Ubezpieczenie

[cogar]

Czy ktoś z Was wie, że można u nas w kraju kupić coś takiego jak ubezpieczenie dla pieska, nie chodzi mi tu tylko o ubezpieczenie OC, które przydaje się przy sytuacjach typu pogryzienie przez psa (o czym jeszcze troszkę napiszę niżej), ale też ubezpieczenie od kosztów leczenia, ubezpieczenie od kosztów pochówku i jeszcze kilka innych?

Wspomniałem wyżej o ubezpieczeniu OC, jest tutaj jedna istotna kwestia. Informacja istotna dla osób, które mają lub chcą nabyć takie ubezpieczenie, jeśli nasz pies kogoś ugryzie, bo na przykład szedł po ulicy bez kagańca to ubezpieczenie OC jest nie wystarczające- ubezpieczenie działa wtedy, kiedy my dołożyliśmy wszelkich starań, żeby do jakiejś szkody nie dopuścić, a pomimo to ta szkoda nastąpiła, czyli we wspomnianym przypadku owszem może wystąpić roszczenie na gruncie prawa cywilnego art.415 (kto wyrządził drugiemu szkodę zobowiązany jest do jej naprawienia), jako że jesteśmy odpowiedzialni za posiadane zwierzęta, ale fakt wysunięcia roszczenia na gruncie KC nie zwalnia nas z odpowiedzialności przewidzianej w kodeksie wykroczeń, czy nawet kodeksie karnym (ciężkie pogryzienie, czy nawet pogryzienie ze skutkiem śmiertelnym).

Nachodzi mnie pewna refleksja- wprowadzany (w projekcie) wymóg wykupienia przez posiadaczy psów ras uznanych za agresywne obowiązkowego ubezpieczenia OC jest idiotyzmem, może nie do końca, ale przecież takie ubezpieczenie nie ochroni nas w żaden sposób przed ludźmi prowadzającymi psy bez smyczy, kagańca, a dodatkowo układającymi je w sposób promujący agresję, co więcej może przynieść efekt odwrotny, bo ktoś może sobie pomyśleć "co tam mam OC to będę sobie puszczał psa luzem, przecież jakby co to i tak firma ubezpieczeniowa zapłaci", może nie wszyscy będą się silić na analizę ogólnych mechanizmów działania takiego ubezpieczenia.

Jakby ktoś pytał to pomysł na tema wziąłem z jednego z tematów w dziale zdrowie (dyskusja pomiędzy Oną i ValdQiem)

Rozkręciłem się-pytajcie o cokolwiek

[Basia_sz]

O cokolwiek?? Jaka pogoda w Bytomiu?

A już poważnie, to chciałabym się dowiedzieć o tym ubezp. kosztów leczenia. Czy jest ono "dodatkiem" do OC, czy też można wykupić niezależnie? No i ważne - ile taki luksus kosztuje?
Poza tym, czy to polega na np. - jak u ludzi - zniżkach na leki w aptece, czy u weta są zniżki, czy jak?

Pytam tak śmiesznie dlatego, że jak miała miejsce ta historia z alergią, to myślałam, że zemdleję. Wet wziął za 10 min. wizytę (obejrzenie psa i wypisanie recepty) 30 zł., a w aptece zapłaciłam następne 55zł. Może dla kogoś sumy są śmieszne, ale dla mnie nie.

[Atena]

no wlasnie - ja rowniez sie chcialam cos wiecej dowiedziec. Zastanawiam sie nad takim ubezpieczeniem, ale wolalabym wiedziec co i jak, znac wszystkie za i przeciw.

[Jadzia]

COGAR Czy Ty możesz coś więcej powiedzieć o takim ubezpieczeniu kosztów leczenia Ja w tym roku zapłaciłam za operację usunięcia guzków i sterylkę u jednej suki 550.00 zł. Co miesiąc płacę za leki nasercowe(nie domykająca się zastawka) następne 30.00 zł co daje sumę 360.00 zł rocznie. Więc mnie by bardzo interesowało takie ubezpieczenie

[Basia_sz]

O, jeszcze zapomniałam, jak będziesz ciurkiem odpisywał na te wszystkie pytania, to nie zapomnij napisać, gdzie to się załatwia.

Aleśmy Ci dały zadanie bojowe!

[cogar]

http://www.pzu.pl/?nodeid=produkt_pzu_s ... d_id=42107

Ubezpieczenie to oferowane jest przez PZU, gdyby jednak znalazła się grupa osób, które chciały by ubezpieczyć swoje pociechy to mogę się zająć osobiście (w kupie taniej, ale musi być co najmniej 10-15 osób- no albo psów). Osoby, które są takim produktem zainteresowane odsyłam do ogólnych warunków ubezpieczenia, w których proponował bym szczególną uwagę zwrócić na ograniczenia odpowiedzialności (jak zresztą przy każdym ubezpieczeniu). Cena takiego pakietu na full wypasie to około 300-400 złotych (nie mam przy sobie taryfy, więc strzelam), z czego najdroższe jest samo ubezpieczenie od kosztów leczenia, bo to aż 10% sumy ubezpieczenia (maksymalna to 2000 zł)

W Bytomiu pogoda piękna, jak wszędzie dziś w Polsce przypuszczam.