizacja: Łódź

Następna strona

Powrót do Jaka rasa będzie najlepsza dla mnie?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 28 gości

paw prints