Strona 1 z 1

schodące się psy do suki z cieczką a prawo

PostNapisane: 13 sty 2009, o 20:43
przez Anna i Bona
Witajcie.
Czy orientujecie sie w przepisach aby zrobic porzadek z psami, które schodza sie do mojej suczki w czasie cieczki? Psy sa agresywne, utrudniają zycie również nam bo suni wyprowadzic na dwór sie nie da, za nani też chodzą do pracy, za dziećmi do szkoły. KOSZMAR.
Mieszkamy w bloku, sąsiedzi mają pretensje do nas...
Nie chce suni sterylizowac, bo niby dlaczego na cierpiec nie ze swojej winy. A może znacie jakieś sposoby, żeby nie wydzielała zapachu?

PostNapisane: 13 sty 2009, o 20:45
przez Paulinka...
Słyszałam , że są specjalne dezodoranty , ale nie testowałam ich.
Dlaczego uważasz , że suka przy/po sterylizacji cierpi?

PostNapisane: 13 sty 2009, o 20:53
przez Anna I bona
psy mojej mamy i ciotki były sterylizowane. Czuły sie fatalnie, to przecież operacja. Ludzie po operacji czują sie tak samo!
Pies mojej koleżanki umarł na stole w czasie sterylizacji, bo był uczulony na narkozę. Ryzyko jest jak dla mnie za duże. Za bardzo kocham Bonie. To inni ludzie sa winni, którzy wypuszczaja psy na dwór i schodza sie do suczek z cieczka.

PostNapisane: 13 sty 2009, o 20:54
przez mArGoSiA
Jak wybierzesz porządnego weterynarza to nie ma ryzyka.

PostNapisane: 13 sty 2009, o 20:55
przez Atena
po pierwsze, to suka wcale nie cierpi, będąc wysterylizowana! A po drugie, to zrobić zbytnio nic nie możesz, jedynie wzywać SM.

PostNapisane: 13 sty 2009, o 21:00
przez Paulinka...
Owszem ludzie są winni jeżeli wypuszczają swoje psy, a co powiesz na temat bezdomnych , błąkających się psów ? One chyba właściciela nie mają , prawda ?
A zresztą przecież to nie wina tych psów , że czują Bożą Wolę i ciągną do Twojej suni.

Jak nie chcesz jej sterylizować to są jeszcze zastrzyki na wstrzymanie cieczki.

PostNapisane: 13 sty 2009, o 21:47
przez Spanielu$Koczka
Ja nie proponowałabym zastrzyków... niejednokrotnie słyszałam o późniejszych problemach po kuracji antykoncepcyjnej... ropomacicze, nowotwory... W internecie jest sporo informacji na ten temat. Sterylizacja byłaby dla suki pewnie najlepszym rozwiązaniem, ale jeśli jesteś aż tak do tego uprzedzona, to kup taki preparat neutralizujący "zapach cieczki". To pewnie pomoże, ja do tego porozmawiałabym z właścicielami samotnie błąkających się psów oczywiście o ile jest to możliwe...

PostNapisane: 14 sty 2009, o 08:41
przez Atena
dokładnie, te zastrzyki to najgorsze co może być... jeśli chodzi o preparaty maskujące, to niezbyt one działają, jak pies zorientuje się, która to jest suka z cieczką, to nic nie pomoże.

PostNapisane: 14 sty 2009, o 10:20
przez Paulinka...
Tak wiem , że te zastrzyki nie są dobre , powiadomił mnie o tym wet przy ostatniej wizycie i nakłaniał do sterylki.
Ale skoro Anna nie chce sterylizować swojej suczki pozostają preparaty maskujące.

PostNapisane: 14 sty 2009, o 15:09
przez leonberg
Anna i Bona rozumiem ze to w trosce o swojego psiaka nie chcesz sterylizacji lecz problem jakby postawiłas na głowie.
1. nie wyrzadzisz zadnej krzywdy suczce a wrecz jest to antropomorfizacja zwierzecia i zle rozumiana troska.
http://ziz.psy24.pl/art.php?art=1363
http://ziz.psy24.pl/art.php?art=241
http://ziz.psy24.pl/art.php?art=2051
2. biorac psiaka do domu bierzemy za niego pełna odpowiedzialnosc i po twojej stronie jest zapewnienie bezpieczenstwa sasiadow. psiak jest twój i zyjac z nim musisz zdawac sobie sprawe ze sasiedzi moga sobie nie zyczyc z nim jakichkolwiek kontaktów czy niedogodnosci a nim zwiazanych. wybierajac suczke mozna było spodziewac sie takich problemów.
jedynym rozwiazaniem jest przeprowadzka do domu z ogrodem i zapewnienie suczce odizolowanego terenu lub mieszkanie w bloku i sterylizacja.
wybacz lecz podejrzewam tez ze za mało dbasz o nie pozostawianie sladów zapachowych. dupsko suce nalezy myc najczesciej jak to jest mozliwe. sa majtki z wkładkami ktore wchłaniaja krew, sa w kazdym rozmiarze wiem bo mamy XXL :D moja sucz w cieczce wychodzi tylko 3 razy dziennie po 5 min. na siku i koniec. nie ma mozliwosci by chociaz kropelka krwi upadła gdzie kolwiek. mieszkam na osiedu gdzie w promieniu 100 m zyje ok. 20 sporej wielkosci samców ( osiedle domków gdzie za kazdym płotem jest pies i nie mniejszy niz 40 kg. ) i problemów z banda agresywnych adoratorów pod domem nie mam. jedynym zas powodem dla ktorego nie sterylizuje suczki jest hodowla. po 3 miocie z powodów zdrowotnych, psiak zostanie wysterylizowany.