POMÓŻCIE W WYBRANIU ODPOWIEDNIEJ RASY. PILNE.! PROSZE.!

[natka16]

Mam dylemat z wyborem rasy psa. POMÓŻCIE.!!Prosze!!

Mam 15 lat i mieszkam w domku szeregowym.Nie ma mnie w domu zazwyczaj od 8 do 14 lub 15 a potem dopiero wychodze na zajęcia o 18 do 20. Ogórdek mamy niewielki.Chciałabym psa przyjaznego,pełnego życia,dużego,żeby w razie czego mógł mnie obronic,skory do zabawy,żeby nie był agresywny wobec ludzi i innych psów.
Myślałam nad którąś z tych ras:dalmateńczyk,bernardyn,labrador,golden retriver lub owczarek niemiecki.
Mój tata nie chce miec zbytnio psa,wiec szukam pieska którego będe w stanie sama utrzymac(chodzi mi o pielegnacje,spacery,a nie pieniądze)
Raczej będzie musiał miec bude na dworze a podczas gdy mnie nie będzie to zrobie mu kojec, żeby nie zniszczył mamie krzewów i kwiatów.
Niewiem która rasa będzie najlepsza.
Pomóżcie
Prosze
Z góry dziękuje

[Chita]

czyli psaik nie bedzie mogl wchodzic do domu??

[natka16]

Będzie mógł ale nie w weekendy.Bo wtedy jest tata i on niechce zeby w domu był psiak:(A takto będe go wpuszczac a w piatki sprzatac tak żeby tata się nie zoorientował

[Sissy]

Będzie mógł ale nie w weekendy.Bo wtedy jest tata i on niechce zeby w domu był psiak:(A takto będe go wpuszczac a w piatki sprzatac tak żeby tata się nie zoorientował

Ja myślę,że nie ma sensu kupować psa. Wszystko i tak wyjdzie na jaw.
Kup sobie chomika,świniaka czy innego stosunkowo małego gryzonia.

[mrowka456]

kup se szczura to prawie jak kot

[natka16]

Myśle że jak bym juz miała pieska to tata by go zaakceptował,a tacie chodzi tylko o to zebym to ja sama sie nim zajmowała dlatego narazie jest taki przeciwny.

[Chita]

z tego co zrozumialam mama jest ZA a tata sie wacha. a pies bedzie na dworze tylko w weekendy...

golden i labek ze wzgledu na kojec odpadaja. to sa psy baaaaaaaaaaaaaaaaardzo rodzinne...dalmat na pierwszego psa? jakos tego nie widze zostaje ON i bernardyn... nasuneło mi się jedno pytanie. nie moge tego nie napisac CZY WIESZ ILE KOSZTUJE MIESIĘCZNE SAMO WYRZYWIENIE BERNARDYNA

psiak ma byc calej rodziny(przynajmniej pies tak bedzie myslal) wiec kazdy powinien go akceptowac. nie chodzi mi tylko o ludzi ale jesli pies poczuje sie nieakceptowany przez chocby jednego członka stada nie bedzie szczesliwy... bedzie mial dwie drogi: pokazac ze on tu rządzi albo starac sie i starac(totalny stres)... co psiak wybierze zależy tylko i wyłącznie od jego charakteru. może się też zdarzyć tak, że pies nie skuma ,że twój tata to członek stada i gdy będziecie się przytulać na powitanie psiak pomysli, że to napad na jego rodzine i... bedzie Cie bronił=zaatakuję twojego tatę

na twoim miejscu zrobilabym tak: kupiłabym sobie fretkę a do tego żółwia ostrogrzbietego(akwa 300l) i chodowałabym rosiczke(roslinka owadorzerna). Potem wszyscy by juz wiedzieli jak sie pieknie piekuje calym zoo i wtedy przeszzlabym do psa

PS: szczur to zwierzak stadny. trzymanie go solo=dręczenie stworzenia

[mrowka456]

nie no chita nie przesadzaj ze wyzywienie bernardyna to takie straszne ;p moja tesciowa ma mieszanca bernardyna i nie narzeka... na chwile obecna pies ma ok 2 lat i zjada jedna wielka miche na dzien gotowanego zaqrcia... wiecej nawet jak sie da to nie ruszy .. owszem szczeniaka trzeba karmic czesciej ale watpie zeby zjadal wiecej niz dorosly pies ;p

co do szczura pojedynczego latwiej wychowac... wiecej niz jeden to juz nie koneicznie beda sie sluchac... jak jednemu sie zastapi przyjaciela soba to raczej mu nie zaszkodzi... porostu dwa zajmuja sie soba nawzajem a potrafia olac wlasciciela

[Chita]

tak czy sak zeby wykarmic zarolcznego szczeniaka dobrą karma az osiagnie te min80kg (100kg nie należy do wyjątków ) to troszke kasy trzeba

[Sissy]

co do szczura pojedynczego latwiej wychowac... wiecej niz jeden to juz nie koneicznie beda sie sluchac... jak jednemu sie zastapi przyjaciela soba to raczej mu nie zaszkodzi... porostu dwa zajmuja sie soba nawzajem a potrafia olac wlasciciela

A wiesz,że szczur ,,pojedynczy'' to szczur osamotniony? Nic nie zastąpi mu kontaktu z drugim ogonkiem.

Natka-ja bym przedyskutowała z tatą kwestię psa.

[natka16]

<hura> ROZMAWIAŁAM DIZSIAJ Z TATA i zgodził sie na psa,ale pod warunkiem ze będzie spał i przebywał na dworzu(oczywiście ja nie będe taka i będe wpuszczac psiaka do domu) Wiec w takiej syt. jakiego pieska wybrac?

[Chita]

A planujesz jakiesz szkolenie czy coś w ten deseń? Nie chodzi mi tylko u tresera ale czy sama będziesz chciała psiaka uczyć. Tak jak ja . Pytam się bo wydaje mi się ,że ONki są bardziej pojętne...

[natka16]

No ale w takim psodtawowym stopniu typu,aport,waruj itp

[Chita]

W takim razie deyzja zależy od tego ile + bedzie mieć bernardyn a ile ON na glosowaniu calej rodziny. przeciez nie tylko ty bedziesz widziala tego psa. zapytaj sie mamy, taty itd pokazujac jej zdjecia w internecie, notuj w tabelce i samo CI wyjdzie

[Sissy]

Moment,moment.
Zabrałaś się za wybieranie rasy(Chito ) ,a koleżanka,która poprosiła o pomoc nie napisała o paru kwestiach... A mianowicie-ile czasu możesz zapewnić psu na spacery? Jaką kwotę możecie przeznaczyć na karmę,a jaką na pielęgnację(nie licząc oczywiście nagłych wypadków,czy widzeń u weta)?