Proszę o doradzenie rasy...

[Alisha-Emma]

Witam, kiedyś już pisałam na tym forum, ale dawno go nie odwiedzałam. Tym razem moje pytanie brzmi... nie jaka rasa do nie pasuje? itp., lecz mam kilka na oku i nie potrafię się zdecydować. Może wy pomożecie? Przede wszystkim pod względem warunków, nie wiem, który pies najlepiej się nadaje. Najpierw przypomnę moje warunki: mieszkam na poddaszu (160m2), mam nieco doświadczenia z psami (miałam już 2 i trzeciego posiadam obecnie), mogę zapewnić mu ok 1 dłuższego spaceru dziennie (ok 1 godz), w weekend nieco dłużej. W okolicy mam park i nie mieszkam w centrum miasta. Hmm... nie wiem, co jeszcze. W sumie zostaje mi wypisać rasy, które mi przypadły go gustu: berneński pies pasterski, hovawart, flat coated retriever, nova scotia duck tolling retriever, duży szwajcarski pies pasterski, clumber spaniel, owczarek australijski - typ amerykański (aussie), collie rough, curly coated retriever, duży szwajcarski pies pasterski, springer spaniel walijski. To chyba tyle - jeśli mi się jeszcze jakieś przypomną - napiszę. Jeszcze raz bardzo proszę o radę w wyborze.

[ValdeQ]

Ale masz rozrzut

Szwajcary i hovki raczej do domku, lubią być długo na zewnątrz. Retrievery i springer maja duże akumulatory energii, lubią długo pobiegać ale raczej nie przy rowerze tylko współpracując z człowiekiem. Collie to wrażliwce, powinny przebywać jak najwięcej z człowiekiem. Clumber lubi pracować, a jego praca to bieganie po lesie, szkoda trzymać go w mieszkaniu. Aussie to indywidualiści, trzeba z nimi dużo pracować, dobrze się dogadują z niezbyt małymi dziećmi.

Z Twojej listy to na razie bym stawiał na flaty ze względu na duże zdolności adaptacyjne, dalej berneńczyk i hovek. Właściwie dobrze byłoby wiedzieć jak liczna jest rodzina i czy przeważnie ktoś jest w domu.

[Alisha-Emma]

Dziękuję za odpowiedź. W rodzinie są 4 osoby. A w domu częściej ktoś jest, a nawet, jeżeli nie, to w tym samym bloku mieszka prababcia i może zaglądać do psa. A poza tym w domu przebywa już jeden pies oraz królik, żółw wodny i rybka (pies musiałby jeszcze je akceptować).

[ValdeQ]

Aha, to przesuwa nieco preferencje w stronę pastuchów. Wyobrażam sobie, że z psem pracują wszyscy i zajmują się nim wszyscy po trochu (a większość wymienionych ras trochę zabawy z sierścią gwarantuje). Myśliwce bym odpuścił i na czele listy są wtedy flat, collie, hovek, berneńczyk i australijczyk. Najłatwiejszy do ułożenia będzie flat i hovawart. Najwięcej pracy "umysłowej" byłoby z aussie i kolakiem, jeśli Was to kręci. Pies ma byc o profilu "rodzinnym" więc jeśli są dzieci zapytaj z którym by się chętnie pokazały wśród rówieśników. To bardzo ważne, bo wówczas dzieci się aktywnie włączają w wychowanie no i pies ma kumpli, nie tylko właścicieli.

[mArGoSiA]

Hovek nie jest łatwym psem.

[Alisha-Emma]

Nie wspominałam właściwie ile mam lat, tak co do dzieci. Mam lat prawie 14, głównie to ja zajmowałabym się psem i jeszcze moja mama, a brat ma lat 9, wszystkie rasy z wymienionych mu odpowiadają, no i on też np wychodziłby z nim na spacery. Tak ogólnie, to rodzicom najbardziej pasują berneńczyki, jednak obawiam się, czy te psy byłyby szczęśliwe w takim otoczeniu? Chociaż z drugiej strony mamy swój dom na wsi i gdy jest trochę więcej czasu, jeździmy tam. Chciałabym jeszcze poświęcić trochę czasu na szkolenie psa, lecz chcę go wyszkolić sama, tak jak to teraz robię z moim prawie-owczarkiem niemieckim (na avatarze), której idzie świetnie. Więc pies musi być pojętny, ale nie wymagać tylko i wyłącznie profesjonalnego szkolenia. Czytałam dość sporo na temat tych wszystkich ras i sądzę, że by się nadawały, lecz to zawsze nie to samo, co własne doświadczenia i rady innych, którzy mieli bliższą styczność z tymi psami. Czy to co napisałam wpływa jakoś na kolejność tych ras? Czy dalej, że tak powiem "ranking" pasowania do mnie jest taki sam?

[Alisha-Emma]

Aaa jeszcze jedno... pomyliłam się i napisałam dwa razy duży szwajcarski pies pasterski, ale za drugim razem chodziło mi o białego owczarka szwajcarskiego.

[Chita]

myślę,że biały owczarek szwajcarski byłby idealny. te psy szybko sie ucza. dla dzieci ok. w genach zero agresji. trzeba tylko uważaćżeby go nie zastraszyć bo te psy nie mogą znieść krzyku, bicia(wiem ,że nie jesteś taka głópia ale musiałam to napisać) i agresji. w tych psach trzeba nagradzać odwane i spokojne zachowania... podczas szkolenia zachecać, zachecac a jak nie rozumie to zmienić taktyke. gdy nie chce zrobić polecenia nie krzyczeć! nie znizać az tak bardzo tonu.to wrazliwe psychicznie psy i to jest wedlug mnie jedyna ich wadą

[Alisha-Emma]

Akurat to dla mnie nie aż taka wada Mój pies jest ze schroniska i nazywam ją "psiną specjalnej troski", ponieważ jest bardzo wrażliwa i ma problemy psychiczne, więc przywykłam do takiego zachowania. Jedynie wadą białasa jest dobieranie odpowiedniego pokarmu, ponieważ mają one dużą skłonność do alergii pokarmowych, skórnych itp. A nawet porządna karma nie gwarantuje 100% pewności, ponieważ na ich sierści mogą pojawiać się przebarwienia związane z pewnym składnikiem zawartym w karmach, np. typu Royal Canin, Eukanuba itp. Ja karmię swojego psa Acaną, lecz nie wiem, czy ona przypadkiem też nie zawiera tego składnika. Aa i białe szwajcary wymagają stałej uwagi i wiele ruchu, zdaje mi się, że nie koniecznie do moich warunków mieszkaniowych Co radzicie??