Sznaucerek czy West ?

przez **Dadu** 22 lip 2009, o 13:55

Witam
Mam malutkie pytanko.
Sam osobiście posiadam Sznaucerka, cudne pieski, ale dla babci zastanawiam się co wybrać czy sznaucerka mini tez czy może lepiej Westa.Malutkie fajniutkie bialutkie

Poproszę o fachowe porady i porównanie.
Wiem jaki jest sznaucerek, jaki ma charakter itp, jak go się wychowuje, a o Weście nie wiem nic.
Co będzie tańsze w za nabyciu droga kupna ? Nie musi mieć rodowodu.

Pozdrawiam
Dadu

**Szukasz czegoś dla swojego pupila?**

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.

przez **Chita** 22 lip 2009, o 17:01

west bez rodowodu to dla mnie kundel :roll:

obie rasy sa bardzo ruchliwe. nie sadze zebz babcia biegala 2godzinki dziennie

. wedlug mnie west lub sznaucer dla osobz w podeszlym wieku to nie zbyt trafny wybor i domyslam sie ze nie tylko ja tak sadze... moze warto zastanowic sie nad jakas inna rasa lub piesiem ze schronu :?:

przez **Sissy** 22 lip 2009, o 20:13

Nie znam zbyt dobrze sznaucerów, raptem jednego miniaturowego i od kilku dni przepięknego średniaka. Ale wiem,że ruchu potrzebują sporo.
Dużo więcej natomiast wiem o westach. Odradzam,odradzam,odradzam!

Malutkie fajniutkie bialutkie

Sporo ludzi kieruje się tym wybierając westa. A niesłusznie-to pozory. West to taki mały diabełek,dyplomata,w końcu to terrier.
Nie napisałaś/eś nic o warunkach,jkaie babcia może psu zapewnić,więc polecając Ci psa nie mamy nawet na czym ,,bazować''.
Myślę,że dla starszej osoby świetny byłby pies,który nie potrzebuje olbrzymiej dawki ruchu i jest spokojny,łagodny. Jeśli chodzi Ci o małe psy-to może shih tzu? A z dużych ras-golden,labek? No i oczywiście-kundelek,może ze schroniska? Zastanów się

przez **Dadu** 23 lip 2009, o 11:31

Sissy napisał(a):Nie znam zbyt dobrze sznaucerów, raptem jednego miniaturowego i od kilku dni przepięknego średniaka. Ale wiem,że ruchu potrzebują sporo.
Dużo więcej natomiast wiem o westach. Odradzam,odradzam,odradzam!
Malutkie fajniutkie bialutkie

Sporo ludzi kieruje się tym wybierając westa. A niesłusznie-to pozory. West to taki mały diabełek,dyplomata,w końcu to terrier.
Nie napisałaś/eś nic o warunkach,jkaie babcia może psu zapewnić,więc polecając Ci psa nie mamy nawet na czym ,,bazować''.
Myślę,że dla starszej osoby świetny byłby pies,który nie potrzebuje olbrzymiej dawki ruchu i jest spokojny,łagodny. Jeśli chodzi Ci o małe psy-to może shih tzu? A z dużych ras-golden,labek? No i oczywiście-kundelek,może ze schroniska? Zastanów się

babcia jeszcze "młoda" ale jak piszecie że to taki mały diabełek to rzeczywiście trzeba popatrzyć coś innego.
opisze więc warunki
mieszkanie 35m2 w kamienicy, podwórko z trawką, mój syn tam często przebywa a ma niecałe 2 latka, ja tez tam od czasu do czasu przebywam z Urwisem. Coś co nie wywołuje alergii.
babcia prawie zawsze jest w domu, ma czas niekiedy piesek by musiał zostać na max 12 godzin tygodniowo sam jak babcia idzie gdzieś po sklepach połazić czy coś w tym stylu

pozdr

dadu

przez **Sissy** 23 lip 2009, o 20:50

Dadu napisał(a):mieszkanie 35m2 w kamienicy,1) podwórko z trawką, mój syn tam często przebywa a ma niecałe 2 latka, ja tez tam od czasu do czasu przebywam z Urwisem. 2)Coś co nie wywołuje alergii.
3)babcia prawie zawsze jest w domu, ma czas niekiedy piesek by musiał zostać na max 12 godzin tygodniowo sam jak babcia idzie gdzieś po sklepach połazić czy coś w tym stylu

1) Nawet największe podwórko nie sprawi,że pies będzie szczęśliwy,jeśli nie będzie miał się gdzie wybiegać. I nie mówię tu o spacerze(nawet Bóg wie jak długim) na flexi

2) Pies. Pluszowy.
Każdy pies uczula. Jeden w stopniu większym,drugi w mniejszym. Nawet taki na oko bezwłosy grzywek. Uczulenia powoduje głównie o dziwo,nie sierść,ale psie ,,wytwory'' ( :lol:

),czy może wydzieliny. Łój,podszerstek-poszperaj. Nawet na forum. Wielu mądrzejszych i bardziej doświadczonych użytkowników pisało o tym. I to naprawdę wiele razy.
3) To znaczy,ok. ile godzin dziennie?

przez **Jadzia** 24 lip 2009, o 08:21

Dla większości użytkowników tego forum, osoba 50-letnia, to staruszka. Ja mam prawie 60 lat i mam pinczery miniaturowe. To też bardzo ruchliwe psiaki, radzę sobie z nimi(mam trójkę). Więc dlaczego nie sznaucer, albo west. Problem może być z alergią, ale, jak pisała SISSI, to nie sierść uczula. Ja bym raczej wybierała szczeniaka z tańszych ras(oczywiście miniatury) ale jednak rodowodowych. Westy są droższe, podobnie Yorki, czy Maltańczyki - bo są modne. Ale już sznaucerki są tańsze, podobnie pinczerki(dodatkowy plus, że są krótkowłose). Może też być grzywacz chiński ale owłosiony(są tańsze od bezwłosych). Radziłabym pozaglądać na strony hodowli, zorientować się, kiedy są szczeniaki. Czasami można kupić za mniejsze pieniądze peta, czyli szczeniaka nie nadającego się na wystawy i do rozrodu z powodu jakiś nie wielkich wad.

przez **Dadu** 24 lip 2009, o 09:54

Sissy napisał(a):
Dadu napisał(a):mieszkanie 35m2 w kamienicy,1) podwórko z trawką, mój syn tam często przebywa a ma niecałe 2 latka, ja tez tam od czasu do czasu przebywam z Urwisem. 2)Coś co nie wywołuje alergii.
3)babcia prawie zawsze jest w domu, ma czas niekiedy piesek by musiał zostać na max 12 godzin tygodniowo sam jak babcia idzie gdzieś po sklepach połazić czy coś w tym stylu

1) Nawet największe podwórko nie sprawi,że pies będzie szczęśliwy,jeśli nie będzie miał się gdzie wybiegać. I nie mówię tu o spacerze(nawet Bóg wie jak długim) na flexi
2) Pies. Pluszowy.
Każdy pies uczula. Jeden w stopniu większym,drugi w mniejszym. Nawet taki na oko bezwłosy grzywek. Uczulenia powoduje głównie o dziwo,nie sierść,ale psie ,,wytwory'' ( ),czy może wydzieliny. Łój,podszerstek-poszperaj. Nawet na forum. Wielu mądrzejszych i bardziej doświadczonych użytkowników pisało o tym. I to naprawdę wiele razy.
3) To znaczy,ok. ile godzin dziennie?

2. Sznaucer nie uczula na ten przykład mnie oraz ma jedną zaletę że w domu jest czysto, nie gubi sierści
3. 2 godzinki dziennie

pozdr

dadu

Jadzia napisał(a):Dla większości użytkowników tego forum, osoba 50-letnia, to staruszka. Ja mam prawie 60 lat i mam pinczery miniaturowe. To też bardzo ruchliwe psiaki, radzę sobie z nimi(mam trójkę). Więc dlaczego nie sznaucer, albo west. Problem może być z alergią, ale, jak pisała SISSI, to nie sierść uczula. Ja bym raczej wybierała szczeniaka z tańszych ras(oczywiście miniatury) ale jednak rodowodowych. Westy są droższe, podobnie Yorki, czy Maltańczyki - bo są modne. Ale już sznaucerki są tańsze, podobnie pinczerki(dodatkowy plus, że są krótkowłose). Może też być grzywacz chiński ale owłosiony(są tańsze od bezwłosych). Radziłabym pozaglądać na strony hodowli, zorientować się, kiedy są szczeniaki. Czasami można kupić za mniejsze pieniądze peta, czyli szczeniaka nie nadającego się na wystawy i do rozrodu z powodu jakiś nie wielkich wad.

pinczerek podobno nie nadaje się jak są małe dzieci, podobno.
każdy mówi co innego

pozdr

dadu

Zamiast pisać kilka wypowiedzi jedna pod drugą
używaj opcji Zmień

przez **Sissy** 24 lip 2009, o 11:21

Dadu napisał(a):2. Sznaucer nie uczula na ten przykład mnie oraz ma jedną zaletę że w domu jest czysto, nie gubi sierści

Każdy człowiek(zresztą tak jak i pies) to odrębny przypadek-nie każdego człowieka alergizuje dany pies,a jeśli nawet-w różnym stopniu.
Jak już pisałam,to nie sierść uczula

A to,że pies nie gubi sierści w żadnym stopniu nie równoważy się z uczulaniem